Zakończył się dwugodzinny strajk na kolei

Zakończył się ostrzegawczy strajk na kolei. Trwał dwie godziny, od 7-9. Na stacjach węzłowych zatrzymanych zostało kilkadziesiąt pociągów. Powód strajku – jak mówili związkowcy – to prowokacyjne działania władz spółek kolejowych.

Pojawiły się one w przerwie w mediacjach dot. ulg na przejazdy kolejowe. Jak relacjonowali: pracodawca przedstawił kolejarzom do podpisania oświadczenia, w których mieli wyrazić zgodę na warunki pracodawcy, które są przedmiotem sporu zbiorowego.

Jeszcze wczoraj istniała możliwość zawieszenia decyzji o strajku. Jednak spotkanie związkowców z pracodawcą zakończyło się fiaskiem. Utrzymano więc decyzję o strajku – mówi Stanisław Kokot – rzecznik kolejarskiej Solidarności.

– Na wstępie chciałbym przeprosić za pośrednictwem Radia Maryja wszystkich podróżnych, których dotknęły skutki naszego strajku, ale jeżeli pracodawca nadal upiera się na swoim, jesteśmy zmuszeni do podjęcia takich działań. Można powiedzieć, że w większości kraju pociągi stoją i wyjadą dopiero o godz. 9:00, ale nie ma żadnego przypadku, gdzie pociągi stoją na trasie – wszystkie zostały ściągnięte do stacji – powiedział Stanisław Kokot.

Więcej informacji o miejscach w których zatrzymane są dziś podciągi znajdą państwo pod adresem. www.wczasiestrajku.pl.

O godzinie 09.00 a więc po zakończeniu strajku mają zostać wznowione mediacje pomiędzy związkowcami a pracodawcami.

Obie strony deklarują gotowość do rozmów. Związkowcy chcą ponadto, by były one prowadzone do skutku.

– Przyjdziemy z postulatem takim, że rozmawiamy merytorycznie do skutku: albo podpiszemy porozumienie albo protokół rozbieżności. Nie możemy absorbować społeczeństwa ciągłymi negocjacjami. Społeczeństwo nie może ciągle żyć w niepewności, czy będą jakieś działania strajkowe czy nie. Jesteśmy gotowi do merytorycznych rozmów i podjęcia decyzji podpisującej protokół uzgodnień, albo protokół rozbieżności zgodnie z prawem – powiedział Leszek Miętek, przewodniczący Konfederacji Kolejowych Związków Zawodowych.

Dodaje, że w dniu strajku na dworcach kolejarze rozdają pasażerom ulotki, w których przepraszają za utrudnienia związane z protestem i informują o powodach strajku.

W proteście na Śląsku biorą udział pracownicy wszystkich spółek kolejowych, w których przeprowadzono na przełomie listopada i grudnia referendum strajkowe. To m.in. kolejarze z PKP Intercity, PKP Cargo, PKP Energetyka i Polskich Linii Kolejowych.

Powodem strajku jest odebranie kolejarzom części świadczeń przejazdowych.

* * *

KOMUNIKAT KOLEJOWYCH ZWIĄZKÓW ZAWODOWYCH

Szanowni Podróżni. Przepraszamy za wszelkie niedogodności związane z dzisiejszą akcją protestacyjną. Jest nam niezmiernie przykro, że staliście się Państwo swego rodzaju kartą przetargową w toczonym sporze, sporze sprowokowanym przez rząd i pracodawców w celu odwrócenia uwagi od niekompetentnego zarządzania koleją.

Przykładami takiego stanu rzeczy są m.in.: – niedawny paraliż nowo utworzonej spółki Koleje Śląskie i pozostawienie dosłownie na lodzie i mrozie tysięcy podróżnych, którzy przez kilka tygodni mieli poważne problemy komunikacyjne. – postawienie na skraju upadku spółki Przewozy Regionalne, realizującej usługi o charakterze prospołecznym, – plany redukcji sieci kolejowej i zamknięcia kilku tysięcy kilometrów linii kolejowych, – nieumiejętność wykorzystania funduszy unijnych na modernizację linii kolejowych – powolne postępy prac modernizacyjnych, uniemożliwiające skrócenie czasu przejazdów pociągów, – częste zmiany rozkładów jazdy, wywołujące dezorientację Podróżnych – zagrożenie bezpieczeństwa i groźne wypadki kolejowe – plany wyprzedaży spółek kolejowych.

Rząd i zarząd PKP zamiast rozwiązywać istotne problemy na kolei koncentruje się niestety na działaniach pacyfikacyjnych wobec pracowników. Prosimy zwrócić uwagę, że we wszystkich cywilizowanych krajach spory pracowników z pracodawcami często przybierają formę strajku (ostatnie strajki personelu naziemnego linii lotniczych, kontrolerów ruchu powietrznego itp.).

Tym, co wyróżnia tamte kraje od nas, jest fakt, że tam minister odpowiedzialny za daną branżę nie nazywa pracowników terrorystami, tylko z nimi negocjuje. My, Polscy Kolejarze, chcemy pracować w dobrze zarządzanych firmach. Mamy dość nieudolności decydentów, za których musimy się przed Państwem wstydzić. Chcemy, by Kolej była przyjazna dla Podróżnych, by pociągi były czyste i punktualne, aby na jednej trasie obowiązywał wspólny bilet niezależnie od tego, która spółka podstawia wagony. Liczymy na Wasze zrozumienie i poparcie.

Komitet Protestacyjno-Strajkowy Kolejarzy 

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl