fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk

B. Wróblewski: Potrzeba silniejszej reprezentacji eurorealistycznej (czasami nawet eurosceptycznej) w Parlamencie Europejskim

Potrzebna jest bardzo silna reprezentacja prawicy w Parlamencie Europejskim, potrzebna jest bardzo silna reprezentacja Prawa i Sprawiedliwości. Potrzeba silniejszej reprezentacji eurorealistycznej (czasami nawet eurosceptycznej) – mówił w sobotnim „Polskim punkcie widzenia” na antenie TV Trwam Bartłomiej Wróblewski, poseł Prawa i Sprawiedliwości, kandydat do Parlamentu Europejskiego.

W sobotę odbyła się konferencja Prawa i Sprawiedliwości pod hasłem „Wolni Polacy wobec zmian traktatowych Unii Europejskiej”. Bartłomiej Wróblewski ocenił, że spotkanie było bardzo udane.

– Prawo i Sprawiedliwość zadeklarowało, potwierdziło, że w Parlamencie Europejskim, w polityce europejskiej, będzie broniło suwerenności Polski i interesów wszystkich Polaków – podkreślił gość „Polskiego punktu widzenia”.

Obecne władze Unii Europejskiej czynią kroki w stronę przekształcenia Wspólnoty w europejskie superpaństwo. Stanowi to bezpośrednie zagrożenie dla suwerenności państw członkowskich.

– Sprawa suwerenności jest dzisiaj w centrum debaty publicznej. Poza tymi kwestiami pozostaje olbrzymi obszar wolności obywatelskich, naszej tradycji prawa do życia, praw rodziny, wolności religijnej. We wszystkich tych sprawach suwerenność pozwala nam w Polsce na kształtowanie tych sfer tak, jak my uważamy, tak, jaka jest nasza tradycja, tak, jakie jest nasze chrześcijańskie dziedzictwo. Ograniczanie suwerenności, rezygnacja z suwerenności prowadzić będzie do tego, że decyzje we wszystkich ważnych sprawach będą zapadały gdzie indziej – zwrócił uwagę poseł PiS.

Prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński, na sobotniej konferencji zaznaczył, że polityka ograniczania suwerenności państw członkowskich może wpłynąć nawet na tak prozaiczne dziedziny życia, jak swoboda podróżowania. Może ona zostać ograniczona lub odebrana Europejczykom pod pretekstem ochrony klimatu. Europejski Zielony Ład zawiera szereg rozwiązań godzących w wolności państw i obywateli.

– Prawo i Sprawiedliwość będzie konsekwentnie stać na straży wolności obywateli Unii Europejskiej, a tym samym wolności Polaków – oznajmił kandydat do Parlamentu Europejskiego.

Ograniczanie suwerenności państw członkowskich idzie w parze z ideologizacją. Władze unijne próbują odciąć się od chrześcijańskich korzeni Starego Kontynentu i budować „nowy wspaniały świat”. Odrzucany jest nie tylko dorobek ostatnich dwóch tysięcy lat, ale nawet dziedzictwo Ojców Założycieli zjednoczonej Europy.

– To jest bardzo niebezpieczna ewolucja, którą na każdym kroku widzimy w Unii Europejskiej – Zielony Ład i inne zmiany, np. dotyczące tradycyjnych praw i wolności: prawa do życia, tradycyjnej rodziny, praw rodziców do wychowania zgodnie z własnymi przekonaniami. Ta tendencja jest bardzo mocno widoczna i temu się musimy bardzo mocno sprzeciwiać. Tego nie wolno w żaden sposób bagatelizować i dlatego potrzebna jest bardzo silna reprezentacja prawicy w Parlamencie Europejskim, dlatego potrzebna jest bardzo silna reprezentacja Prawa i Sprawiedliwości. To także powód, dla którego ja kandyduję, bo to są sprawy, którymi zajmuję się od lat i od 2015 r. starałem się (czasami nawet wbrew aktualnym liniom naszego rządu) uwrażliwiać Prawo i Sprawiedliwość na kwestie suwerenności, na kwestie cywilizacyjne, na kwestie naszych interesów gospodarczych – mówił Bartłomiej Wróblewski.

Głównym zagrożeniem dla suwerenności państw wchodzących w skład Unii Europejskiej jest rezygnacja z zasady jednomyślności.

– Jestem zdecydowanym zwolennikiem zasady jednomyślności, bo tylko wtedy Europa będzie wspólnotą. Rezygnując z zasady jednomyślności tworzymy jedno państwo, w którym nasz głos będzie bardzo niewiele znaczył, a w praktyce nie będzie nic znaczył. Zasada jednomyślności powinna obowiązywać w możliwie wielu obszarach, a moim zdaniem powinniśmy wrócić do tych rozwiązań, które obowiązywały do początku lat dwutysięcznych, czyli zasada jednomyślności powinna być podstawową zasadą w Unii Europejskiej – stwierdził kandydat do Europarlamentu.

Zdaniem gościa „Polskiego punktu widzenia” Unia Europejska będąca scentralizowanym superpaństwem szybko by się rozpadła.

– Tego rodzaju twór szybko się rozpadnie, dlatego że Europa jest zbyt różnorodna, interesy są zbyt różne. Krótko mówiąc, tego rodzaju pomysły centralizacyjne się nie sprawdzą – ocenił polityk.

Poseł PiS wskazał, że podobnie wyglądało to w przypadku Związku Sowieckiego. Scentralizowany sposób zarządzania wieloma różnymi krajami (republikami) okazał się nieefektywny, osłabił rozwój gospodarczy i doprowadził do biedy.

Choć przekształcenie Unii w superpaństwo wymagałoby zmiany traktatów, to –jak zostało wcześniej wspomniane – już teraz ma miejsce odbieranie suwerenności krajom członkowskim. Dzieje się tak nie poprzez zmianę traktatów, ale poprzez ich reinterpretację. Wiele rozwiązań wprowadzanych jest metodą „faktów dokonanych”. Przemienianie UE w twór przypominający scentralizowane państwo cały czas postępuje, mimo sprzeciwu społeczeństw europejskich.

– Eurokraci są lepiej zorganizowani, dlatego potrzeba silniejszej reprezentacji eurorealistycznej (czasami nawet eurosceptycznej) w Parlamencie Europejskim, żeby te zmiany nie tylko zatrzymać, ale i odwrócić. (…) Niektórzy stawiają pytanie, czy Prawo i Sprawiedliwość jest za „polexitem”. To nieprawda. Nie jesteśmy za „polexitem”, nie jesteśmy za rezygnacją ze współpracy w Europie, nie jesteśmy przeciwko idei wspólnot europejskich, kooperacji gospodarczej i w innych obszarach, ale jesteśmy przeciwko jednemu scentralizowanemu zideologizowanemu państwu, bo to jest niebezpieczne dla naszej wolności, bo to jest bardzo kosztowne, bo to po prostu nam – Europejczykom – nie służy – podkreślał Bartłomiej Wróblewski.

Dlatego w czerwcowych wyborach warto głosować na partie prawicowe. Głos oddany na środowiska liberalno-lewicowe czy socjalistyczne to głos za utworzeniem scentralizowanego i zideologizowanego europejskiego superpaństwa, zarządzanego de facto z Berlina i Paryża.

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl