[TYLKO U NAS] S. Horbaczewski: Środki z Funduszu Odbudowy, które mogłyby wzmocnić konkurencyjność gospodarki, mogłyby też zmniejszyć jej energochłonność

Gdybyśmy mieli uruchomione środki z Funduszu Odbudowy, w znaczący sposób przełożyłoby się to na sytuację gospodarczą Polski. Środki, które mogłyby wzmocnić odporność, konkurencyjność gospodarki, mogłyby też zmniejszyć jej energochłonność, a dzisiaj energochłonność, czyli koszt nośników energii, jest bardzo ważna – mówił w „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja ekonomista Sławomir Horbaczewski.

Do Polski cały czas przybywają rzesze uchodźców z Ukrainy. Gość „Aktualności dnia” zaznaczył, że pomoc udzielana Ukraińcom – zarówno uciekinierom, jak i tym, którzy pozostali w swojej ojczyźnie – ze strony naszego kraju jest ogromna. Dodał, że bardzo w tej kwestii pomogłyby środki z Funduszu Odbudowy.

– Unia Europejska powinna być wdzięczna Polsce za to, co się dzieje, za to, co robi polski rząd i za to, co robią wszyscy Polacy. Łącznie potencjalnie mamy ponad 58 mld euro z Funduszu Odbudowy, w tym 24 mld euro samych dotacji – podkreślił.

Wskazał, że te środki mogłyby zostać przeznaczone na wzrost odporności konkurencyjności gospodarki.

– Środki, które mogłyby wzmocnić odporność, konkurencyjność gospodarki, mogłyby też zmniejszyć jej energochłonność, a dzisiaj energochłonność, czyli koszt nośników energii, jest bardzo ważna – mówił ekonomista.

Szczególnie istotna jest także transformacja cyfrowa i ochrona zdrowia. Także w tych kwestiach niezastąpione byłyby pieniądze z Funduszu Odbudowy.

– Gdybyśmy te środki mieli uruchomione, gdyby udało się uzgodnić uruchomienie tych środków z Unią Europejską, gdyby Unia Europejska we właściwy sposób doceniłaby to, co robi Polska, w znaczący sposób przełożyłoby się to na sytuację gospodarczą Polski – zwrócił uwagę Sławomir Horbaczewski.

Polska bowiem wzięła na siebie odpowiedzialność większą niż pozostałe kraje Unii Europejskiej, ale jednak to te państwa (poza Węgrami, Szwecją i Bułgarią) otrzymały już prawie 60 mld euro z Funduszu Odbudowy.

– Polska jak najbardziej powinna te środki w najbliższym czasie otrzymać. One oczywiście pomogłyby nie tylko w zwiększeniu konkurencyjności gospodarki, jak mówiłem wcześniej, ale też w konkretnych przedsięwzięciach infrastrukturalnych, które są robione wielkim wysiłkiem przez budżet państwa – zaznaczył gość „Aktualności dnia”.

Inwestycje takie jak Baltic Pipe czy Transeuropejska Sieć Transportowa są bowiem rozwiązaniami, na których skorzystać mogłaby cała Europa. Ich realizację spowalnia jednak inflacja.

– To nie jest tak, że tylko i wyłącznie w Polsce jest wysoka inflacja. Mamy w tej chwili do czynienia z dużymi tendencjami inflacyjnymi, z trendem inflacyjnym w skali globalnej. Przypomnę, że w poprzednim tygodniu Jerome Powell, szef Amerykańskiego Banku Centralnego – tzw. Rezerwy Federalnej w nazewnictwie amerykańskim – zapowiedział, że po raz pierwszy od 2018 r. w Stanach Zjednoczonych też należy spodziewać się (i to nawet kilku) podwyżek stóp procentowych – mówił ekonomista.

Całość rozmowy ze Sławomirem Horbaczewskim jest dostępna [tutaj].

radiomaryja.pl