Wpisy

A. Bujara o skierowaniu ustawy dopuszczającej dwie niedziele handlowe w miesiącu: Może gdyby wszyscy posłowie z Prawa i Sprawiedliwości zagłosowali, to projekt zostałby odrzucony w pierwszym czytaniu

Przegraliśmy dziewięcioma głosami. Może gdyby wszyscy posłowie z Prawa i Sprawiedliwości zagłosowali, to projekt zostałby odrzucony w pierwszym czytaniu. Nie wiem, o co tak naprawdę chodzi. Jestem tym bardzo rozgoryczony i zasmucony – powiedział Alfred Bujara, przewodniczący Krajowego Sekretariatu Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ „Solidarność”, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Posłowie skierowali projekt ustawy dopuszczającej dwie niedziele handlowe w miesiącu do prac w komisjach

Projekt ustawy dopuszczającej dwie niedziele handlowe w miesiącu został skierowany do prac w komisjach. Sejm nie zgodził się na odrzucenie tego projektu w pierwszym czytaniu, o co wnioskowali posłowie Prawa i Sprawiedliwości oraz Lewicy. „Przykre jest, iż część posłów Prawa i Sprawiedliwości nie głosowała, mimo że byli obecni na Sali” – skomentował Alfred Bujara z handlowej „Solidarności”.

A. Bujara o nowym projekcie ustawy o niedzielach handlowych: To wielka ściema, bubel prawny

To wielka ściema. To bubel prawny, ustawa uszyta na miarę. Posłanki Trzeciej Drogi się tłumaczyły, że to dopiero początek, że to propozycja. Tę ustawę konsultowało gros osób. To nie jest – jak się tłumaczą – dopiero początek rozmów i dyskusji – mówił Alfred Bujara, przewodniczący Krajowego Sekretariatu Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ „Solidarność”, komentując w sobotnich „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja rozwiązania zawarte w projekcie ustawy o niedzielach handlowych autorstwa Polski 2050.

A. Bujara o zwiększeniu ilości handlowych niedziel za cenę podwójnego wynagrodzenia: To jest absurd. Pracownicy będą pracowali dwie niedziele i nic na tym nie skorzystają

W polskim prawie nie ma pojęcia podwójnego wynagrodzenia. To jest w tej chwili absurd (…). Pracownicy na pracujących niedzielach nie zyskają, bo podwójne wynagrodzenia nie może być częścią składową najniższego wynagrodzenia. Tak naprawdę pracownicy tylko stracą, będą pracowali dwie niedziele i nic na tym nie skorzystają. Jako „Solidarność” jesteśmy przeciwni i będziemy bronić wolnych niedziel – powiedział Alfred Bujara, przewodniczący Krajowego Sekretariatu Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ „Solidarność”, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

A. Bujara o piątkowym proteście przeciwko Zielonemu Ładowi: To powinno dać władzy wiele do myślenia

Według naszych wstępnych ocen w piątkowym proteście wzięło udział ok. 50 tys. osób. Niesamowite tłumy. To chyba powinno władzy, panu premierowi Tuskowi, dać wiele do myślenia – mówił Alfred Bujara, przewodniczący Krajowej Sekcji Pracowników Handlu NSZZ „Solidarność”, podsumowując manifestację przeciwko Zielonemu Ładowi, która odbyła się w piątek na ulicach Warszawy. Związkowiec poruszył również temat referendum, jakiego w tej sprawie domaga się „Solidarność”.

A. Bujara w Radiu Maryja o projekcie powrotu handlowych niedziel: To jest ukłon w stronę międzynarodowych przedsiębiorców

Notorycznie następuje wzrost sprzedaży. Z powodu wolnych niedziel nie zanotowaliśmy spadku obrotów sprzedaży detalicznej. Jeśli chodzi o ilość zatrudnionych pracowników, to w tej chwili brakuje około 200 tysięcy pracowników handlu. To są dane pracodawców, więc pytania: kto w te niedziele przyjdzie do pracy; kto stanie za przysłowiową ladą, skoro dzisiaj nie ma chętnych do tej trudnej i ciężkiej pracy? – powiedział Alfred Bujara, przewodniczący Krajowego Sekretariatu Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ „Solidarność” i Krajowej Sekcji Pracowników Handlu, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja, odnosząc się do pomysłu Ryszarda Petru, by ponownie wróciły wolne niedziele. Przewodniczący Krajowego Sekretariatu Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ „Solidarność” dodał, że jest to ukłon w stronę międzynarodowych przedsiębiorców.

A. Bujara: Warunki pracy w dyskontach są przerażające – brak pracowników, brak chętnych do pracy, niskie wynagrodzenia, wojny cenowe

Warunki pracy w dyskontach są przerażające – brak pracowników, brak chętnych do pracy, niskie wynagrodzenia, wojny cenowe. Te wojny cenowe między Biedronką a Lidlem powodują, że na tym cierpią pracownicy, bo klient, chcąc kupić reklamowany towar po obniżonych cenach, jak go nie dostaje, to ma pretensje nie do prezesa jednej czy drugiej firmy, tylko do pracownika. Nie wspomnę o tym, że skoro sprzedaje się tysiące litrów mleka po obniżonej cenie, to jest dodatkowy wysiłek dla tych pracowników, a w większości są to kobiety – wskazał Alfred Bujara, przewodniczący Sekretariatu Krajowego Handlu, Banków i Ubezpieczeń NSZZ „Solidarność”, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.    

A. Bujara po sześciu latach od wprowadzenia ustawy ograniczającej handel w niedzielę: Ustawa broni się sama, bo obroty w sklepach nie spadły

Pracodawcy nas straszyli, były robione ekspertyzy przez firmy z górnej półki, które zażyczyły sobie za to niesamowitych środków i one mówiły, że tysiące osób straci pracę w handlu, że gospodarka z tego tytułu straci, wzrośnie bezrobocie. Co się okazało? Ustawa ma się dobrze. Broni się sama, bo obroty w sklepach nie spadły – mówił Alfred Bujara, przewodniczący Krajowej Sekcji Pracowników Handlu NSZZ „Solidarność”, w programie „Polski punkt widzenia” na antenie TV Trwam.

A. Bujara: Partie, które mają dzisiaj większość sejmową, sprzyjają korporacjom, a zapominają o pracowniku. Będziemy walczyć o godność pracownika handlu

Widać, że partie, które mają dzisiaj większość sejmową, sprzyjają korporacjom, a zapominają o pracowniku. Będziemy walczyć o godność pracownika handlu, żeby nie był przez sieci maksymalnie wykorzystywany! Dzisiaj dodatkowej niedzieli nie potrzeba, z uwagi na to, że Polacy mają kiedy robić zakupy – mówił Alfred Bujara, przewodniczący Krajowej Sekcji Pracowników Handlu NSZZ „Solidarność”, we wtorkowej audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.