M. Smolik: Maturzyści słabiej radzą sobie z takimi zadaniami, które sprawdzają umiejętności złożone
Mam tu na myśli umiejętności krytycznego myślenia, umiejętności związane z syntetyzowaniem informacji, z wyciąganiem wniosków. Słabiej wypadają również zadania, które wymagają precyzji językowej czy matematycznej – powiedział Marcin Smolik, dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, w audycji „Aktualności dnia” w Radiu Maryja.
Tegoroczne matury odbędą się zgodnie z harmonogramem Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Potrwają od 7 do 24 maja.
– Wtorek to pierwszy dzień matur pisemnych. Abiturienci przystąpią do egzaminu z języka polskiego na poziomie podstawowym – mówił Marcin Smolik.
W tym roku do egzaminu maturalnego przystąpi 263 tys. tegorocznych absolwentów (czteroletniego liceum i pięcioletniego technikum).
– Podobnie jak w latach ubiegłych do egzaminu maturalnego przystąpią też absolwenci, którzy skończyli szkołę wcześniej i w tym roku przystępują, żeby zdać egzamin z przedmiotu, którego wcześniej nie zdali, zdać egzamin z kolejnego przedmiotu lub podwyższyć wynik. Takich absolwentów z lat ubiegłych jest prawie 100 tys. osób – zaznaczył dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej.
Egzamin maturalny, jeżeli chodzi o samą strukturę, nic się nie zmienił.
– Egzamin maturalny od 2015 r. jest taki sam. W części pisemnej są trzy egzaminy obowiązkowe: język polski, matematyka i wybrany język obcy na poziomie podstawowym. W części ustnej są to: język polski i ten sam język obcy, który dana osoba zdawała w części pisemnej. Z tych wszystkich pięciu egzaminów zdający musi uzyskać co najmniej 30 proc. punktów, aby otrzymać świadectwo. Dodatkowy warunek to jest przystąpienie, a nie obowiązek zdania, do egzaminu z jednego przedmiotu na poziomie rozszerzonym, czyli takiego egzaminu, którego wyniki najczęściej są uwzględniane w rekrutacji do szkoły wyższej – tłumaczył gość audycji „Aktualności dnia”.
Poziom trudności zadań odpowiada temu, co jest w podstawie programowej.
– Są takie wiadomości i umiejętności, z którymi maturzyści radzą sobie w zdaniach dosyć dobrze. To są wiadomości i umiejętności dosyć typowe, algorytmiczne oraz takie, które są dużo ćwiczone w różnych kontekstach w szkole. Maturzyści słabiej radzą sobie z takimi zadaniami, które sprawdzają umiejętności złożone. Mam tu na myśli umiejętności krytycznego myślenia, umiejętności związane z syntetyzowaniem informacji, z wyciąganiem wniosków. Słabiej wypadają również zadania, które wymagają precyzji językowej czy matematycznej – podkreślił Marcin Smolik.
Tak jak w latach ubiegłych najchętniej jako przedmiot dodatkowy wybierany jest język angielski na poziomie rozszerzonym.
Cała rozmowa z Marcinem Smolikiem dostępna jest [tutaj].
radiomaryja.pl