Nowela ustawy o KRS wróci do Sejmu
Nowela ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa trafi z powrotem do Sejmu. W czwartek wraz z poprawkami przyjął ją Senat.
Przyjęte przez Senat przepisy zakładają, że 15 członków-sędziów KRS ma być wybieranych w wyborach bezpośrednich i tajnych przez wszystkich sędziów w Polsce, a nie (jak obecnie) przez Sejm. Po wyborze nowych członków KRS, obecni sędziowie-członkowie Rady mieliby stracić mandaty.
Senat wprowadził też poprawkę, zgodnie z którą kandydatami do KRS będą mogli być sędziowie powołani po zmianie przepisów w 2017 roku. Ustawa przyjęta przez Sejm zakładała, że nie będą oni mogli kandydować na członka Rady. Poprawka senatorów ma być zgodna z oczekiwaniem prezydenta Andrzeja Dudy, aby regulacje nie różnicowały sędziów na ,,starych” i ,,nowych”. W takiej formie ustawa trafi ponownie do Sejmu.
Politycy Prawa i Sprawiedliwości są jednak nadal wobec niej krytyczni.
– Możliwość wybierania sędziów niezależnie od tego, kiedy zostali powołani, to oczywiście jest podstawa, bo inaczej projekt byłby niezgodny z konstytucją. To jednak nie oznacza, że cała ustawa będzie zasługiwała na nasze poparcie, ponieważ zasadniczym problemem jest to, że ona przywraca wybór sędziów przez sędziów do Krajowej Rady Sądownictwa, a więc kastowy system doboru kadr sądowych, który był problemem, który doprowadził do tego, że przez lata środowisko sędziowskie nie potrafiło się oczyścić z różnych osób, które sędziami być nie powinny. Oczywiście szczegóły będziemy analizować. Zmiana idzie w dobrym kierunku, ale to nie oznacza, że ustawa nadaje się do zaakceptowania – mówił poseł PiS, Krzysztof Szczucki.
Za przyjęciem nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa głosowało 58 senatorów. Przeciw było 30. Nikt nie wstrzymał się od głosu.
RIRM