Rodzina przed polityką

– Kiedy społeczeństwo odwraca uwagę od rodziny, działa przeciw sobie,
ponieważ osłabia swoją spójność, pokój i swoją przyszłość – zwracał wczoraj
uwagę w Mediolanie ks. kard. Angelo Bagnasco, przewodniczący Episkopatu Włoch


Badania socjologów jednoznacznie wskazują, że dla zdecydowanej
większości społeczeństwa rodzina zajmuje priorytetowe miejsce. A rodzina z
przynajmniej dwojgiem dzieci jest bogactwem dla społeczeństwa. – Zgromadzone w
Mediolanie rodziny z wszystkich zakątków ziemi są w tych dniach proroctwem dla
świata – mówił ks. kard. Angelo Bagnasco podczas drugiego dnia kongresu
teologiczno-pastoralnego, poprzedzającego dzisiejsze spotkanie rodzin z Ojcem
Świętym Benedyktem XVI w Mediolanie. Podkreślił, że katolickie rodziny przybyłe
do Włoch na swoje już 7. ogólnoświatowe spotkanie, z ogromną siłą dają
świadectwo radości powołania małżeńskiego i rodzinnego i "na dachach domów będą
mówić, że rodzina jest motorem życia, pulsującym sercem i unikalnym dziedzictwem
ludzkości".

Głównym problemem rozważanym w pierwszych dniach spotkania w Mediolanie jest
zwrócenie uwagi nie tylko na przenikanie się pracy i świętowania, ale przede
wszystkim na znaczenie rodziny chrześcijańskiej, która – jak mówi włoski
socjolog prof. Pierpaolo Donati – jest zasobem społeczeństwa. Potwierdzeniem
tego są badania rodzin włoskich przeprowadzone przez grupę socjologów
zamieszczone w publikacji "Rodzina bogactwem społeczeństwa", wydanej z okazji
spotkania w Mediolanie. Badając zmieniające się społeczeństwo, autorzy
analizują, w jaki sposób te przemiany wpływają na rodzinę. Rezultaty ich badań
potwierdzają, że dziś bardzo ważne jest głoszenie dobrej nowiny o wartości
otwartej na życie tradycyjnej rodziny, bo tylko taka zapewnia szczęście. Badania
przeprowadzono na reprezentatywnej grupie ponad 3 tysięcy osób w wieku od 30 do
55 lat we Włoszech. Pośród włoskich rodzin najliczniejszą grupę, 27,3 proc.,
stanowią małżonkowie z więcej niż jednym dzieckiem, 24,8 proc. małżeństw ma
jedno dziecko, 11,7 proc. nie ma dzieci. Niestety, dość dużą liczbę osób
stanowią pary żyjące w konkubinatach i nieposiadające dzieci (13,4 proc.). Jak
zauważają eksperci, coraz więcej dzieci rodzi się już poza związkami
małżeńskimi. W badaniach zwrócono uwagę na grupę osób, które nie założyły
własnej rodziny (prawie 10 proc. społeczeństwa). – Rezultaty badań jednoznacznie
wskazują, że normalna rodzina, oparta na sakramencie małżeństwa zawartym między
kobietą a mężczyzną, jest coraz bardziej potrzebna naszemu społeczeństwu –
podkreślał ks. kard. Ennio Antonelli. Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Rodziny
zwrócił uwagę, że to właśnie takie rodziny, kierując się logiką daru i
zaangażowania dla dobra wspólnego i innych, promują cnoty społeczne takie jak
solidarność, szacunek, sprawiedliwość, poczucie obowiązku, wzajemne zaufanie.
Dlatego też, jak zaznaczał ks. kard. Antonelli, powinnością państwa i w jego
interesie jest zapewnienie każdej normalnej rodzinie wsparcia prawnego,
ekonomicznego, społecznego. – Rodzina powinna być przed polityką, która nie
będzie się ograniczać jedynie do proponowania rozwiązań problemów, ale która
przyjmie za cel konsolidację rodziny, jej rozwój i będzie wspierać rodzinę w
wymiarze edukacyjnym – podkreślił ks. kard. Antonelii. Zwrócił uwagę, że takie
właśnie nauczanie kieruje do świata Ojciec Święty Benedykt XVI, który dziś
przybędzie na spotkanie rodzin w Mediolanie.

W czasie kongresu metropolita Mediolanu ks. kard. Angelo Scola zaznaczył też,
że mimo trudności, mimo kryzysu ekonomicznego i kryzysu kultury, mówienie o
kryzysie rodziny nie jest precyzyjne. – Widać ogromne pragnienie rodziny. Nic
nie jest stracone, jesteśmy w czasie wielkich wyborów – podkreślał. Dane
statystyczne European Values Studies badające wartości, w jakie wierzą
Europejczycy, wskazują, że dla 84 proc. to właśnie rodzina jest najważniejsza,
we Włoszech 91 proc. społeczności deklaruje przywiązanie do rodziny na pierwszym
miejscu. Aż w 46 krajach na 47 badanych rodzina zajmuje pierwsze miejsce w
hierarchii wartości, a dopiero potem znajdują się praca czy przyjaciele. –
Patrząc na te dane, nie możemy mówić o absolutnym kryzysie rodziny – dodał.
Ksiądz kardynał Scola zwrócił uwagę na konieczność zdiagnozowania przyczyn
trudności, z jakimi boryka się rodzina.

Niewątpliwie rodzina cały czas znajduje się w centrum uwagi Kościoła. Patrząc
na ataki, z jakimi się spotyka, problemy z jej trwałością, nikt nie ma złudzeń.
– Duże znaczenie ma przygotowanie do małżeństwa. W wielu krajach wypada ono dość
słabo – zauważa o. Marek Burzawa MSF z Komisji ds. Rodziny Konferencji
Episkopatu Chile. – Ja porównuję przygotowanie do małżeństwa z przygotowaniem do
sakramentu kapłaństwa. Kapłan przygotowuje się przez kilka lat, w przypadku
narzeczonych jest to kilka tygodni – podkreśla w rozmowie z "Naszym
Dziennikiem". Akcentuje, że jeśli rodzina będzie silna, to państwo również
będzie silne i rodzina będzie mogła spełniać swoje funkcje, przekazując wartości
ludzkie, chrześcijańskie, obywatelskie, kształtując dobrych ludzi, dobrych
obywateli i chrześcijan.

Do Mediolanu wraz z rodzicami przybyły dzieci z państw wszystkich
kontynentów: z Australii, ze Stanów Zjednoczonych, z Kanady, Angoli, Nigerii,
Meksyku, Ekwadoru, Kosowa. – Po raz pierwszy w czasie Światowego Spotkania
Rodzin jednocześnie z kongresem teologicznym dla dorosłych odbywa się kongres
dla dzieci – mówi ks. Luca Violoni, odpowiedzialny za spotkanie dzieci. Bierze w
nim udział ok. 900 dzieci między 3. a 17. rokiem życia z 52 państw świata. – W
tym roku chcieliśmy, aby także najmłodsi mogli zapoznać się z inicjatywą
światowych spotkań rodzin – dodaje ks. Violoni. A treści – jak wyjaśnia –
dotyczą tworzenia "ogrodu". Jest to trud, ale kiedy o niego zadbamy, stanie się
miejscem harmonii i świętowania.

– Przybyliśmy tu, ponieważ chcemy dać świadectwo rodziny chrześcijańskiej, i
chcieliśmy, aby w tym spotkaniu uczestniczyły również nasze dzieci – podkreślają
w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" Elena i Daniele. Dzieci wspólnie, trzymając
się za dłonie, odmawiają modlitwę "Ojcze nasz", każde we własnym języku. Na
najmłodszych czekają gry, zabawy, spektakle i prezentacje strojów z różnych
części świata, ale także zajęcia formacyjne. Modlą się, bawią się i śpiewają pod
opieką 150 wolontariuszy. Mediolan z radością oczekuje na dzisiejsze przybycie
Ojca Świętego Benedykta XVI, który przez trzy dni będzie towarzyszył rodzinom,
umacniając ich swoją obecnością i swoim słowem. Media, przygotowując się na
spotkanie z Papieżem, zwracają uwagę na gest Ojca Świętego, który pozostanie z
rodzinami aż przez trzy dni. Biuro prasowe VII Światowego Spotkania Rodzin
poinformowało, że spośród 98 Konferencji Episkopatów Kościoła powszechnego aż 85
przysłało swoich przedstawicieli do Mediolanu. Z każdą z delegacji przybył
ksiądz biskup, kapłan i rodziny. Z państw Europy przyjechało 28 delegacji, 18 z
państw Afryki, 22 z państw Ameryki Północnej i Południowej, 14 z Azji oraz
delegacja z Australii. Łącznie przybyły rodziny ze 153 państw świata.

Agnieszka Gracz Mediolan

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl