Min. Sz. Szynkowski vel Sęk o zbliżającym się szczycie Rady Europejskiej: Polska podniesie temat nowego mechanizmu relokacji

Polska podniesie na najbliższym szczycie Rady Europejskiej temat nowego mechanizmu relokacji – zapowiedział minister ds. europejskich, Szymon Szynkowski vel Sęk. „Uważamy, że nie wolno odchodzić od kompromisu, jaki został zawarty w czerwcu 2018 roku mówiącego o dobrowolnych mechanizmach relokacji. Te mechanizmy nie mogą być obowiązkowe” – wskazał polityk. Szczyt Rady Europejskiej rozpocznie się już w najbliższy czwartek.

Szczyt Rady Europejskiej z udziałem przywódców państw unijnych odbędzie się w czwartek i piątek. Polska nie składa broni po tym, jak została przegłosowana w sprawie pakietu migracyjnego. Chce, by dyskusja wróciła i postuluje coś, co określa jako elastyczną solidarność.

Obecna propozycja, czyli nowy mechanizm relokacji, takiej elastyczności nie przewiduje – mówi minister ds. europejskich, Szymon Szynkowski vel Sęk, który przebywał we wtorek w Luksemburgu.

– Wybór „relokacja albo płać” to wybór fikcyjny – wskazuje.

Polska podnosi, że 20 tys. euro to w praktyce kara za nierealizowanie relokacji. Przypomina, że do Polski po rosyjskiej agresji na Ukrainę na stałe przeniosło się od 1,5 do 2 mln uchodźców. Koszty, jakie ponieśliśmy w związku z tym, są szacowane na ponad 10 mld euro, a ze środków europejskich otrzymaliśmy ok. 200 milionów. Według polskiego ministra nie jest to temat chętnie podejmowany przez instytucje unijne.

– Uważamy, że nie wolno odchodzić od kompromisu, jaki został zawarty w czerwcu 2018 roku mówiącego o dobrowolnych mechanizmach relokacji. Te mechanizmy nie mogą być obowiązkowe. Na to Polska się nie zgadza, aby narzucać nam politykę obowiązkowych mechanizmów relokacji. Uważamy, że jest to błędny mechanizm, który okazał się kompromitacją w przeszłości. W 2015 roku wprowadzony, nie zafunkcjonował, nie rozwiązał żadnego problemu, a zburzył zaufanie między państwami członkowskimi, dlatego będziemy opowiadać się za utrzymaniem kompromisu z 2018 roku – podsumowuje minister.

Polska tłumaczyła wcześniej, że sprawy nie rozwiązuje wniosek o możliwość zwolnienia z mechanizmu. Decyzja będzie zależała od Brukseli, a doświadczenia Warszawy związane z KPO osłabiają zaufanie do unijnych instytucji.

TV Trwam News