fot. pixabay.com

Koniec procedury naruszeniowej wobec Polski już wkrótce?

Przewodnicząca Komisji Europejskiej zapowiedziała zamknięcie procedury naruszeniowej przeciwko Polsce. Decyzja zaskakuje, bo choć po 13 grudnia zmieniła się władza, to nie zmieniło się prawo. Idą za to kolejne wybory.

Komisja Europejska wszczęła procedurę naruszeniową przeciwko Polsce w 2017 roku. Powodem były realizowane przez rząd Prawa i Sprawiedliwości zmiany w Trybunale Konstytucyjnym, Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym. Otwarta procedura grozi nawet odebraniem państwu członkowskiemu prawa głosu na Radzie Europejskiej. Teraz rozpoczyna się nowy rozdział  – ogłosiła w mediach społecznościowych przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen.

„Po ponad sześciu latach procedurę naruszeniową można zamknąć. Gratuluję premierowi Donaldowi Tuskowi i jego rządowi tego ważnego przełomu. Jest to wynik ich ciężkiej pracy i zdecydowanych wysiłków na rzecz reform” – oznajmiła szefowa KE na portalu X.

https://twitter.com/vonderleyen/status/1787423460785807806

W ostatnich latach Bruksela – w związku z procedurą – oczekiwała od Prawa i Sprawiedliwości wycofania zmian w sądownictwie. Rząd Donalda Tuska tego nie zrobił, ale procedura będzie zakończona. Poseł Jarosław Sellin z PiS uważa, że to podwójne standardy.

– Oni mogą po prostu wszystko – nawet skrajnie łamać prawo – i uznaje się, że jest wszystko prawidłowo, a kiedy rządzi prawica, to się ludziom wmawia, iż rzekomo dzieje się coś złego pod względem praworządności – zauważył polityk.

Rządzący przekonują, że po zmianie władzy przeprowadzono szereg zmian w polskim prawie.

– Mamy przystąpienie Polski do Prokuratury Europejskiej, mamy uchwaloną ustawę o KRS – podkreśliła poseł Kamila Gasiuk-Pihowicz z Koalicji Obywatelskiej.

– Przyszedł rząd, który bardzo jasne powiedział: „Chcemy niezawisłych sądów” – stwierdziła minister funduszy i polityki regionalnej, Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz z Polski 2050-Trzeciej Drogi.

Nowelizacja ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa trafiła dopiero do Senatu. Projekty dotyczące reformy Trybunału Konstytucyjnego są dopiero po pierwszym czytaniu w Sejmie. Propozycja zmian w Sądzie Najwyższym nawet nie trafiła do parlamentu. Rząd w praktyce nie zmienił jeszcze nawet przecinka – podkreślił poseł Przemysław Wipler z Konfederacji.

– Nie została podpisana przez pana prezydenta Andrzeja Dudę żadna ustawa, która zmieniałaby cokolwiek w funkcjonowaniu prokuratury, sądów, Sądu Najwyższego, Trybunału Konstytucyjnego – zwrócił uwagę polityk.

Kluczowy jest w tej kwestii moment podjętej decyzji. Do wyborów europejskich zostały 33 dni. Koalicja Obywatelska liczy na pierwsze od lat zwycięstwo z Prawem i Sprawiedliwością. Stąd m.in. decyzja premiera Donalda Tuska o wystawieniu na listach najbliższych współpracowników – ministrów Borysa Budki, Bartłomieja Sienkiewicza czy Marcina Kierwińskiego. Była premier i europoseł PiS, Beata Szydło, uważa, że słaba Ursula von der Leyen szuka sojuszników, by dalej stać na czele Komisji Europejskiej. Donald Tusk jest jej sojusznikiem, stąd wycofanie się z procedury naruszeniowej.

– To jest przede wszystkim przyznanie ustami Ursuli von der Leyen, że rząd Prawa i Sprawiedliwości nie łamał praworządności – zwróciła uwagę eurodeputowana.

Pierwszy prezent dla rządu premiera Donalda Tuska był już przed kilkoma tygodniami. Do Polski trafił pierwszy przelew pieniędzy na realizację KPO – środków blokowanych za rządu PiS z powodu rzekomego łamania praworządności i odblokowanych dopiero za rządów liberalno-lewicowej koalicji bez jakiekolwiek zmiany prawa – wskazał prawnik, dr Michał Skwarzyński.

– Decyzja Komisji Europejskiej najpierw o wstrzymaniu KPO i wszczęciu procedury tzw. praworządności, jak i teraz o wycofaniu się z tych decyzji, miała charakter wyłącznie polityczny, nie miała charakteru prawnego – ocenił ekspert.

Ostateczna decyzja w sprawie zakończenia procedury naruszeniowej wobec Polski zapadanie po 21 maja.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl