Obraz autorstwa Freepik

Dr inż. E. Babicz: Żywność pozyskiwana z rolnictwa przemysłowego jest nie tylko niepotrzebna, ale także szkodliwa

Żywność, którą pozyskujemy w wielkim świecie rolnictwa przemysłowego, jest nie tylko niepotrzebna, ale także szkodliwa. To przenosi się na zdrowie. Przy takiej żywności człowiek nie może czuć się dobrze i nie może być wolny od pewnych schorzeń. Ludzie w coraz młodszym wieku zapadają na groźne choroby – powiedział dr inż. Eugeniusz Babicz z Pracowni Ekspertyz i Analiz Rolno-Prawnych i Ochrony Środowiska w Głogowie w programie „Wieś – to też Polska” w TV Trwam.

W trakcie niedzielnego programu „Wieś – to też Polska” podjęto temat współczesnego rolnictwa, które powiązane jest z kwestiami środowiska i człowieka konsumenta. Dr inż. Eugeniusz Babicz w tym kontekście wskazał, że aspekty te pozostają w ścisłych zależnościach. Widać to przy obecnie postępującym konsumpcjonizmie. Ma on wpływ na rozwój rolnictwa, które przekształca się w coraz większe ośrodki przemysłowe, co jednak przekłada się m.in. na żywność gorszej jakości.

– Żywności nie potrzeba nam aż tak dużo, szczególnie w takim wydaniu, jakie mamy dziś. Żywność, którą pozyskujemy w wielkim świecie rolnictwa przemysłowego, jest nie tylko niepotrzebna, ale także szkodliwa. To przenosi się na zdrowie. Wykonując tak ogromną produkcję roślin czy zwierząt, robimy wiele zła, a jakość biologiczna żywności się pogarsza. Przy takiej żywności człowiek nie może czuć się dobrze i nie może być wolny od pewnych schorzeń. Ludzie w coraz młodszym wieku zapadają na groźne choroby. (…) Problem jest głębszy. To, co zostało zepsute przez technikę, nie zostanie przez nią naprawione. Skutki tego będą fatalne dla człowieka i środowiska – zaznaczył specjalista ds. rolnictwa i ochrony środowiska.

– Dzisiaj z hektara pszenicy można zebrać nawet 12 ton. To bardzo duża wydajność. Czy z takiej pszenicy uzyska się dobry produkt do wyrobu makaronu czy chleba? Bez wspomagaczy nie potrafi się takiego chleba upiec. Gdy się upiecze bułkę, to po chwili można ją ścisnąć ręką, choć wygląda jakby warzyła dużo więcej. Takie są skutki. My to wszystko konsumujemy. Cierpi na tym cały ustrój człowieka – dodał.

Konsument nie jest przy tym w pełni świadomy podejmowanych przez siebie decyzji dotyczących zakupów. Klient przede wszystkim skupia się na cenach oraz wizualnym stanie danego przedmiotu, natomiast mniejszą uwagę przykłada do tego, jakiej jakości jest to produkt.

– Klient kupuje wzrokiem i kieszenią. Człowiek przez lata pracuje na określoną chorobę. Żywnością degradujemy organizm, a zdolność immunologiczna z wiekiem spada. Człowiek później jest podatny na różne schorzenia. Osłabiony organizm to więcej infekcji. Tą drogą daleko nie zajedziemy. Dlatego trzeba robić wszystko, żeby poszerzyć świadomość ludzi – wskazał dr inż. Eugeniusz Babicz.

Gość TV Trwam poruszył także kwestie wzrostu upraw słonecznika w Polsce czy przetwórstwa, w którym – jak podkreślił ekspert ds. rolnictwa – „stosuje się cały arsenał chemii spożywczej”.

– Niby chemia spożywcza jest tolerancyjna dla człowieka, ale stoi to na pograniczu prawdy. O reszcie można przekonać się samemu. Co do upraw słonecznika – w naszych warunkach dojrzewa on kiepsko. To roślina innej strefy klimatycznej. Jesienią, kiedy słonecznik ciągle kwitnie, trzeba skrócić mu cykl rozwojowy, aby szybciej dojrzał. (…) Później to trafia do przetwórstwa, najczęściej na olej słonecznikowy. Co on będzie zawierał w swoim składzie, czy jest to badane? – postawił pytania.

Ekspert Pracowni Ekspertyz i Analiz Rolno-Prawnych i Ochrony Środowiska w Głogowie stwierdził, że Polska jest krajem samowystarczającym pod kątem produkcji żywności.

– Trzeba spojrzeć na zagadnienie od każdej strony. Najlepszym producentem jest rolnik drobny i średni. Oni robią to z szacunkiem do ziemi, przyrody. Potrafią zastosować płodozmian i odpowiednio nawozić. Co się robi dzisiaj na polach? Od lat spada poziom próchnicy, a to jest najważniejszy składnik gleby. On decyduje o tym, jakie składniki pozostają w glebie i są przyswajane przez rośliny. Dziś wiele osób zaniedbuje wapnowanie gleby, bo jest to dla nich strata pieniędzy. (…) Ta ziemia ciągle jest degradowana, spychana na margines – zwrócił uwagę dr inż. Eugeniusz Babicz.

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl