Pakt w Niemczech niepewny

Rząd Angeli Merkel zdecydował, że o losie paktu fiskalnego przesądzi
większość dwóch trzecich głosów w obydwu izbach parlamentu. Teraz ma duży
kłopot, bo opozycja zaczyna szantażować ministrów, stawiając nowe żądania.

Dyskusja w Bundestagu, który rozpoczął debatę na temat europejskiego paktu
fiskalnego, przerodziła się w awanturę. Jej konsekwencją są zapowiedzi opozycji,
że w takim stanie pakietu nie poprze. Nie pomagają apele szefa niemieckiej
dyplomacji Guido Westerwellego czy szefa frakcji CDU Volkera Kaudera o wsparcie
całej gamy ustaw dotyczących europejskiego paktu fiskalnego i Europejskiego
Mechanizmu Stabilizacji. Na nikim nie zrobiły wrażenia pełne emocji słowa
Kaudera, że uchwalenie pakietu jest konieczne dla stabilizacji Europy i dla jej
przyszłości. Politycy partii Zielonych i SPD już teraz zapowiadają, że nie
ulegną szantażowi. Ostateczne decyzje w kwestii paktu podejmą dopiero jesienią i
będą one uzależnione od przyjęcia przez parlament ich kontrpropozycji. Najpierw
żądają od koalicji rządowej zgody na podatek od transakcji finansowych,
uchwalenia konkretnych programów stymulujących wzrost gospodarczy dla tych
krajów eurolandu, które bankrutują i potrzebują ewentualnej pomocy. Szef frakcji
Zielonych Juergen Trittin stwierdził w Bundestagu, że bez odpowiednich programów
naprawczych i zainwestowania w programy gwarantujące rozwój gospodarczy żadne
pakiety nie spełnią oczekiwań. – Na razie rząd proponuje parasolik, a nie
skuteczny parasol ochronny. Proponowany pakt fiskalny to tylko symboliczna
wazelina, a nie skuteczne działanie – mówi Trittin. Lewica ostrzega, że skieruje
ustawy dotyczące pakietu do Trybunału Konstytucyjnego, bo jej zdaniem ogranicza
uprawnienia parlamentu, co jest sprzeczne z konstytucją. Ponadto nie można
pozwolić, aby bez społecznej zgody Bruksela budowała coś w rodzaju federacji
europejskiej, do czego w prostej linii prowadzi przyjęcie paktu. O konieczności
większego zaangażowania w tworzenie programów rozwojowych dla krajów słabych
mówił także szef SPD Walter Steinmeier, nie wykluczając konieczności
wprowadzenia na poziomie całej Unii lub chociażby na poziomie eurolandu podatku
od transakcji finansowych. W opinii prof. Ansgara Belkego z uniwersytetu w
Duisburgu, ciągłe zwiększanie tak zwanego parasola ochronnego wcale nie
gwarantuje lepszej pomocy dla krajów bankrutujących. Jego zdaniem, nie da się
uratować eurolandu w takim stanie, w jakim jest obecnie. Ale strefa nie
rozpadnie się przed wyborami we Francji i w Niemczech w 2013 roku.

W Niemczech coraz częściej powstają społeczne inicjatywy krytykujące
gospodarczy dyktat Unii Europejskiej. Ponad stu ekonomistów założyło portal
internetowy Demokracja zamiast paktu fiskalnego, na którym poddają krytyce
politykę Merkel i Sarkozy´ego.

Waldemar Maszewski, Hamburg

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl