fot. PAP/Marcin Obara

Zbigniew Ziobro będzie zeznawał ws. Pegasusa

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zapowiedział, że chce i będzie zeznawał przed komisją śledczą ds. Pegasusa.

Po przeszukaniach prokuratury i służb, jakie objęły m.in. dom Zbigniewa Ziobry, prezes Suwerennej Polski podjął decyzję o powrocie do polityki. Uznał działania, jakie podjęto wobec niego za bezprawne.

Wiceszef komisji śledczej, zajmującej się Pegasusem, Marcin Bosacki z Koalicji Obywatelskiej, od razu zażądał obecności byłego ministra przed komisją. Zbigniew Ziobro wyjaśnia, że nigdy nie odmawiał składania zeznań, a w tej sprawie wyraził przekonanie, co do prawidłowości swoich decyzji.

Przypomnę, że poprzednio byłem ministrem sprawiedliwości i zawsze stawiałem się na wszystkie komisje śledcze; do prokuratury. Nigdy przed nikim nie uciekałem i nie ukrywałem się – zauważył Zbigniew Ziobro, prezes Suwerennej Polski, były minister sprawiedliwości.

Przeszukania, jakie objęły dom Zbigniewa Ziobry, mają wynikać ze śledztwa wokół Funduszu Sprawiedliwości. W tej sprawie Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa podjął w czwartek decyzję o trzymiesięcznym areszcie dla trzech osób. Uzasadniał to obawą matactwa, ucieczki i surową karą, jaka grozi zatrzymanym.

Aresztem objęty został ks. Michał Olszewski, sercanin, prezes Fundacji Profeto. Kapłan przez ponad 24 godziny nie miał dostępu do adwokata – relacjonował jego obrońca mecenas Krzysztof Wąsowski, który przekonywał, że w aktach sprawy, z jakimi się zapoznał, nie ma dowodów na przestępstwo.

Tutaj nie ma żadnej podstawy prawnej do tego, aby tych ludzi aresztować, bo to jest po prostu czysty areszt wydobywczy – zaznaczył mec. Krzysztof Wąsowski, pełnomocnik ks. Michała Olszewskiego.

Prezes Suwerennej Polski, Zbigniew Ziobro, przekazał wyrazy współczucia najbliższym zatrzymanych osób. Odrzucał zarzuty, jakie stawia dzisiaj prokuratura w sprawie Funduszu Sprawiedliwości.

Publicznie w tej sprawie, w prywatnej stacji telewizyjnej, o możliwości uchylenia immunitetów parlamentarzystom mówił Dariusz Korneluk, który – wbrew zapisom ustawowym bez zaciągnięcia opinii prezydenta i wbrew postanowieniu Trybunału Konstytucyjnego – zasiadł w fotelu Prokuratora Krajowego, o czym przesądził minister sprawiedliwości, Adam Bodnar.

Oficjalnie nie padają żadne nazwiska, komu prokuratorzy będą chcieli uchylić immunitet. Prezes Suwerennej Polski, Zbigniew Ziobro, nie ma wątpliwości w sprawie decyzji, że ze środków Funduszu Sprawiedliwości zakupiony został system Pegasus.

Służby nie miały własnych środków, a celem funduszu jest zapobieganie przestępstwu – podkreślił prezes Suwerennej Polski.

Przed komisją śledczą Michał Woś, b. wiceszef resortu sprawiedliwości, zeznał, że z pełnym przekonaniem udzielił CBA dotacji na zakup systemu w wysokości 25 mln złotych.

TV Trwam News

drukuj