Wystąpienie szefa MSWiA podczas Centralnych Obchodów Dnia Strażaka tematem dyskusji opinii publicznej
Nie milkną echa dziwnego wystąpienia ministra spraw wewnętrznych i administracji, Marcina Kierwińskiego, w trakcie sobotnich Centralnych Obchodów Dnia Strażaka. Część internautów oraz polityków zarzuciła mu, że był nietrzeźwy.
https://twitter.com/D_Tarczynski/status/1786729963195863283
Sam Marcin Kierwiński twierdzi, że winę za zły odbiór jego wystąpienia ponosi nagłośnienie. Minister upublicznił też negatywny wynik badania alkomatem oraz zapowiedział pozwy.
Zanim wydacie wyrok posłuchajcie moich wypowiedzi, których udzieliłem mediom po wystąpieniu. Mało tego natychmiast udałem się na komendę Policji, gdzie zbadano mnie alkomatem. Wynik = 0,0.
To co wydarzyło się na uroczystościach spowodowane było kwestiami technicznymi i pogłosem. pic.twitter.com/11AzYcjpzF— Marcin Kierwiński (@MKierwinski) May 4, 2024
Jacek Protasiewicz, do niedawna prominentny polityk PO, napisał na portalu X, że „gadanie o problemach technicznych to ściema dla maluczkich”. Wskazał też, że wie, ile i co jest pite w gabinetach rządu PO.
Poseł PiS-u, Paweł Sałek, ocenił, że wystąpienie Marcina Kierwińskiego było zaskakujące, a jego tłumaczenia dziwne.
– Patrząc z pewnej perspektywy, to można się uśmiechać. Ale to pan minister Kierwiński odpowiada za służby mundurowe w Polsce, między innymi właśnie za Ochotniczą Straż Pożarną i zawodową Straż Pożarną. Oczywiście tych formacji jest jeszcze kilka innych. Być może – powiem delikatnie – miał słabszy dzień. Uroczystości były państwowe, był pan prezydent, byli generałowie, byli ministrowie, był marszałek Sejmu, więc tym bardziej należało w jakiś sposób (…) przygotować sobie wystąpienie – skomentował poseł Paweł Sałek.
Ministra Marcina Kierwińskiego bronią koledzy partyjni oraz koalicjanci.
RIRM