Polska przeciwna podwójnym standardom w UE
Minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz wygłosił wykład na Uniwersytecie Humboldtów w Berlinie. Jak mówił, Polacy chcą silnej, demokratycznej Europy. Wskazał także na problemy zagrażające integracji europejskiej.
– Polska wizja UE to wizja odważna, optymistyczna, a zarazem realna. Opowiadamy się za Unią silną, demokratyczną i sprawną, która zapewni dobrobyt obywatelom i skutecznie przeciwstawi się zagrożeniom pochodzącym tak z wewnątrz, jak i zewnątrz Unii Europejskiej. O roli UE w świecie zadecyduje jej zdolność do rzeczywistego rozwiązywania problemów – wskazał minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz.
Jak mówił szef polskiej dyplomacji, realnym zagrożeniem dla Europy jest protekcjonizm Niemiec i Francji.
– Często stosowany pod pretekstem dbania o interesy socjalne. Protekcjonizm zakłóca wolną konkurencję między państwami, zmniejsza przewagę konkurencyjną firm z naszego regionu, a w konsekwencji osłabia gospodarczą siłę całej Unii Europejskiej, a zatem jej pozycję w świecie – wyjaśnił.
– Chcę zwrócić uwagę na niedawne orzeczenie, bardzo ciekawe. Trybunał Sprawiedliwości UE stwierdził, że Niemcy, niemiecka prokuratura nie jest niezależna, że ona nie ma prawa wydawać decyzji o ekstradycji. Polski system sądownictwa jest dużo bardziej niezależny niż niemiecki. A niemiecki jest dużo bardziej upolityczniony – władza wykonawcza ma wpływ na obsadę sędziów – powiedział Jacek Czaputowicz.
TV Trwam News/RIRM