Wpisy

Hipokryzja pseudoekologów

Gdy Puszczę Białowieską atakował kornik drukarz i zaczęto temu skutecznie przeciwdziałać – pseudoekolodzy protestowali i angażowali międzynarodowe instytucje. Teraz, gdy w Puszczy istnieje zagrożenie pożarowe – te same osoby domagają się interwencji człowieka.

[TYLKO U NAS] P. Sałek: Prof. J. Szyszko nie doczekał tej sytuacji, ale okazuje się, że prawda ws. Puszczy Białowieskiej zwyciężyła

Puszcza Białowieska istnieje dzięki Polakom: leśnikom, myśliwym, ludziom, którzy tam mieszkają, lokalnym mieszkańcom udało im się ją zachować i chodzi o to, żeby to utrzymać. To utrzymanie i ochrona powinno być zrobione zgodnie z najlepszą wiedzą naukową, ponieważ człowiek był od zawsze w Puszczy, zawsze tam funkcjonował. To była Puszcza barciowa, gdzie wybierano miód. Ludzie zawsze żyli z Puszczy i z Puszczą, ale także o Puszczę dbali – powiedział na antenie TV Trwam w programie „Polski punkt widzenia” Paweł Sałek, doradca prezydenta RP ds. ochrony środowiska, polityki klimatycznej i zrównoważonego rozwoju.

[TYLKO U NAS] P. Sałek o koncepcji polityki klimatycznej śp. prof. Jana Szyszko: Przykład Białowieży czy Rospudy pokazuje, że miał rację

Za swoje podejście do ekologii i ochrony środowiska płacił bardzo wysoką cenę. Przykład Białowieży czy Rospudy pokazuje, że miał rację, iż człowiek musi w pewien sposób kreować sprawy związane ze środowiskiem, a jednocześnie za obronę Białowieży czy Rospudy płacił bardzo wysoką cenę, to jest hejtu, oskarżeń, plucia na niego także w życiu osobistym – podkreślił Paweł Sałek, doradca prezydenta ds. ochrony środowiska i polityki klimatycznej, na sympozjum „Oblicza ekologii” w murach Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.

[NASZ TEMAT] Krystyna Szyszko, żona śp. prof. Jana Szyszko: Pan J. Kurski od początku do końca pilnował tego, żeby drzwi telewizji publicznej dla męża były zamknięte

Współpracownicy męża próbowali rozmawiać z dziennikarzami, dziennikarze rozkładali ręce. Pan Jacek Kurski od początku do końca pilnował tego, żeby drzwi telewizji publicznej dla męża były zamknięte – to są fakty – mówiła na zakończenie sobotniego sympozjum „Oblicza ekologii” w WSKSiM w Toruniu Krystyna Szyszko, żona śp. prof. Jana Szyszko.   

[NASZ TEMAT] A. Szyszko: Mój brat należał do tych nielicznych ludzi nauki, którzy pokazują, jak wiedzę wdrażać w proces modernizacji gospodarczej Polski

Widział zagrożenia dla Polski wynikające z kuriozalnej doktryny klimatycznej sprowadzającej się do limitowania emisji CO2 i handlu nimi. To on, dzięki roztropnie prowadzonym negocjacjom doprowadził do podpisania porozumienia paryskiego COP21 w 2015 roku, w którym ustalono między innymi, że w nowoczesnym procesie spalania stałych nośników energii emisja CO2 jest i może być odpowiednio pochłaniana przez racjonalnie prowadzoną gospodarkę w zakresie leśnictwa i rolnictwa – powiedział podczas konferencji „Oblicza ekologii” w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu brat śp. Jana Szyszko, Andrzej Szyszko.

[TYLKO U NAS] Dyrektor Lasów Państwowych: Prof. J. Szyszko bronił polskich lasów, polskiego rolnictwa, polskiej przyrody i łowiectwa. Dziś bardzo nam brakuje pana profesora

Niezwykle ważne jest to, że był taki wielki człowiek – mentor i nauczyciel – prof. Jan Szyszko i dzisiaj szukamy takiego zwornika, jakim On był i przewodnika w tym, co robił. Bronił polskich lasów, polskiego środowiska, polskiego rolnictwa, polskiej przyrody, łowiectwa. Dziś bardzo nam brakuje pana profesora – powiedział podczas 28. rocznicy powstania Radia Maryja Andrzej Konieczny, dyrektor Lasów Państwowych.