fot. PAP/Leszek Szymański

Zmiana poglądów rządu „Koalicji 13 grudnia” w sprawie bezpieczeństwa na granicy z Białorusią to polityczna intryga przed wyborami do Parlamentu Europejskiego?

Kampania wyborcza do Parlamentu Europejskiego zmusza Koalicję Obywatelską do zmiany swoich poglądów. Choć jeszcze niedawno głosowała przeciwko budowie zapory na polsko-białoruskiej granicy, to w środę premier Donald Tusk stawia na bezpieczeństwo.

W trakcie trwającej kampanii wyborczej liberalno-lewicowa koalicja odmienia kwestie bezpieczeństwa przez wszystkie przypadki. Premier Donald Tusk przekonywał, że tylko jego rząd jest w stanie zapewnić stabilność w państwie. Prawu i Sprawiedliwości przypisuje prorosyjskość.

– Płatni zdrajcy, pachołki Rosji – mówił premier Donald Tusk.

Zmiana podejścia premiera Donalda Tuska do kwestii bezpieczeństwa jest diametralna. W momencie gdy trzy lata temu białoruskie służby rozpoczęły przeciwko Polsce działania hybrydowe, a rząd Zjednoczonej Prawicy postanowił zbudować na granicy zaporę, ówczesna opozycja utrudniała to zadanie. Przeciwko jej powstaniu zagłosowało aż 121 posłów Koalicji Obywatelskiej.

– Mówię o tym bardzo wprost, oni nie chcą zbudować żadnego muru – podkreślał wówczas Donald Tusk.

Po niespełna trzech latach Donald Tusk nie tylko przekonał się co do słuszności zapory, ale chce ją dodatkowo wzmacniać. Tymczasem to za rządów koalicji PO-PSL nastąpiła wielka likwidacja jednostek polskiej armii.

– Były likwidowane jednostki wojskowe zwłaszcza w Polsce Wschodniej. Ten proces został zatrzymany dopiero w 2015 roku – zauważył prezydent Andrzej Duda.

Choć za armię odpowiada prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego, wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz, to lider PO najwyraźniej próbuje zbić na temacie obronności polityczny kapitał. Bezpieczeństwo to ważny wyborczy temat dla Polaków.

Donald Tusk jest znany z tego, że wysyła na polityczną emeryturę lub zupełnie marginalizuje tych polityków, którzy są w stanie mu zagrozić wewnątrz jego partii bądź jego satelitów politycznych – oznajmił dr Aleksander Kozicki, politolog.

Platforma Obywatelska walczy jednocześnie o elektorat lewicowy, atakując wartości chrześcijańskie. Prezydent stolicy, Rafał Trzaskowski, podjął decyzję o zdjęciu krzyży w stołecznych urzędach.

– Te symbole w tych miejscach, gdzie są obsługiwani mieszkańcy, tam tych symboli nie powinno być – stwierdził Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej.

Premier Donald Tusk próbuje zwiększyć poparcie dla swojej partii kosztem koalicjantów z jednego powodu – nie chce przegrać z Prawem i Sprawiedliwością dziesiątych wyborów z rzędu.

– To istna szamotanina Platformy Obywatelskiej, która chce zgarnąć elektorat lewicowy i staje się jeszcze bardziej radykalna od samej Lewicy, ażeby antyklerykalny elektorat jeszcze bardziej do siebie przytulić – powiedział prof. Mieczysław Ryba, wykładowca akademicki.

Najnowsze sondaże pokazują, że w wyborach do Parlamentu Europejskiego Prawo i Sprawiedliwość oraz Koalicja Obywatelska mogą liczyć na podobne poparcie. Różnica między największymi partiami pozostaje w granicach błędu statystycznego.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl