fot. PAP/Piotr Nowak

Wicemin. M. Horała: Mamy w Polsce całe formacje polityczne, które zapowiadają, że zatrzymają budowę CPK. To te same, które zawsze szczególnie ciepłe miejsce w swoim sercu miały dla interesu niemieckiego

W obszarze transportu dzięki CPK „wchodzimy do pierwszej ligi” czy zaczynamy „boksować w wadze ciężkiej” (…). Jeżeli przyciągniemy do Polski miliardowe interesy, o których wspominałem, to ktoś je straci – przede wszystkim, choć nie tylko, Niemcy. Mamy w Polsce przecież całe formacje polityczne, partie, które zapowiadają, że zatrzymają budowę CPK. Tak się składa, że to te same, które zawsze szczególnie ciepłe miejsce w swoim sercu miały dla interesu niemieckiego (…). Można mieć ewentualnie pretensje do tych, którzy będąc polskimi politykami, będąc Polakami, próbują „strzelać samobóje do swojej bramki” – próbują szkodzić projektowi, który powinien być i w każdym poważnym kraju byłby realizowany ponad podziałami  – akcentował Marcin Horała, wiceminister funduszy i polityki regionalnej, pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego, w piątkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja.

W czwartek w Warszawie odbyła się konferencja podsumowująca prace nad budową Centralnego Portu Komunikacyjnego.

Wziął w niej udział prezydent Andrzej Duda. Jego zdaniem inwestycja ta to „sieć Kolei Dużych Prędkości, która jeszcze bardziej zintegruje kraje Trójmorza”.

– W tym roku rozpoczęliśmy bardzo ważny etap procesu inwestycyjnego, czyli budowę – prace budowlane (…). To nastraja bardzo optymistycznie, ponieważ harmonogram jest niezwykle ambitny. To jest takie tempo, jak budowano na przykład lotnisko w Stambule albo lotniska chińskie w ramach przepisów unijnych stawiających ogromne wymogi biurokratycznej pracy z inwestorem, które trwają całe lata. Raczej tak szybko się nie buduje, a nam – jak do tej pory – się udaje, choć przed nami jeszcze wiele ryzyka i zakrętów na tej drodze – zauważył Marcin Horała.

Uruchomienie pierwszego etapu lotniska CPK, czyli dwóch dróg startowych i infrastruktury o przepustowości do 40 milionów pasażerów, planowane jest na 2028 rok.

– Harmonogram CPK przewiduje (…) 10 lat. Lotnisko Berlin-Brandenburg to było plus-minus 25 lat. Już teraz jesteśmy dużo do przodu w stosunku do berlińskiego harmonogramu i oby tak dalej – oby to się udało. Gdyby zdarzył się rok czy dwa opóźnienia, czego oczywiście nigdy nie można wykluczyć – na każdej budowie zdarzają się różne niespodzianki – to i tak będzie ponad dwa razy szybciej niż lotnisko Berlin-Brandenburg – przekonywał wiceminister funduszy i polityki regionalnej.

Zdaniem wicemin. Marcina Horały „ten projekt poprawi życie Polaków i będzie opłacalny dla gospodarki”.

– Największy polski port lotniczy – port lotniczy Chopina – to jest czwarta dziesiątka lotnisk w Europie (…). To jest zdecydowanie za mało. Całe segmenty polskiego rynku lotniczego, np. podróże międzykontynentalne, są obsługiwane przez lotniska poza Polską. Jeżeli chodzi o rynek cargo, czyli rynek towarów transportowanych drogą lotniczą, to ponad 80 proc. z tych towarów na potrzeby polskiej gospodarki jest przeładowywane przez lotniska leżące poza Polską, w większości w Niemczech. Z polskiego rynku to tam są kreowane miejsca pracy, wpływy z podatków, miliardowy biznes. Musimy po prostu przenieść się do Polski, to znaczy, żebyśmy my czerpali korzyści z naszego rynku, aby to u nas były miejsca pracy i polskie firmy mogły robić biznes. Właśnie taką rolę spełni Centralny Port Komunikacyjny – tłumaczył pełnomocnik rządu ds. CPK.

Wiceminister funduszy i polityki regionalnej zaznaczył, że w Polsce są politycy, którzy sprzeciwiają się budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego, próbując „strzelać samobóje do swojej bramki”.

– W obszarze transportu dzięki CPK „wchodzimy do pierwszej ligi” czy zaczynamy „boksować w wadze ciężkiej”. Tam już nie ma litości. Tam jest twarda gra interesów. Jeżeli przyciągniemy do Polski miliardowe interesy, o których wspominałem, to ktoś je straci – przede wszystkim, choć nie tylko, Niemcy. Przeciąganie liny cały czas będzie trwało. Mamy w Polsce przecież całe formacje polityczne, partie, które zapowiadają, że zatrzymają budowę CPK. Tak się składa, że to te same, które zawsze szczególnie ciepłe miejsce w swoim sercu miały dla interesu niemieckiego (…). Można mieć ewentualnie pretensje do tych, którzy będąc polskimi politykami, będąc Polakami, próbują „strzelać samobóje do swojej bramki” – próbują szkodzić projektowi, który powinien być i w każdym poważnym kraju byłby realizowany ponad podziałami  – akcentował gość Radia Maryja.

Całą rozmowę z wiceminister Marcinem Horałą w „Aktualnościach dnia” można odsłuchać [tutaj].

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl