J. Przyłębska: Orzeczenie TK w sprawie prawa łaski zakończyło spór. SN jest zobligowany do respektowania i wykonywania orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego
Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie prawa łaski zakończyło spór trwający od dłuższego czasu. Sąd Najwyższy jest zobligowany do respektowania i wykonywania orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego – mówiła prezes Trybunału Konstytucyjnego, Julia Przyłębska, na antenie Telewizji Polskiej.
Część sędziów uważa, że kadencja prezes Trybunału Konstytucyjnego, Julii Przyłębskiej, zakończyła się w grudniu ubiegłego roku. W związku z tym bojkotowali oni ogólne zgromadzenia sędziów, paraliżując tym samym pracę instytucji. W piątek Trybunał Konstytucyjny po kilku miesiącach zebrał się w pełnym składzie. Rozprawa dotyczyła sporu kompetencyjnego między Prezydentem RP a Sądem Najwyższym w sprawie prawa łaski. Chodzi o ułaskawienie byłego szefa CBA, Mariusza Kamińskiego, i jego zastępcy Macieja Wąsika. Prezydent skorzystał z prawa łaski jeszcze przed ich prawomocnym skazaniem [zobacz więcej].
Część sędziów Sądu Najwyższego uznało, że prezydenckie prawo łaski może być stosowane wyłącznie wobec prawomocnie skazanych.
– Wyjście poza swoje kompetencje i próbę cenzurowania kompetencji, co jest niedopuszczalne – mówił Dariusz Dudek, przedstawiciel prezydenta.
Konstytucyjny rozstrzygnął spór, przyznając rację głowie państwa.
– Piątkowe postanowienie Trybunału Konstytucyjnego rozstrzygające kwestie związane ze sporem kompetencyjnym pomiędzy prezydentem a Sądem Najwyższym zakończyło spór trwający od dłuższego czasu – podkreśliła prezes Trybunału Konstytucyjnego, Julia Przyłębska.
Piątkowe orzeczenie nie jest pierwszym, które zapadło w sprawie prezydenckiego prawa łaski jako prerogatywy prezydenckiej.
– W Trybunale zapadły już dwa orzeczenia, a to postawienie kończy całość postępowania i obliguje Sąd Najwyższy do respektowania orzeczeń wcześniejszych i obecnego. Trybunał Konstytucyjny w dwóch wyrokach w ostatnim czasie jasno zdefiniował i wypowiedział się, jak należy rozumieć prezydenckie prawo łaski, czyli jako prerogatywę osobistą. W piątek Trybunał jeszcze dodał, że Sąd Najwyższy nie może, nie ma prawa kontrolować Prezydenta RP w zakresie wykonywania tej prerogatywy – zaakcentowała Julia Przyłębska.
W piątek Na salę rozpraw weszło 11 sędziów, wśród których byli ci, którzy kwestionują prezesurę Juli Przyłębskiej – Zbigniew Jędrzejewski i Bogdan Święczkowski Obaj twierdzą, że ich udział w rozpoznaniu tej sprawy nie zmienia ich stanowiska ws. prezes.
Marek Ast, przewodniczący Sejmowej Komisji Sprawiedliwości, odniósł się do tego, czy należy się spodziewać, że na kolejnych rozprawach Trybunał Konstytucyjny będzie się spotykał w pełnym składzie.
– 27 czerwca jest wyznaczony kolejny termin Trybunału w pełnym składzie dla zbadania zgodności ustawy o Sądzie Najwyższym z Konstytucją RP. Wówczas okaże się, czy po prostu to była tylko jednorazowa rozprawa, gdzie sędziowie się stawili, czy to będzie stała tendencja – podsumował Marek Ast.
Obecnie w drugim czytaniu w Sejmie jest projekt, który dotyczy zmniejszenia pełnego składu sędziowskiego Trybunału Konstytucyjnego z 11 do 9 sędziów. Ma być on głosowany w Sejmie w połowie czerwca.
TV Trwam News
