[TYLKO U NAS] Wicemin. M. Gróbarczyk o przekopie Mierzei Wiślanej: Zalew Wiślany odgrywa niezwykle ważną rolę pod kątem bezpieczeństwa, ponieważ przebiega tutaj granica z najbardziej niebezpiecznym państwem na świecie – Rosją

Jednostka Straży Granicznej – po raz pierwszy od 1945 roku – wpłynie na Zalew Wiślany bez decyzji Federacji Rosyjskiej, bo przecież do tej pory nic nie mogło wpłynąć na Zalew Wiślany bez zgody Rosji, ponieważ wszystko odbywało się przez Cieśninę Piławską (…). Jednostki Straży Granicznej, Marynarki Wojennej czy naszych służb morskich pierwszy raz będą mogły swobodnie wchodzić na Zalew Wiślany, a on odgrywa niezwykle ważną rolę pod kątem bezpieczeństwa, ponieważ przebiega tutaj granica z najbardziej niebezpiecznym państwem na świecie – Rosją. Do tej pory granica z Federacją Rosyjską nie była chroniona, a przecież jest to także granica Polski, ale również NATO i Unii Europejskiej – zaznaczył wiceminister Marek Gróbarczyk, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury, pełnomocnik rządu ds. gospodarki wodą oraz inwestycji w gospodarce morskiej i wodnej.

17 września odbędzie się uroczyste oddanie pierwszego etapu prac związanego z przekopem Mierzei Wiślanej. To niezwykle ważny dzień dla Polski. Po wielu latach starań inwestycja doczekała się realizacji. Stwarza ona możliwości do rozwoju Zalewu Wiślanego, ale przede wszystkim pozwala uniezależnić się od dominacji Rosji.

– Przed nami niezwykle ważna uroczystość. Udało nam się dokończyć potrzebny, oczekiwany i niezwykle ważny projekt, a więc budowę nowej drogi wodnej – kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną. Jest to pierwszy, ale najważniejszy etap, a także ten, który wywoływał wielkie „protesty” ekologów, Rosji, Unii Europejskiej i wszystkich możliwych opozycji, adwersarzy. Inwestycja ta dokończyła cały proces dyskusji na temat zasadności przekopu przez Mierzeję Wiślaną, ponieważ jej realizacja jest otwarciem nowej drogi wodnej, co bezwzględnie stwarza ogromne możliwości zarówno pod względem rozwoju Zalewu Wiślanego, ale przede wszystkim przecina zależność rosyjską. Ostatni akwen, który znajdował się pod dominacją Federacji Rosyjskiej, w tym momencie staje się polskim akwenem z niezależnym dostępem – podkreślił wiceminister Marek Gróbarczyk.

Pierwsze decyzje w sprawie przekopu Mierzei Wiślanej zostały podjęte już w 2007 roku, jednak kiedy władzę w kraju objęła Platforma Obywatelska, zostały one zahamowane.

– W 2007 roku miała miejsce pierwsza decyzja w sprawie przekopu Mierzei Wiślanej. Przyjęcie przez rząd tej inwestycji rozpoczęło cały długi proces. Później został on bezwzględnie zahamowany, a także odbyła się próba jego likwidacji przez Platformę Obywatelską. Trwało to do czasu ponownego powrotu do władzy przez Prawo i Sprawiedliwość. W 2016 roku rozpoczął się nowy wieloletni program realizacji tej inwestycji, choć oczywiście z inwestycjami towarzyszącymi, bo to pierwszy najważniejszy etap, czyli przekroczenie Mierzei Wiślanej, ale to, co teraz realizujemy, to pogłębienie toru żeglugowego do Elbląga i wszelkie prace z tego wynikające – oznajmił sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury.

Wiele osób nie zgadzało się na przekop Mierzei Wiślanej. Determinacja rządzących przyniosła jednak efekty, dzięki czemu zakończył się pierwszy z trzech etapów tej inwestycji. Więcej na ten temat [tutaj].

– Mierzyliśmy się z tym przez wiele lat. Musiałem wielokrotnie odwiedzać Brukselę czy reagować na wszelkiego rodzaju pisma, które były kierowane ze strony Federacji Rosyjskiej. Tutaj trzeba przypomnieć szkodliwe działanie opozycji, a przede wszystkim Platformy Obywatelskiej, która w oficjalny sposób próbowała zablokować inwestycję, nie mówiąc już o wszelkiego rodzaju donosach, które były kierowane do Brukseli. To wszystko udało się zahamować, ale to pokazuje, jak ważna jest determinacja. Determinacja, która przynosi efekty, jeśli nie przejmujemy się tym wszystkim i tymi wszystkimi, którzy chcieli pozbawić Polskę tej możliwości (…). To jest pierwszy etap, który został już dokończony. Kolejne, które zakończą się w przyszłym roku, są już w pełnej realizacji. Chodzi oczywiście o pogłębienie Zalewu Wiślanego i modernizację rzeki Elbląg, wraz z dojściem do portu w Elblągu. Wszystko to jest już w fazie realizacji, ma swoje finansowanie. Cały projekt ma zakończyć się w przyszłym roku i tak też się stanie – poinformował pełnomocnik rządu ds. gospodarki wodą oraz inwestycji w gospodarce morskiej i wodnej.

Przekop Mierzei Wiślanej niesie ze sobą kilka niezwykle ważnych aspektów. Przede wszystkim dzięki niemu uda nam się zachować bezpieczeństwo energetyczne Polski.

– Stoimy w niezwykle ważnym momencie dla rozwoju Polski. Przekierowanie całego eksportu, importu odbywa się przez polskie porty. Odgrywają one niezwykle ważną rolę pod względem bezpieczeństwa energetycznego. Gaz, ropa naftowa, węgiel są transportowane i przeładowywane w polskich portach. W tym świetle niezwykle ważne jest uruchomienie kolejnych obszarów związanych z gospodarką portową, nowych terenów, które będą mogły przeładowywać, będą mogły być miejscami uruchamianymi w ramach polityki portowej. Budowa nowych terminali to jest dla nas cel i niezwykle istotna rzecz, takim właśnie miejscem staje się Zalew Wiślany, przy czym nie chodzi tylko port w Elblągu, ale także o pozostałe porty i miejsca – mówił gość „Aktualności dnia”.

Wiceminister Marek Gróbarczyk wskazał, że polskie służby pierwszy raz od czasu zakończenia II wojny światowej będą mogły swobodnie wpłynąć na Zalew Wiślany, nie pytając Federację Rosyjską o zgodę.

– Jednostka Straży Granicznej – po raz pierwszy od 1945 roku – wpłynie na Zalew Wiślany bez decyzji Federacji Rosyjskiej, bo przecież do tej pory nic nie mogło wpłynąć na Zalew Wiślany bez zgody Rosji, ponieważ wszystko odbywało się przez Cieśninę Piławską (…). Jednostki Straży Granicznej, Marynarki Wojennej czy naszych służb morskich pierwszy raz będą mogły swobodnie wchodzić na Zalew Wiślany, a on odgrywa niezwykle ważną rolę pod kątem bezpieczeństwa, ponieważ przebiega tutaj granica z najbardziej niebezpiecznym państwem na świecie – Rosją. Do tej pory granica z Federacją Rosyjską nie była chroniona, a przecież jest to także granica Polski, ale również NATO i Unii Europejskiej – odrzekł sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury.

Dotychczas rejon Warmii i Mazur był zaniedbany i zapomniany. Pojawienie się inwestycji, jaką jest przekop Mierzei Wiślanej, sprawi, że otrzyma on zastrzyk możliwości rozwoju zarówno gospodarczego, jak i turystycznego.

– Obszar ten był bardzo zaniedbany przez naszych poprzedników, w zasadzie nic nie działo się w obszarze Polski Wschodniej. Wystarczy popatrzeć, jak w sposób nierównomierny rozwijały się te obszary.  Województwo warmińsko-mazurskie jest szczególnie pokrzywdzone w tym zakresie. Pojawienie się możliwości bezpośredniego dostępu to ogromny zastrzyk możliwości rozwoju gospodarczego, rozwoju turystyki, która w pierwszej kolejności się odnajdzie. Liczymy na to, że ten akwen stanie się niezwykle dużą atrakcją turystyczną, właśnie turystyki wodnej, budowy nowych marin. Mamy tutaj fantastyczną atrakcję w postaci sztucznej wyspy, która może być dobrze wykorzystywana pod kątem turystycznym – podsumował pełnomocnik rządu ds. gospodarki wodą oraz inwestycji w gospodarce morskiej i wodnej.

Całą rozmowę z wiceministrem Markiem Gróbarczykiem można odsłuchać [tutaj].

 

 

radiomaryja.pl