fot. pixabay.com

[TYLKO U NAS] M. Budzisz: Zasadniczym punktem, w obszarze co do którego chyba osiągnięto zbliżenie stanowisk, jest kwestia, którą trzeba określać mianem pozablokowego statusu Ukrainy

Rosja nie mówi już o demilitaryzacji, denazyfikacji Ukrainy oraz o specjalnym statusie państwowym języka rosyjskiego. Zasadniczym punktem, w obszarze co do którego chyba osiągnięto zbliżenie stanowisk, jest kwestia, którą trzeba określać mianem pozablokowego statusu Ukrainy (…). Ukraina pozostanie państwem, które zachowa silną armię i ma zostać objęta konstruowanym systemem bezpieczeństwa zbiorowego (…). Ukraina oczekuje twardych gwarancji bezpieczeństwa, czyli takich, że jeżeli zostanie zaatakowana i rząd zwróci się do państw-gwarantów, to one są zobligowane albo do przysłania swoich wojsk na teren Ukrainy, albo ustanowienia strefy wolnej od przelotów – mówił Marek Budzisz, publicysta i ekspert do spraw wschodnich, we wtorkowym „Polskim punkcie widzenia” w TV Trwam.

We wtorek w Turcji odbyły się kolejne rozmowy na linii Ukraina-Rosja. Marek Budzisz odniósł się do bieżącej sytuacji oraz samych rozmów pokojowych.

– Do tej pory było tak, że Rosja żądała uznania aneksji Krymu w sensie formalnym przez Ukrainę, na co oczywiście Ukraina nie chciała się zgodzić. Federacja Rosyjska podobnie stawiała kwestię Donbasu, czyli oczekiwała, iż Ukraina uzna Donbas w granicach z 2014 roku, chodzi oczywiście o dwie republiki ludowe, na co Ukraina nie chciała się zgodzić. Propozycja, która była sformułowana we wtorek brzmi tak, że rozwiązanie w kwestii Krymu ma zostać zawieszone na 15 lat, podczas których mają trwać bliżej nieokreślone rokowania (…). Kwestia tzw. republik ludowych ma zostać omówiona podczas spotkania face to face na linii Wołodymyr Zełenski-Władimir Putin – mówił gość TV Trwam.

Federacja Rosyjska zdaje się rezygnować ze swoich podstawowych zamierzeń dot. wojny na Ukrainie.

– Rosja nie mówi już o demilitaryzacji, denazyfikacji Ukrainy oraz o specjalnym statusie państwowym języka rosyjskiego. Zasadniczym punktem, w obszarze co do którego chyba osiągnięto zbliżenie stanowisk, jest kwestia, którą trzeba określać mianem pozablokowego statusu Ukrainy (…). Ukraina pozostanie państwem, które zachowa silną armię i ma zostać objęta konstruowanym systemem bezpieczeństwa zbiorowego, który będzie trwalszy niż artykuł 5 NATO, bo na państwa, które będą gwarantami bezpieczeństwa Ukrainy, będzie nakładał obowiązek przyjścia z pomocą wojskową, jeśli dojdzie do rosyjskiego ataku – powiedział Marek Budzisz.

Jednym z państw, które miałoby gwarantować Ukrainie bezpieczeństwo, jest Rzeczpospolita Polska.

– Trzeba pamiętać o tym, iż strona ukraińska mówi, że lista państw chcących gwarantować Ukrainie bezpieczeństwo może być wydłużona, bo każdy może się zapisać do tego klubu (…). Zobowiązania wynikające z gwarantowania Ukrainie bezpieczeństwa powodują, że lista będzie nieco skromniejsza. Ukraina oczekuje twardych gwarancji bezpieczeństwa, czyli takich, że jeżeli zostanie zaatakowana i rząd zwróci się do państw-gwarantów, to one są zobligowane albo do przysłania swoich wojsk na teren Ukrainy, albo ustanowienia strefy wolnej od przelotów, co też jest równoznaczne z wejściem do wojny. Na ukraińską propozycję trzeba nałożyć realia polityki, czyli to, które państwa rzeczywiście w czasie toczącej się wojny pomagają Ukrainie, a są to Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Turcja i Polska. To ani nie są Francja i Niemcy, ani tym bardziej Izrael. Trudno sobie wyobrazić, aby te państwa przyjęły na siebie zobowiązania dot. ukraińskiego bezpieczeństwa – zaakcentował gość „Polskiego punktu widzenia”.

Publicysta odniósł się również do bieżącej sytuacji wojennej na Ukrainie.

– Rosjanie nie zrealizowali celów strategicznych, które stawiali sobie na początku wojny, a ponadto nie mają sił, które mogłyby umożliwić odzyskanie inicjatywy strategicznej. Zresztą na północy strona ukraińska przeszła do kontrofensywy. Siły rosyjskie są spychane i tracą pole. Wycofanie się ma charakter taktycznego przegrupowania się – jest związane z tym, że Rosjanie nie mają odpowiednich zasobów. Z kolegi siły ukraińskie odzyskały wigor i inicjatywę strategiczną na kierunkach kluczowych – podsumował ekspert ds. wschodnich.

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl