[TYLKO U NAS] Sz. Wójcik: W Polsce nie ma żadnej znaczącej inwestycji, która nie byłaby oprotestowana przez organizacje pozarządowe, dlatego nasz kraj znajduje się w czołówce państw z blokowanymi inwestycjami
Dzisiaj nie mamy chyba żadnej znaczącej inwestycji czy to drogowej, czy deweloperskiej, czy działającej w sektorze gospodarki rolnej, która nie byłaby oprotestowana. (…) Prawie zawsze znajdują się organizacje, bardzo często z Warszawy czy innego większego miasta, które na swoim koncie mają blokowanie galerii handlowych, blokadę mostów i innych bardzo ważnych inwestycji i nagle organizacja na co dzień działająca w Gdańsku w pewnym momencie protestuje i blokuje inwestycje z południa kraju, np. w Krakowie. Dlatego dziś mamy tę niechlubną statystykę, która mówi, że jesteśmy w czołówce państw, które muszą borykać się z bardzo dużym odsetkiem blokowanych inwestycji – wskazał Szczepan Wójcik, hodowca zwierząt futerkowych, prezes Instytutu Gospodarki Rolnej, w programie „Wieś to też Polska” na antenie TV Trwam.
W programie rolniczym na antenie TV Trwam podjęto obecnie bardzo gorący temat dotyczący bezpieczeństwa żywnościowego Polski, którego przyczyną jest m.in. wojna na Ukrainie i wstrzymane dostawy surowców z tego kraju. Podczas rozmowy wyemitowano film, który podejmuje w wieloaspektowy sposób jeden z trzech filarów bezpieczeństwa Polski. Współtwórcą i dystrybutorem tego obrazu jest Szczepan Wójcik, który omówił aspekty ekranizacji.
– Chcemy pokazać problem, z jakim dzisiaj Polscy inwestorzy i rolnicy muszą się borykać. Chcemy pokazać, jak istotne jest zapewnienie dzisiaj bezpieczeństwa żywnościowego, czyli jednego z trzech filarów obok obronności i energetyki. Chcemy pokazać, przed jakimi problemami stoi polskie rolnictwo i polski rolnik, aby zapewnić bezpieczeństwo – wskazał gość programu „Wieś to też Polska”.
Jak zaznaczył prezes Instytutu Gospodarki Rolnej , mamy dzisiaj do czynienia z różnymi siłami, osobami oraz organizacjami, które próbują wpływać na bezpieczeństwo żywnościowe.
– Chcemy pokazać, z czym musimy się zmierzyć i chcemy unaocznić widzom, ale też partii rządzącej czy w ogóle politykom, że jest potrzeba pewnych zmian w funkcjonowaniu tzw. organizacji pozarządowych, które funkcjonują w trzech filarach bezpieczeństwa – dodał Szczepan Wójcik.
Gość TV Trwam podkreślił, że Polska jest w niechlubnej czołówce państw, gdzie blokowane są inwestycje.
– Dzisiaj nie mamy chyba żadnej znaczącej inwestycji czy to drogowej, czy deweloperskiej, czy działającej w sektorze gospodarki rolnej, która nie byłaby oprotestowana. „Ze świeczką szukać” dzisiaj gminy, która bez problemu wyda decyzję na kurniki, hodowlę trzody chlewnej czy hodowlę bydła, ponieważ każda z takich inwestycji zaraz jest oprotestowana. Prawie zawsze znajdują się organizacje, bardzo często z Warszawy czy innego większego miasta, które na swoim koncie mają blokowanie galerii handlowych, blokadę mostów i innych bardzo ważnych inwestycji. Zdarza się, że organizacja na co dzień działająca w Gdańsku nagle w pewnym momencie protestuje i blokuje inwestycje z południa kraju, np. w Krakowie. Dlatego dziś mamy niechlubną statystykę, która mówi, że jesteśmy w czołówce państw, które muszą borykać się z bardzo dużym odsetkiem blokowanych inwestycji – akcentował prezes Instytutu Gospodarki Rolnej.
Już niedługo ważny materiał o tym jak niszczone są trzy filary bezpieczeństwa w Polsce. Polecam łaskawej uwadze. pic.twitter.com/atidhNumFV
— Szczepan Wójcik (@szczepan_wojcik) June 28, 2022
O problemach, z jakimi muszą się mierzyć samorządy przez działania niektórych organizacji pozarządowych, mówił Marek Miśko z Fundacji Polska Ziemia.
– Jeżeli mamy np. organizacje, które wpływają na to, żeby w danym regionie (gdzieś to musi powstać) nie powstała elektrownia czy ją zlikwidowano, albo żeby w danym regionie nie powstało duże gospodarstwo rolne, przy którym nie powstanie biogazowania, dzięki której będzie można zbudować specjalną, nowoczesną, bez emisyjną spalarnię odpadów, która zabezpieczy energetycznie region czy też kilka wsi (w zależności od skali takiej inwestycji), to wtedy samorząd pozbawiony narzędzi, którymi dysponuje państwo, jest bezradny. Burmistrz lub wójt bardzo szybko wycofa się nawet z najlepszego pomysłu dla gminy i obywateli, jeżeli zostanie oszkalowany w lokalnej prasie za pieniądz tej organizacji – ocenił Marek Miśko.
Rolnicy z NL podczas dzisiejszego protestu apelują do Polaków "Nie pozwólcie na zabranie ani jednej gałęzi rolnictwa. U nas zakazano norek, to był tylko pretekst. Teraz przyszli po inne gospodarstwa i chcą nas wypędzić z domów ograniczając hodowlę wszystkich zwierząt o 30%
— Szczepan Wójcik (@szczepan_wojcik) June 22, 2022
Z kolei prezes Instytutu Gospodarki Rolnej wyjaśnił, z czym musi mierzyć się cała polska gospodarka.
– Musimy mierzyć się z nadużywaniem prawa, z wykorzystywaniem różnych przepisów, które bardzo często przychodzą do nas z Brukseli, podobnie jak to miało miejsce w przypadku zamykania kopalni. Przecież Bruksela narzuciła nam zamknięcie kopalni i tak zrobiliśmy, czyli złoto, na którym Polska stoi i bezpieczeństwo energetyczne, które możemy wykorzystywać. (…) Uzależniono nas od gazu rosyjskiego, a dzisiaj okazuje się, że musimy sprowadzać węgiel z innych krajów i cieszymy się, że w ogóle mamy możliwość go sprowadzić, kiedy możemy go wykorzystać u siebie. Z podobną sytuacją mamy do czynienia, implementując różne, nie do końca rozważne sugestie oraz nakazy Unii Europejskiej – stwierdził Szczepan Wójcik.
Holendrzy dziś zbierają żniwo swojej uległości. Tym się kończą wydumane lewicowe wizje świata. Ograniczeniem produkcji rolnej w czasie największego od II Wojny Światowej kryzysu. Nie popełniajmy tych samych błędów. https://t.co/XxWhQTgg7w
— Szczepan Wójcik (@szczepan_wojcik) June 29, 2022
radiomaryja.pl