fot. TV Trwam

[TYLKO U NAS] Mec. M. G. Zaborowski: Zostały złożone bardzo daleko idące i rzadko spotykane wnioski dowodowe, dotyczące chociażby przeszukania siedziby Fundacji „Lux Veritatis”

Zostały złożone bardzo daleko idące i rzadko spotykane wnioski dowodowe, dotyczące chociażby przeszukania siedziby Fundacji „Lux Veritatis” czy zatrzymania sprzętu komputerowego oraz telefonów. Tego typu wnioski bardzo rzadko zdarzają się w sprawach karnych subsydiarnego aktu oskarżenia. W tej sprawie takie wnioski zostały złożone – wskazał mec. Maciej Gustaw Zaborowski, pełnomocnik Fundacji „Lux Veritatis”, w rozmowie z TV Trwam.

Nie będzie przeszukania Fundacji „Lux Veritatis”, zabezpieczenia dokumentów, odebrania telefonów komórkowych i odebrania umów o obsługę prawną. Wciąż nie wiadomo, czy sąd zażąda dostępu do korespondencji e-mail Fundacji. Sytuacja, z jaką zmagają się przedstawiciele Fundacji, to efekt absurdalnych zarzutów stawianych przez Stowarzyszenie Watchdog Polska. [czytaj więcej]

Mecenas Maciej Gustaw Zaborowski zwrócił uwagę, że sprawa budzi emocje nie tylko dlatego, że jest związana z TV Trwam i Fundacją Lux Veritatis, ale także dlatego, że Watchdog Polska postawił Fundacji bardzo poważne zarzuty. [więcej]

– Zostały złożone bardzo daleko idące i rzadko spotykane wnioski dowodowe, dotyczące chociażby przeszukania siedziby Fundacji Lux Veritatis czy zatrzymania sprzętu komputerowego oraz telefonów. Tego typu wnioski bardzo rzadko zdarzają się w sprawach karnych subsydiarnego aktu oskarżenia. W tej sprawie takie wnioski zostały złożone – podkreślił mec. Maciej Gustaw Zaborowski.

30 czerwca odbyła się rozprawa przeciw zarządowi Fundacji Lux Veritatis wytoczonej przez Stowarzyszenie Watchdog Polska. [więcej] 

– Na szczęście sąd bardzo rozważnie dokonał analizy wniosków oraz wydał postanowienie odmowne, więc nie będą one dalej procedowane – wyjaśnił rozmówca TV Trwam.

– Sąd wyznaczył kolejny termin rozprawy i zapowiedział wezwanie kolejnych trzech świadków, którymi są pracownicy i współpracownicy Fundacji. Dalszy etap jest jeszcze przed nami. Dopiero po przesłuchaniu kolejnych świadków sąd będzie decydował, jakie będą kolejne kroki tego postępowania – dodał pełnomocnik Fundacji Lux Veritatis.

Oskarżenie Watchdoga opiera się na absolutnie nieprawdziwych założeniach. Jesteśmy oskarżeni o to, iż nie podaliśmy informacji publicznej, podczas gdy w czasie kilku godzin rozprawy sędzia dopytywał i opierał się na dokumentach, które udostępniła Fundacja Lux Veritatis. [czytaj więcej]

– Każda ze stron postępowania karnego może składać nowe wnioski dowodowe. Stowarzyszenie Watchdog Polska zapowiedziało, że chce doprecyzować (przynajmniej na razie) jedną z tez w zakresie wniosku dowodowego. Zaznaczam, że wniosek dotyczący e-maili, czyli pobrania treści z serwerów wiadomości, które były wymieniane pomiędzy poszczególnymi osobami zaangażowanymi w ten proces, jeszcze nie jest rozstrzygnięty. Przed nami decyzja jednego z kluczowych w tej sprawie wniosku dowodowego. Sąd (jak się wydaje) ma wątpliwość w zakresie dopuszczenia tego dowodu i Stowarzyszenie Watchdog Polska samo zauważając, że teza jest nieprecyzyjna, postanowiło ją doprecyzować – podsumował mec. Maciej Gustaw Zaborowski.

Kolejny termin rozprawy w tej sprawie wyznaczono na 12 sierpnia.

TV Trwam/radiomaryja.pl

drukuj