Pentagon poparł dostarczenie Ukrainie czołgów Leopard

Pentagon poparł zapowiedziane przez Polskę dostarczenie Ukrainie czołgów Leopard. Temat będzie kontynuowany w przyszłym tygodniu. Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, wskazał na Polskę jako lobbystę, gdy mowa o przekazywaniu do Kijowa sprzętu obronnego.

Decyzję, by przekazać Ukrainie czołgi Leopard, prezydent Andrzej Duda ogłosił w trakcie wizyty we Lwowie, gdzie w rozmowach z Wołodymyrem Zełenskim towarzyszył mu prezydent Litwy [czytaj więcej].

– Podjęliśmy decyzję, że takie wsparcie dla Ukrainy ze strony Polski nastąpi – podkreślił prezydent Andrzej Duda.

Na Ukrainę ma trafić kilkanaście maszyn. Polska chce, by jej inicjatywa była częścią szerszej koalicji. Rozmowy o przekazywaniu sprzętu na Wschód mają być kontynuowane w przyszłym tygodniu. W Niemczech odbędzie się spotkanie, na które swojego przedstawiciela wysyłają także Stany Zjednoczone. Pentagon oficjalnie poparł kierunek, jaki obrała Polska i Wielka Brytania, która chce wysłać do Kijowa czołgi Challenger 2.

– Absolutnie popieramy jakikolwiek typ zdolności obronnych, które nasi międzynarodowi sojusznicy i partnerzy mogą dostarczyć Ukrainie, w tym czołgi – zaznaczył rzecznik Pentagonu, gen. Pat Ryder.

Według byłego ministra obrony, Antoniego Macierewicza, stratę, jaką poprzez przekazanie Leopardów Ukrainie poniesie Polska armia, zrekompensują dostawy sprzętu wojskowego ze Stanów Zjednoczonych. Polityk nie podziela obaw, że oddawanie sprzętu nie służy bezpieczeństwu kraju.

– Jeżeli chodzi o ilość czołgów, nie zmniejszy się. Jeśli chodzi o jakość, też ona się nie zmniejszy. Odwrotnie, z całym szacunkiem dla Leopardów, Abramsy są lepsze – powiedział Antoni Macierewicz.

Z Niemiec dochodzą sygnały, że Polska – chcąc przekazać Ukrainie Leopardy – powinna spytać o zdanie Berlin. Tutaj, na poziomie deklaracji, wicekanclerz Robert Habeck z Zielonych, uznał, że jego kraj nie powinien blokować propozycji zgłoszonej przez prezydenta Andrzeja Dudę. Wołodymyr Zełenski, pytany przed kamerą Telewizji Polskiej o dostawy sprzętu z Polski, wskazał, że postawa Warszawy może wpłynąć na innych zachodnich sojuszników Kijowa.

– Z całym szacunkiem Polska nie jest w stanie zapewnić nam tej ilości broni, bo chodzi o to, że po stronie rosyjskiej są tysiące czołgów, bojowych wozów, transporterów opancerzonych, które Rosja ma po byłym ZSRR. Polska jednak może być tym motorem, jest i może być tym lobbystą – podkreślił prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski.

Lobbing obejmuje także kandydaturę Ukrainy do NATO i Unii Europejskiej. Prezydent Andrzej Duda poparł ten kierunek w trakcie noworocznego spotkania z szefami misji dyplomatycznych akredytowanych w kraju.

Opowiedział się także za unijnymi ambicjami Mołdawii, Albanii, Macedonii Północnej, Czarnogóry i Serbii.

TV Trwam News