Min. J. K. Ardanowski: Wspieranie bojkotu polskich produktów jest skrajnie nieodpowiedzialne
Spółki Skarbu Państwa podpisały z Krajowym Ośrodkiem Wsparcia Rolnictwa list intencyjny ws. promocji patriotyzmu konsumenckiego, a ten w dobie kryzysu wywołanego koronawirusem jest dziś bardzo ważny. Niestety nie rozumieją tego środowiska liberalno-lewicowe, które wzywają do bojkotu naszej żywności.
Po wygranej Andrzeja Dudy w mediach społecznościowych pojawiło się wiele komentarzy nawołujących do bojkotu polskiej żywności.
„Tak sobie myślę, jeżeli 81 proc. rolników wybrało nam Dudę, to może my w sklepach zastanówmy się z jakiego kraju kupujemy produkty. Kiedyś kupowałam, bo polskie, od dziś nie będę, bo PiS-owskie” – komentują internauci.
To tylko jeden z komentarzy w mediach społecznościowych. Wspieranie takich apeli przez partie polityczne i niektóre media jest skrajnie nieodpowiedzialne – wskazuje minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski.
– Czegoś tak głupiego i podłego jeszcze nie spotkałem. Chęć zaszkodzenia własnemu krajowi, rolnikom przez przedstawicieli opozycji upewnia i utwierdza rolników w słuszności ich wyboru w niedzielę – powiedział minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski.
Kupując polskie produkty wspieramy naszą ojczyznę, wspieramy miejsca pracy i tych, którzy pracują na wsi.
–To co nazywamy patriotyzmem gospodarczym i konsumenckim jest czymś szlachetnym, nie jest przejawem ani nacjonalizmu, ani szowinizmu, jak złośliwcy próbują przedstawiać, tylko jest naturalną reakcją społeczeństwa rozumiejącego procesy gospodarcze w każdym kraju – podkreślił minister.
Szef resortu rolnictwa stanowczo sprzeciwia się włączaniu rolników w walkę polityczną. Apeluje, aby opozycja i sprzyjające jej media nie odreagowywały na polskich producentach przegranych wyborów.
TV Trwam News