fot. PAP/Wojciech Olkuśnik

Warszawska sieć ciepłownicza to łącznie ok. 1,8 tys. km rurociągów. Na wymianę czeka jeszcze 900 km

Warszawska sieć ciepłownicza to ponad 1,8 tys. km rurociągów, które w więcej niż w połowie zostały już wymienione na znacznie mniej podatne na awarie rurociągi zbudowane z rur preizolowanych – mówi dr inż. Paweł Skowroński z Instytutu Techniki Cieplnej Politechniki Warszawskiej. Problem stanowią m.in. rury ze słabej jakościowo stali.

W ostatnich tygodniach w Warszawie doszło do serii awarii sieci ciepłowniczej. Bywały dni, że przerwy w dostawie ogrzewania do budynków w różnych dzielnicach zdarzyły się w odstępie kilku godzin.

Paweł Skowroński z Instytutu Techniki Cieplnej Politechniki Warszawskiej w zaznaczył, że warszawska sieć ciepłownicza ma długość ponad 1,8 tys. km i jest największym miejskim systemem ciepłowniczym w Unii Europejskiej. W warszawskiej sieci ciepłowniczej pracują rurociągi o bardzo różnych średnicach – od 40 mm do 1,1 metra. Blisko połowę długości sieci stanowią ciepłociągi wykonane w technologii kanałowej i to one – jak wskazał – są najbardziej podatne na awarie.

Ekspert zapytany o przyczyny powtarzających się przerw w dostawie ciepła do stołecznych budynków ocenił, że problem stanowią przede wszystkim sieci kanałowe, bo to one – m.in. ze względu na zły stan izolacji, jej zawilgocenie, słabszą jakość stali w rurach użytych do budowy w latach 70. i 80., jakość montażu – są szczególnie narażone na korozję i problemy z kompensacją wydłużeń termicznych. Dodał, że sieci kanałowe w Warszawie były budowane do początku lat 90.

„Mają więc ponad 30, a niektóre ponad 50 lat – są fragmenty sieci z lat 50. Jednak najbardziej awaryjne są te, które były budowane pod koniec lat 70. i w latach 80., bo to właśnie wtedy do ich produkcji używano stali fatalnej jakości” – powiedział dr inż. Paweł Skowroński.

Dodał, że od początku lat 90. w Polsce zaczęto stosować do budowy sieci ciepłowniczych rury preizolowane.

„W drugiej połowie lat 90. ówczesny SPEC pozyskał pieniądze z Banku Światowego i ruszyła bardzo intensywna wymiana sieci kanałowych na rurociągi preizolowane” – przypomniał.

Ekspert wskazał, że od tego czasu buduje się wyłącznie sieć preizolowaną i – przez ponad 20 lat – w Warszawie wymieniono lub zbudowano nowych blisko ponad 960 km takich rurociągów. Do wymiany pozostała nieco mniej niż połowa.

Dr inż. Paweł Skowroński zaznaczył, że sieć preizolowana „jest mniej awaryjna” m.in. dlatego, że rura stalowa i jej izolacja cieplna jest zabezpieczona szczelną rurą osłonową wykonaną z twardego tworzywa sztucznego.

„W izolacji umiejscowione są przewody elektryczne, które pozwalają określić, w którym miejscu następuje zawilgocenie i dzięki temu można szybciej reagować na ewentualne uszkodzenia rurociągu, nie czekając na zaistnienie poważnej awarii” – powiedział.

Podkreślił również, że awarie sieci preizolowanej „są bardzo rzadkie” i zwykle zdarzają się jedynie w przypadku niewłaściwie wykonanego montażu, np. złej jakości połączeń spawanych.

Ekspert zaznaczył, że można mówić o kilku przyczynach awarii rurociągów ciepłowniczych. Pierwszą z nich jest korozja rurociągów spowodowana nieszczelnością kanałów, a w konsekwencji zawilgoceniem izolacji pokrywającej stalową rurę. Do kanałów ciepłowniczych biegnących pod ulicami dostaje się często woda z dodatkiem soli sypanej zimą na jezdnie i chodniki. W miastach, w których istnieje sieć tramwajowa, lokalnie na procesy korozji rurociągów mają dodatkowo wpływ prądy błądzące powstające w pobliżu trakcji tramwajowej, co sprzyja korozji elektro-chemicznej.

Sieć ciepłownicza pracuje ze zmienną temperaturą wody, zależną od aktualnej temperatury zewnętrznej. Im chłodniej, tym temperatura wody zasilającej sieć musi być wyższa.

„Zmiany temperatury wody powodują zmianę długości rurociągów. Co prawda są one budowane tak, aby wydłużenia rurociągów mogły być możliwie swobodnie kompensowane, ale jeśli podpory rurociągu są w złym stanie, nie pozwalającym na swobodne wydłużenie się rurociągu, to w ścianie rurociągu kumulują się dodatkowe naprężenia, które mogą doprowadzić do awarii” – zaznaczył Skowroński.

Dodał, że właśnie dlatego najczęściej do awarii sieci ciepłowniczych kanałowych dochodzi w okresach przejściowych, zwykle późną jesienią lub wczesną wiosną. Także w ostatnich tygodniach mieliśmy do czynienia z dużymi wahaniami temperatur.

Skowroński zapytany o liczbę awarii sieci ciepłowniczej w stolicy ocenił, że liczba awarii w ostatnich kilkunastu latach znacząco spadła. Dodał, że na początku lat 2000 notowano w Warszawie od 500 do 700 awarii rocznie.

„Dzisiaj tych awarii w sieci warszawskiej jest ok. 200 rocznie. Chociaż wydaje się to dużą liczbą, to należy uznać, że to zupełnie inna jakość, zwłaszcza w tak rozległej sieci” – zaznaczył.

Dodał również, że w jego ocenie Veolia Energia Warszawa S.A., która administruje stołeczną siecią ciepłowniczą, „prowadzi dość racjonalną gospodarkę remontową i sukcesywnie przebudowuje krytyczne fragmenty starej sieci kanałowej na sieć preizolowaną”.

„Oczywiście padają pytania, dlaczego nie wymieniać sieci szybciej. Pamiętajmy jednak, że do wymiany pozostało jeszcze blisko 900 km sieci. Nakłady na taką wymianę prawdopodobnie przekroczą znacznie kwotę 10 mld zł, a amortyzacja nowych sieci zostałaby przeniesiona w koszty ponoszone przez odbiorców ciepła i znacznie by je podwyższyła” – wskazał ekspert.

Podkreślił przy tym, że ciepło w Warszawie „jest w dalszym ciągu najtańszym ciepłem sieciowym w Polsce”.

Skowroński podkreślił również, że – według jego wiedzy – Veolia dość starannie typuje fragmenty sieci do wymiany, biorąc pod uwagę występujące awarie, prowadząc przeglądy prewencyjne rurociągów i komór ciepłowniczych, biorąc pod uwagę znaczenie rurociągów i liczbę odbiorców zasilanych z danego fragmentu sieci oraz obecną i wymaganą w przyszłości przepustowość rurociągów.

Zaznaczył również, że szczególną uwagę należy zwracać na rurociągi magistralne, gdzie awaria mogłaby spowodować wyłączenie bardzo dużych fragmentów miasta.

„Takie awarie czasami również się zdarzają, ale obecnie mamy do czynienia głównie z odcinaniem od ciepła kilku, kilkunastu domów” – ocenił dr inż. Paweł Skowroński.

PAP

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl