Wolne niedziele na celowniku władzy?

Handel w niedziele jest nieopłacalny – podkreślają przedstawiciele sieci handlowych. Koszty otwarcia sklepów w dzień świąteczny przekraczają zyski, które są niższe z powodu mniejszego zainteresowania Polaków niedzielnymi zakupami. Otwarcia sklepów chcą jedynie duże centra handlowe, których właścicielami są z reguły zagraniczne koncerny, ale to właśnie ten pomysł wspierają politycy Koalicji Obywatelskiej i Trzeciej Drogi.

Od marca 2018 roku handel w niedziele jest ograniczony. Od 2020 roku sklepy są otwarte w siedem niedziel w roku. Wolne od handlu niedziele przez lata krytykowali właściciele sklepów. Skarżyli się na utratę zysków, co okazało się nieprawdą.

Przychody sieci Dino rok do roku zwiększyły się o 48 proc., a  Biedronki i Lidla o ponad 24 procent.

Jak się okazuje otwarcie sklepów w niedziele jest wręcz nieopłacalne dla sieci handlowych.

„Nie cieszymy się z niedziel – otwarcie powiem: my do nich dokładamy. (…) Nikt nie chce pracować w niedzielę, bez względu na to, czy mu się płaci podwójnie czy nie” – to słowa prezesa Rossmann SDP, Marcina Grabary.

Jak wskazuje „Rzeczpospolita”, utrzymania niedziel wolnych od handlu chcą także sieci spożywcze. Polacy nauczyli się robić zakupy w trakcie sobotnich promocji i wtedy notowane są największe zyski. „Polacy przyzwyczaili się do niedziel bez handlu i spędzania tego czasu z rodziną np. na spacerze” – zaznaczył Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców, Adam Abramowicz.

– To rozwiązanie, które kiedyś zostało przyjęte, okazało się skuteczne, bo przecież też chroni pracowników. Nie zapominajmy o pracownikach handlu, którzy też chcieliby mieć wolne i być w niedzielę z rodziną – zaznaczył rzecznik.

Z niedzielami wolnymi od handlu nie pogodziły się jedynie centra handlowe. Te chcą zniesienia przepisów. Padają zarzuty, że niedziela była drugim dniem po sobocie, w których notowano największe zyski. Jak zaznaczył przewodniczący „Solidarności” handlowców Alfred Bujara, to nie głos sklepikarzy, ale właścicieli centrów handlowych.

– Którzy wydzierżawiają te punkty i otwierając sklepy żądają za ten dzień większego czynszu, ale to nie oni poniosą ewentualne straty za to, że ta niedziela nie przyniesie tak dużego obrotu – mówił Alfred Bujara.

Centra handlowe przekonują, że niedziele bez handlu przekładają się na wyższe bezrobocie. „To fikcyjny zarzut” – podkreślił prof. Wojciech Piontek z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

– W Polsce stopa bezrobocia utrzymuje się od wielu lat na bardzo niskim poziomie (…). Współczesny handel, współczesna ekonomia trochę na człowieka patrzy jak na konsumenta, który urodził się tylko po to, żeby nieustannie kupować co raz więcej rzeczy – powiedział prof. Wojciech Piontek.

„Dziś decyzja o przywróceniu handlu w niedziele byłaby bardzo trudna” – zaznaczyła prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji, Renata Juszkiewicz.

– Trzeba wziąć pod uwagę takie czynniki, jak interes konsumentów i pracowników, zmiana nawyków zakupowych, sytuacja na rynku pracy, inflacja, wysokie koszty działalności – wskazała.

W trakcie kampanii wyborczej niektóre partie zrzeszone wokół Donalda Tuska zapowiadały przywrócenia niedziel handlowych.

„Musi być zmienione, dlatego że to jest złe rozwiązanie” – to opinia posła Koalicji Obywatelskiej, Mariusza Witczaka.

Inne zdanie maja politycy z Partii Razem wspierający koalicję rządową.

„To jest sprawdzone rozwiązanie i Polacy chyba je lubią. Już niewiele osób chce wracać do handlu w niedzielę” – mówił Maciej Konieczny, poseł Lewicy.

Politycy pomijają fakt, że w wielu krajach UE niedziele wolne od handlu są czymś normalnym. Dlatego zagraniczne koncerny liczą na niedzielne zyski w polskich filiach. „Polacy muszą mieć ogólnoeuropejskie przywileje” – podkreślił dr Krystian Mieszkała.

„Dużo bardziej wartościowe jest, że mogą w ten dzień odpocząć i spędzić czas tak, jak oni chcą, a nie tak, jakby chciał rynek czy też pracodawca” – wskazał ekonomista.

Choć ograniczenie handlu w niedzielę nieustannie dzieli naszych rodaków, to zamknięcie sklepów nieustannie popiera co najmniej połowa badanych Polaków.

 

TV Trwam New

drukuj
Tagi: , , , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl