fot. PAP/EPA

Cywilizowany świat zaniepokojony potencjalnym rozlokowaniem rosyjskich zbrodniarzy na Białorusi

Polska i Litwa podnosiły na konsultacjach w Hadze, które poprzedziły szczyt NATO w Wilnie, że możliwa obecność Grupy Wagnera na Białorusi wpływa na bezpieczeństwo w regionie. Prezydent Andrzej Duda wskazywał na potrzebę twardej odpowiedzi Sojuszu.

Jewgienija Prigożyna nie widziano od soboty. Po tym, jak przerwał marsz na Moskwę, miał udać się na Białoruś. Reżim w Mińsku potwierdził, że właściciel Grupy Wagnera dotarł do kraju. Pojawiły się doniesienia, że Jewgienij Prigożyn zatrzymał się w jednym z hoteli, który nie ma okien, by uniknąć zamachu. Nie ma na razie doniesień, by towarzyszyli mu najemnicy. Białoruś może być jednak gotowa, by udostępnić im jedną z opuszczonych baz wojskowych. Obecność Grupy Wagnera na Białorusi zmieni obraz bezpieczeństwa w regionie. Co podnosi prezydent Litwy.

– Jeśli Grupa Wagnera rozmieści swoich seryjnych morderców na Białorusi, wszystkie sąsiednie kraje staną w obliczu jeszcze większego niebezpieczeństwa destabilizacji – mówił Gitanas Nauseda, prezydent Litwy.

Przeniesienie Jewgienija Prigożyna na Białoruś, za którym prawdopodobnie podążą najemnicy, było dyskutowane w trakcie konsultacji w Hadze, w których obok prezydenta Liwy, udział wzięli także prezydent Rumunii oraz premierzy Holandii, Norwegii, Belgii i Albanii. Polskę reprezentował prezydent Andrzej Duda, który uznał obecność Grupy Wagnera na Białorusi za niepokojący problem.

– Musimy podjąć pewne decyzje, bardzo silne decyzje. Wymaga to według mnie bardzo twardej odpowiedzi NATO – powiedział prezydent Andrzej Duda.

Polski prezydent zajął stanowisko, że temat powinien być podjęty na nadchodzącym szczycie NATO w Wilnie.

– W mojej opinii wymaga to pewnych decyzji. Trudno powiedzieć, czy zapadną one podczas nadchodzącego szczytu w Wilnie, bo to dosyć trudny proces, ale liczę, że omówimy te kwestię – zaakcentował Prezydent RP.

Według sekretarza generalnego NATO obecność Grupy Wagnera na Białorusi pokazuje, że słusznie Sojusz zwiększył swoją obecność we wschodniej flance NATO po tym, jak Rosja nielegalnie zaanektowała Krym. Jens Stoltenberg przekazał, że Sojusz jest gotowy bronić swojego terytorium. Robi to – jak mówił – by zapobiegać konfliktom, a nie prowokować, o czym poinformowane są Moskwa i Mińsk.

– Monitorujemy sytuację i jesteśmy więcej niż gotowi, by bronić wszystkich naszych sojuszników, szczególnie tych, którzy są państwami granicznymi z Białorusią – podsumował sekretarz generalny NATO.

W trakcie konsultacji w Hadze prezydent Andrzej Duda podkreślał, że Polska podjęła konkretne kroki na rzecz własnego bezpieczeństwa. Wyliczał inwestycje w infrastrukturę, technologie i możliwości obronne.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl