Trwają rozmowy ws. wzrostu minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2024 roku

Strona społeczna Rady Dialogu Społecznego wciąż nie wypracowała wspólnego stanowiska w sprawie wzrostu minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2024 roku. W poniedziałek na posiedzeniu rady przeprowadzono debatę w tej sprawie.

Według propozycji rządu w przyszłym roku planowane są dwie podwyżki minimalnego wynagrodzenia. Rząd chce, by od stycznia najniższa pensja wynosiła 4242 zł, a od lipca 4300 zł brutto. Minimalna stawka godzinowa ma wynieść 27 zł 70 gr, a od lipca 28 zł 10 groszy.

Wiceminister rodziny i polityki społecznej, Stanisław Szwed, wskazuje, że rząd w ten sposób chce utrzymać ponad 50-procentowy poziom płacy minimalnej w relacji do przeciętnego wynagrodzenia.

– W tej chwili to będzie prawie 55 proc. płacy minimalnej. To będzie jeden z najwyższych wskaźników w krajach Unii Europejskiej, ale to też będzie odpowiadało na przyjętą już propozycję zmian dotyczącą europejskiej płacy minimalnej, która też musi się odnosić do przeciętnego wynagrodzenia. Mamy dwa lata na wdrożenie rozwiązań związanych z europejską płacą minimalną i w tych granicach rozwiązań prawnych utrzymujemy się, mając wysoki wskaźnik procentowy w relacji do przeciętnego wynagrodzenia. To jest ponad 54 procent – podkreśla Stanisław Szwed.

„Solidarność” proponuje, by od stycznia płaca minimalna wzrosła do 4100 zł, a od lipca do 4350 złotych.

Z kolei Forum Związków Zawodowych i Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych opowiadają się za tym, by od stycznia kwota ta wynosiła 4300 zł, a od lipca co najmniej 4540 złotych.

Zgodnie z przepisami, jeżeli Rada Dialogu Społecznego nie uzgodni wysokości minimalnego wynagrodzenia i stawki godzinowej, wówczas kwoty te ustala Rada Ministrów w drodze rozporządzenia do 15 września 2023 roku.

RIRM/TV Trwam News