fot. PAP/Piotr Nowak

Echa przyjęcia przez Sejm nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym  

Nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym została w piątek przyjęta przez Sejm. Projekt podzielił koalicję rządową. Teraz ustawa trafi do Senatu.

Prace nad nowelizacją ustawy o Sądzie Najwyższym trwały w Sejmie od środy. Za przyjęciem głosowała rządowa większość, ale nie w całości. Ustawie sprzeciwiła się Solidarna Polska. Przepisy udało się jednak przyjąć, ponieważ zdecydowana większość opozycji – posłowie Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i PSL – wstrzymali się od głosu.

Jeszcze przed rozpoczęciem głosowań szefowie klubów Koalicji Obywatelskiej oraz Lewicy zadeklarowali, że nie odrzucą ustawy.

– Nie sprowokujecie nas do blokowania tego, co wy blokujecie od 21 miesięcy – mówił Borys Budka, przewodniczący Koalicji Obywatelskiej.

– Będziemy rozsądni. Nie będziemy buntownikami jak PiS, który dzisiaj marnuje szansę, abyśmy szybko wyszli z kryzysu – dodał Krzysztof Gawkowski, przewodniczący Lewicy.

W podobnym tonie mówił prezes ludowców, Władysław Kosiniak-Kamysz. Ustawie sprzeciwili się natomiast posłowie Konfederacji oraz Polski 2050.

– Przepycha się ten dokument po to, żeby wziąć pieniądze z Unii, które nas zadłużają – tłumaczył Robert Winnicki, poseł Konfederacji.

– Nie można głosować pod presją szantażu – wskazał z kolei Szymon Hołownia, lider Polski 2050.

Za nowelizacją ustawy o Sądzie Najwyższym głosowali przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości, ale nie wszyscy. Między innymi posłowie: Antoni Macierewicz oraz Bartłomiej Wróblewski wyciągnęli karty i nie głosowali.

– Uważam, że w dobie walki o bezpieczeństwo polskich granic, o naszą suwerenność, musimy cały czas dbać o wszystkie ewentualne środki, które możemy przyciągnąć do Polski na rozwój, na wzrost wynagrodzeń polskich pracowników – mówił premier Mateusz Morawiecki.

Zgodnie z przewidywaniami Solidarna Polska zagłosowała przeciwko ustawie.

– Będziemy podejmować wszystkie możliwe działania, by te rozwiązania nie weszły w życie. Uważamy, że polityka prowadzona pod szantażem ze strony Brukseli czy Berlina jest polityką, która musi się dla Polski i dla Polaków źle skończyć – akcentował Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości, Prokurator Generalny i prezes Solidarnej Polski.

W ostatnich tygodniach podczas dwóch spotkań Solidarnej Polski z premierem i jego współpracownikami nie udało się osiągnąć kompromisu ws. ustawy. Partia Zbigniewa Ziobro zwraca uwagę, że przepisy są niekonstytucyjne i sparaliżują wymiar sprawiedliwości.

https://twitter.com/SolidarnaPL/status/1613913891708231681

„Szanujemy ich zdanie oraz powody sprzeciwu” – podkreślał minister ds. Unii Europejskiej, Szymon Szynkowski vel Sęk.

– To nie są powody związane z Krajowym Planem Odbudowy, to są inne powody przedstawiane w rozmowach prowadzonych z przedstawicielami Solidarnej Polski, które były bardzo konstruktywne i wartościowe – mówił.

Ustawa zakłada m.in. przeniesie spraw dyscyplinarnych sędziów z Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego do Naczelnego Sądu Administracyjnego oraz umożliwienie składom sędziowskim korzystania z testu niezawisłości. Wejście w życie przepisu – zdaniem ministra Szymona Szynkowskiego vel Sęka – ma uruchomić środki na Krajowy Plan Odbudowy. Ostrożniejsze stanowisko słyszymy od rzecznika Komisji Europejskiej.

„Nowy projekt ustawy o sądownictwie (…) przyjęty przez Sejm jest ważnym krokiem w kierunku wypełnienia zobowiązań wynikających z polskiego Krajowego Planu Odbudowy” – ocenił Christian Wigand, rzecznik Komisji Europejskiej.

Do rozstrzygnięcia pozostaje jeszcze szereg wątpliwości wobec ustawy przedstawionych przez prezydenta Andrzeja Dudę.

– Nie zgodzę się na żadne rozwiązania, które będą godziły w system konstytucyjny Rzeczypospolitej Polskiej, ani takie, które będą godziły w konstrukcję ustrojową Rzeczypospolitej Polskiej – podkreślał szef państwa polskiego 15 grudnia 2022 roku.

Teraz ustawa trafi do Senatu. Opozycja, która ma w izbie większość już zapowiedziała, że właśnie tam przegłosuje swoje poprawki. I taka ustawa będzie oznaczać poważny problem dla Prawa i Sprawiedliwości. Solidarna Polska, jeśli nie zmieni zdania, to nie poprze ani poprawek opozycji, ani całej ustawy. Jeżeli PiS nie poprze senackich poprawek opozycji, to opozycja nie poprze całości ustawy. To z kolei oznacza, że do przyjęcia nowelizacji w takiej formie, jakiej oczekuje rząd, nie będzie większości.

Jakub Więcław/TV Trwam News

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl