fot. PAP/Albert Zawada

Świadectwa kobiet uczestniczących w Narodowym Marszu Życia w Warszawie

Ulicami Warszawy przeszedł w niedzielę Narodowy Marsz Życia. To wydarzenie to przede wszystkim świadectwa kobiet, które wyszły na ulice, by pokazać, że są za życiem.

Podczas niedzielnego Narodowego Marszu Życia w Warszawie wiele kobiet podkreślało, jakim cudem jest życie.

Jestem tutaj w obronie wszystkich istot żywych, istot Bożych, które nie mają prawa głosu, a są bezczelnie zabijane i to my, kobiety i mężczyźni, jesteśmy  tym głosem i to my mamy tego życia bronić – wyjaśniła młoda kobieta.

Na marszu nie zabrakło całych rodzin. Wśród nich były matki, które mówiły o tym, że dla nich każde dziecko jest darem.

Dzieci są moim największym prezentem w życiu, jaki dostałam i wielką radością – zaznaczyła kobieta, która z całą rodziną uczestniczyła w Marszu Życia w Warszawie.

Inna uczestniczka zwróciła uwagę, że jako człowiek broni życia innego człowieka.

Należy bronić życia od poczęcia do naturalnej śmierci – wyjaśniła.

Były kobiety, które mówiły, że Narodowy Marsz Życia to nie jest dla nich jakaś pikieta czy demonstracja, ale jest to głos, który ma mówić: „Jestem za życiem”.

–  Życie jest prawem naturalnym każdego człowieka – dodała.

Uczestniczki podkreślały również, że są przeciwne temu, co dzieje się w przestrzeni medialnej i w polskim Sejmie.

Cały czas był atak na życie, ale teraz jest apogeum tego ataku na Polskę, na życie według Bożego planu, dlatego jest to szczególna motywacja do tego, żeby się zjednoczyć i żeby powiedzieć zdecydowane „nie” zabijaniu dzieci poczętych – wyjaśniła kobieta, która uczestniczyła w Narodowym Marszu Życia w Warszawie.

Trzeba chronić kobiety, dzieci i trzeba walczyć o lepszą Ojczyznę – dodała inna uczestniczka.

Życie to najcenniejsze, co dał nam Bóg i to, co my możemy dać, ale i otrzymać – wskazała młoda uczestniczka manifestacji życia w stolicy.

Jako kobieta nie zgadzam się z tym, że największym problemem kobiet jest usuwanie dzieci. Nie zgadzam się z tym jako kobieta, ale też jako osoba wierząca i chciałam zaprotestować przeciwko takiemu myśleniu – dodała inna kobieta.

Życie ludzkie zaczyna się od momentu zapłodnienia i przeciwko temu nie ma żadnych argumentów – podsumowała uczestniczka Narodowego Marszu Życia.

TV Trwam News

drukuj