[TYLKO U NAS] A. Bujara: Pracownicy handlu często są tanią siłą roboczą, która nie ma możliwości negocjacji z pracodawcą, dlatego twarde zapisy w ustawie gwarantują prawo do odpoczynku w niedzielę
Dziś niektóre sieci handlowe kpią sobie z polskiego ustawodawstwa. Mam nadzieję, że głos polskich pracowników zostanie wysłuchany, bo uszczelnienie ustawy jest naszym najważniejszym celem – powiedział Alfred Bujara, przewodniczący Sekretariatu Krajowego Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ „Solidarność”, w programie „Polski punkt widzenia” w TV Trwam.
Trybunał Konstytucyjny orzekł, że zakaz handlu w niedziele jest zgodny z Konstytucją RP. Od kilku lat o prawo do wolnego dnia zagwarantowanego w ustawie walczyła handlowa „Solidarność”.
– Jest to dobra wiadomość, która zachęca do nowelizacji ustawy. Nie byliśmy zaskoczeni tym, że TK wydał takie orzeczenie. Na etapie pisania tej ustawy przeprowadzaliśmy konsultacje z legislatorami i konstytucjonalistami. Wiem, że Sejm również przeprowadzał podobne analizy – poinformował rozmówca TV Trwam.
Przewodniczący Sekretariatu Krajowego Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ „Solidarność” zwrócił uwagę, że konieczne jest uszczelnienie Ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele. Z przepisami nie zgadzają się zagraniczni przedsiębiorcy i właściciele dużych sklepów. Uważają oni, że decyzja o zakazie sprzedaży w niedziele wiąże się z mniejszymi przychodami.
– Pierwsze lata funkcjonowania tej ustawy pokazały, że wzrost sprzedaży rok do roku był na poziomie ok.7-10 proc. Zyskali na tym przede wszystkim mali przedsiębiorcy (…). Na tej decyzji skorzystali głównie pracownicy będący beneficjentem tego zapisu prawnego – wskazał Alfred Bujara.
Gość audycji ocenił, że Polska jest jedynym krajem w Europie, gdzie funkcjonują tak zliberalizowane przepisy odnośnie handlu w niedziele. Dodał również, że na zakazie handlu w niedziele zyskały inne sektory gospodarki tj. hotelarstwo, agroturystyka i gastronomia.
– Pracownicy handlu często są tanią siłą roboczą, która nie ma możliwości negocjacji z pracodawcą, dlatego twarde zapisy w ustawie gwarantują prawo do odpoczynku w niedzielę. Nie damy sobie odebrać tego prawa, ponieważ wielu pracodawców działa nieetycznie (…). Dziś niektóre sieci handlowe kpią sobie z polskiego ustawodawstwa. Mam nadzieję, że głos polskich pracowników zostanie wysłuchany, bo uszczelnienie ustawy jest naszym najważniejszym celem – ocenił przewodniczący Sekretariatu Krajowego Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ „Solidarność”.
Rozmówca zaapelował również do pracowników o podjęcie konkretnych działań, które pomogą poprawić warunki pracy w handlu.
– Jeśli chcecie, abyśmy utrzymali wolne niedziele i walczyli o lepsze warunki pracy, zapiszcie się do handlowego NSZZ „Solidarność”, który działa w całej Polsce – zachęcił Alfred Bujara.
Gość programu odniósł się również do kwestii zarobków pracowników tych samych sieci handlowych oraz cen produktów w Polsce i za granicą.
– Ceny produktów są podobne, a niejednokrotnie nawet droższe. Myślę, że w tej kwestii powinien podjąć działania Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Należy zbadać, dlaczego ceny w Polsce są droższe mimo tego, że koszty są dużo tańsze. Jeżeli pracownik u nas zarabia czterokrotnie mniej, to koszty są czterokrotnie mniejsze (…). Jeśli chodzi o polski detal, to 20 proc. należy do Polaków, natomiast w hurcie i dystrybucji ponad 90 proc. jest w rękach zagranicznego kapitału – wyjaśnił rozmówca.
radiomaryja.pl