Zwiększenie kwoty wolnej od podatku – KO nie poparła swojego sztandarowego postulatu z kampanii wyborczej

Projekt ustawy dotyczący zwiększenia kwoty wolnej od podatku do 60 tys. złotych został skierowany do dalszych prac w sejmowej Komisji Finansów. Ustawę Konfederacji poparło Prawo i Sprawiedliwość. Nie zrobiła tego za to koalicja rządząca, choć w kampanii wyborczej była to jedna z kluczowych obietnic obecnego premiera.

Projekt ustawy mającej podnieść kwotę wolną od podatku został skierowany do dalszych prac w sejmowej Komisji Finansów. Choć był to jeden z flagowych postulatów „stu konkretów na sto dni rządów” Koalicji Obywatelskiej, to obóz rządzący go nie poparł.

– W tym roku nie jesteśmy w stanie tego zrealizować ze względów finansowych – tym jednym zdaniem premier Donald Tusk czasowo wycofał się z jednej z najważniejszych obietnic wyborczych.

Kwota wolna od podatku nie została podniesiona do 60 tys. złotych w ciągu stu pierwszych dni rządu i nie zostanie podniesiona do końca roku.

– W przyszłym roku wrócimy do projektu i zobaczymy, od jakiego momentu będzie możliwy – obiecał szef rządu.

Prawo i Sprawiedliwość złożyło w Sejmie własny projekt, który przewiduje podniesienie kwoty wolnej od podatku. To test wiarygodności dla rządu – uważają politycy prawicowej opozycji.

– Przedstawiamy to wszystko, do czego zobowiązała się „Koalicja 13 grudnia” – wskazał przewodniczący Klubu Parlamentarnego PiS, Mariusz Błaszczak.

Już na początku kadencji podobny projekt przedłożyła Konfederacja. W środę odbyło się pierwsze czytanie. Ustawa przewiduje podniesienie kwoty wolnej od podatku do wysokości dwunastokrotności minimalnego wynagrodzenia, ale nie mniej niż 60 tys. złotych rocznie.

– Jeżeli będzie podnoszona kwota minimalnego wynagrodzenia, to ci Polacy, którzy otrzymują minimalne wynagrodzenie, również nie będą płacić podatku PIT – zaznaczył poseł Przemysław Wipler z Konfederacji.

Koalicja Obywatelska zapewniła, że nie rezygnuje całkowicie ze swojego postulatu wyborczego, tylko czasowo go zawiesza.

– W pierwszej kolejności musimy postawić na bezpieczeństwo obywateli, dozbrojenie armii – tłumaczyła poseł KO, Katarzyna Kierzek-Koperska.

Polskie Stronnictwo Ludowe podkreśla, że podwyższenie kwoty wolnej od podatku pozbawi samorządy środków finansowych. Polska 2050 proponuje inne rozwiązanie: PIT rodzinny, którego wysokość zależałaby od liczby dzieci – im liczniejsza rodzina, tym niższy podatek. Trzeci koalicjant – Lewica – nie chce obniżenia podatków. Projekt Konfederacji poparło natomiast Prawo i Sprawiedliwość.

– Obniżając podatki można poprawiać sytuację finansową budżetu i uważamy, że stać nas na to, abyśmy wprowadzili wspomniane 60 tys. złotych kwoty wolnej – stwierdził poseł PiS i ekonomista, Zbigniew Kuźmiuk.

Od 2022 roku kwota wolna od podatku wynosi 30 tys. złotych rocznie. Została podniesiona dziesięciokrotnie przez rząd Zjednoczonej Prawicy. Projekt ustawy Konfederacji został skierowany do dalszych prac w komisji finansów.

TV Trwam News