S. Horbaczewski: Na niekorzystne uwarunkowania zewnętrzne nakłada się bardzo dobra sytuacja polskiej gospodarki

Mamy dziś bardzo duże niepokoje na świecie – agresja Rosji na Ukrainę – oraz trudniejszą sytuację w europejskiej strefie euro czy w Stanach Zjednoczonych. Na niekorzystne uwarunkowania zewnętrzne nakłada się bardzo dobra sytuacja polskiej gospodarki, która doskonale sobie radzi. Musimy mieć jednak na uwadze, że w najbliższym czasie będziemy mieli do czynienia ze skutkami spadku popytu na towary importowane, czyli skutkami mniejszej sprzedaży – powiedział ekonomista Sławomir Horbaczewski podczas poniedziałkowych „Aktualności dnia” w Radiu Maryja.

Narodowy Bank Polski prognozuje, że inflacja za 2023 r. wyniesie 11,9 proc., a za 2024 – 5,2 procent [czytaj więcej].

– W tej chwili opieramy się na danych do czerwca bieżącego roku. Departament Analiz i Badań Ekonomicznych NBP jest w tym wszystkim bardzo dobrze zorientowany. Raport o inflacji jest przygotowywany systematycznie od 1998 roku. To podstawowy dokument analityczny Rady Polityki Pieniężnej, który służy do tego, aby prognozować, co będzie się działo w przyszłości w oparciu o przebiegi procesów makroekonomicznych. One zawsze wpływają na inflację – tłumaczył Sławomir Horbaczewski.

Lipcowa projekcja uwzględnia podwyżkę świadczenia „500 plus” do 800 zł, „czternastą emeryturę” i „bezpieczny kredyt”. Według polskiego banku centralnego programy będą pozytywnie oddziaływały na wzrost gospodarczy.

– Mówiąc o inflacji, Narodowy Bank Polski wspomina również o aktywności polskiej gospodarki, czyli o tzw. Produkcie Krajowym Brutto. Tak jak inflacja będzie systematycznie malała, tak samo można przewidywać, że aktywność polskiej gospodarki (PKB) będzie wzrastać w tym roku o 0,6 proc., w przyszłym roku o 2,4 proc., a w 2025 r. o ok. 3,3 procent – mówił ekonomista.

Gość Radia Maryja zwrócił uwagę, że w gospodarce „nie można mieć wszystkich wskaźników ekonomicznych na raz w optymalnych parametrach”.

– Mamy dzisiaj bardzo dobrą sytuację na rynku pracy. Mamy większe zatrudnienie oraz większą dynamikę wzrostu wynagrodzeń. To w pewnym stopniu przekłada się na inflację. Dochód do dyspozycji czy tzw. dochód rozporządzalny jest w tej chwili coraz większy, ale gospodarstwa domowe bardzo rozsądnie odbudowują oszczędności – ograniczają konsumpcję. Jest niższe spożycie gospodarstw domowych, a przez to zmniejszana jest sprzedaż detaliczna. Dane o sprzedaży detalicznej są ujemne, bo jako gospodarstwa domowe zachowujemy się jak rozsądny gospodarz – mniej wydajemy w sytuacji, w której jest racjonalne, aby mniej wydawać. Więcej oszczędzamy – powiedział rozmówca.

Sławomir Horbaczewski podkreślił również, że zwiększane są inwestycje i mamy w Polsce względnie wyższy eksport netto.

– Mamy dziś bardzo duże niepokoje na świecie – agresja Rosji na Ukrainę – oraz trudniejszą sytuację w europejskiej strefie euro czy w Stanach Zjednoczonych. Na niekorzystne uwarunkowania zewnętrzne nakłada się bardzo dobra sytuacja polskiej gospodarki, która doskonale sobie radzi. Musimy mieć jednak na uwadze, że w najbliższym czasie będziemy mieli do czynienia ze skutkami spadku popytu na towary importowane, czyli skutkami mniejszej sprzedaży – zaznaczył gość „Aktualności dnia”.

Cała rozmowa ze Sławomirem Horbaczewskim dostępna jest [tutaj].

 

radiomaryja.pl