fot. PAP/Tomasz Gzell

Premier D. Tusk spotkał się z rolnikami – jest szansa na zawieszenie napływu ukraińskiego zboża do Polski

Premier Donald Tusk usiadł w czwartek do rozmów z rolnikami. Na stole jest opcja wstrzymania wymiany handlowej z Ukrainą, ale taką decyzję odczują obie strony sporu. Rozmowy będą kontynuowane, choć „Solidarność” Rolników Indywidualnych już mówi o próbie dzielenia rolników.

Rolnicy w całej Polsce dalej protestują. To wyraz sprzeciwu wobec importu ukraińskich produktów rolno-spożywczych nad Wisłę i unijnego Zielonego Ładu. Do strajku dołączyli rolnicy z Głogowa.

– Jesteśmy tutaj po to, by bronić wartości patriotycznych, wartości narodowych, wartości wolnościowych – mówił Bogusław Barnaś z „Solidarność” Rolników Indywidualnych.

We wtorek rolnicy protestowali w Warszawie. W czwartek premier i minister rolnictwa usiedli do rozmów. Delegacja rolników została jednak ograniczona. Na rozmowy nie weszli m.in. Samoobrona i były minister rolnictwa, Gabriel Janowski.

– Jest to po prostu próba rozgrywania rolników – stwierdził Gabriel Janowski, były minister rolnictwa.

Odrzucona została prośba NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarności”, by Gabriel Janowski wziął udział w rozmowach, dlatego przewodniczący związku, Tomasz Obszański, sam postanowił wyjść z sali.

– Minister Michał Kołodziejczak powiedział, że jak mi się nie podoba, to mogę opuścić spotkanie, bo 6 marca i tak będziemy protestować – powiedział Tomasz Obszański, przewodniczący NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność”.

Spotkanie trwało niemal cztery godziny. Premier Donald Tusk przekazał po rozmowach, że rząd chce objęcia embargiem produktów rolnych z Rosji i Białorusi, Mówił też o europejskiej gwarantowanej cenie pszenicy i dokumencie, który pokaże wspólne polskie stanowisko.

– Przygotujemy precyzyjne postulaty polskiej strony, nie tylko protestujących, ale też rządu, jeśli chodzi o zmiany w Zielonym Ładzie – zapewnił Donald Tusk.

Rolnicy będą kontynuować rozmowy z rządem. Obecnie nie planują zakończenia protestów.

– Czy dojdzie do jakiegokolwiek porozumienia? Zobaczymy. Premier powiedział, że między 5 a 7 marca odbędą się kolejne tury spotkań – oznajmił Szczepan Wójcik, współorganizator protestu rolników, prezes Instytut Gospodarki Rolnej.

Palącym problemem są nadwyżki zboża w magazynach. Może to być ponad 10 mln ton. Jan Krzysztof Ardanowski zasugerował rządzącym zorganizowanie państwowego skupu plonów.

– Czym wcześniej rozpoczniemy zagospodarowywanie tej nadwyżki, tym szybciej ten problem zostanie rozwiązany. Jeżeli będziemy czekali, to problem w żniwa będzie dramatyczny – zauważył Jan Krzysztof Ardanowski, były minister rolnictwa, poseł PiS.

Premier Donald Tusk potwierdził, że prowadził rozmowy z premierem Ukrainy na temat zamknięcia granicy, co nie ma mieć wpływu ani na pomoc humanitarną, ani na transporty wojskowe.

– Ukraina jest gotowa na zamknięcie granicy, jeśli chodzi o handel, tylko że to będzie mało swoje konsekwencje, bo decyzja będzie obustronna – wskazał Donald Tusk.

– Moim zdaniem powrót cła rozwiązałby problem, ale premier mówi, że to nie jest takie proste i to Unia Europejska decyduje – akcentował Krzysztof Chmiel, producent owoców miękkich.

Komisja Europejska ma narzędzia, którymi może ograniczyć koszty, jakie ponoszą rolnicy.

– Donald Tusk może szukać partnerów w Europie do tego, aby na szczeblu unijnym w sposób centralny, strukturalny odpowiadać na ten kryzys – podkreślił Bartosz Brzyski, politolog z Klubu Jagiellońskiego.

Podobnie mówił w wywiadzie prasowym prezydent Andrzej Duda, który zwrócił się do premiera.

„Mówił Pan zawsze, że jest Pan prawdziwym, wytrawnym europejskim politykiem. Proszę pokazać w negocjacjach, że rzeczywiście tak jest i iż ma Pan siłę także w Europejskiej Partii Ludowej, która dzisiaj rządzi Europą” – akcentował Andrzej Duda, Prezydent RP.

– To chodzi o zmianę wspólnej polityki rolnej w kierunku gwarantującym utrzymanie rolnictwa, a nie jego zniszczenie pod szyldami związanymi z ochroną środowiska – mówił Jan Krzysztof Ardanowski.

W przyszły wtorek kolejny protest w Warszawie. W środę do strajkujących dołączyła NSZZ „Solidarność”.

 

TV Trwam News

drukuj