Ukraina wysuwa oskarżenia wobec Niemiec w związku z uległością wobec Rosji
Niemcy nie chcą zerwać wieloletniej współpracy z Federacją Rosyjską. Minister spraw zagranicznych Ukrainy, Dmytro Kułeba, sformułował poważne oskarżenia pod adresem Republiki Federalnej Niemiec za ich długoletnią politykę wobec Rosji.
Niemcy od samego początku niechętnie podejmowały decyzje o sankcjach wobec Rosji. Zapadały one po długim czasie – akcentował w niedzielnym talk-show w niemieckiej TV publicznej ARD minister spraw zagranicznych Ukrainy, Dmytro Kułeba.
Szef ukraińskiej dyplomacji wytknął Republice Federalnej Niemiec, że to m.in. ona pomogła zbudować obecną potęgę Rosji. Sfomułował również wobec Niemiec trzy konkretne oczekiwania. Pierwsze to pomoc w postaci broni i wszelkiego niezbędnego sprzętu do obrony przed atakami agresora. Drugie – podjęcie ostrzejszych środków represyjnych wobec Kremla. USA – zdaniem ministra spraw zagranicznych Ukrainy – byłyby gotowe do zaostrzenia Kursu wobec Rosji, ale to Niemcy powstrzymują inicjatywę. Trzecie oczekiwanie to poparcie Niemiec w kwestii dołączenia Ukrainy do kręgu państw członkowskich UE.
Dmytro Kułeba zaakcentował, że jeżeli Niemcy nie dołożą wszelkich starań do powstrzymania zapędów Władimira Putina, zaatakuje on kolejne kraje – tak jak zaatakował Ukrainę.
TV Trwam News