fot. Tomasz Strąg

[TYLKO U NAS] D. Tarczyński o korupcji w Parlamencie Europejskim: Polska została użyta jako pewnego rodzaju przykrywka do realnych działań, które nie były legalne

Mamy do czynienia z potężnym skandalem, stąd też mój wniosek, aby wszystkie rezolucje, które były skierowane przeciwko Polsce, były głosowane ponownie, aby doszło do reasumpcji głosowania. Nie można traktować poważnie dokumentów, które zostały przyjęte przy współudziale osób oskarżonych albo aresztowanych za korupcję w sprawach lobbingu za jakimś państwem (…). Polska została użyta jako pewnego rodzaju przykrywka do realnych działań, które nie były legalne – powiedział Dominik Tarczyński, poseł do Parlamentu Europejskiego, w programie „Polski punkt widzenia” na antenie TV Trwam.

W Parlamencie Europejskim nie milkną echa afery korupcyjnej. Jak zaznaczył europoseł Dominik Tarczyński, jest to największy skandal korupcyjny w historii PE, ponieważ „zatrzymanych jest sześć osób, a chodzi tak naprawdę o 60 posłów, którzy są w kręgu zainteresowania organów ścigania”.

Grupa parlamentarzystów nielegalnie lobbowała na rzecz Kataru i Maroka, czerpiąc z tego korzyści majątkowe. W grudniu zatrzymano m.in. grecką deputowaną z grupy socjalistów, Evę Kaili, która była jednocześnie wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego.

– Mamy do czynienia z tzw. Katargate, czyli kupowaniem pozytywnych opinii o Katarze. Chodziło głównie o to, aby mówić dobrze o Katarze w kontekście Mistrzostw Świata, które organizowali. Okazuje się, że to nie jest wcale Katargate, ale potężna afera Marokogate, za które odpowiedzialne są służby specjalne, wywiad Maroka, który zorganizował siatkę kilkudziesięciu osób (…), które brały pieniądze za różnego rodzaju aktywności polityczne – powiedział Dominik Tarczyński.

Jednak – jak wskazał gość TV Trwam – zatrzymani europosłowie działali również przeciwko Polsce.

– Wygląda na to, że nikt nie chce tego komentować, ponieważ socjaliści to druga największa siła w Parlamencie Europejskim, która bardzo często podejmowała aktywności przeciwko Polsce (…). Jest to największa afera w historii Parlamentu Europejskiego i rzuca się cieniem na wszystkie aktywności tych posłów i ja jako koordynator w Komisji Śledczej ds. Pegasus wystosowałem list z żądaniami wyjaśnień, dlaczego nie wiedzieliśmy o tym, że były naciski ze strony aresztowanej wiceprzewodniczącej na autorkę raportu w tej komisji, który jest bardzo krytyczny wobec Polski. Były naciski, żeby zostawić sprawę Maroka w komisji ds. Pegasus – wskazał europoseł.

Dominik Tarczyński dodał również, że nie można brać pod uwagę dokumentów, które zostały przyjęte przy współudziale osób oskarżonych o działania korupcyjne. Stąd też europoseł złożył wniosek o reasumpcję głosowania rezolucji, które były przeciwko Polsce.

– Mamy do czynienia z potężnym skandalem, stąd też mój wniosek, aby wszystkie rezolucje, które były skierowane przeciwko Polsce, były głosowane ponownie, aby doszło do reasumpcji głosowania. Nie można traktować poważnie dokumentów, które zostały przyjęte przy współudziale osób oskarżonych albo aresztowanych za korupcję w sprawach lobbingu za jakimś państwem (…). Polska została użyta jako pewnego rodzaju przykrywka do realnych działań, które nie były legalne. Polska była uwypuklana i pokazywana jako zagrożenie dla demokracji, jako ograniczenie swobód obywatelskich, dlatego że rzekomo polskie służby używały technologii deszyfrującej, czyli mówiąc wprost, podsłuchiwały Polaków, co nie jest prawdą – powiedział gość TV Trwam.

Europoseł wskazał, że afera korupcyjna to największy skandal, który tylko pokazuje, że zarzuty stawiane Polsce przez Parlament Europejski były inicjowane przez aresztowanych ludzi.

– To jest największy skandal, który podważa wszystko to, co Parlament Europejski mówił o Polsce, dlatego że było to inicjowane przez aresztowanych ludzi (…). Opluwali Polskę przez bardzo długi czas, a teraz przyszedł czas na to, by demokratyczny polski naród wystawił im rachunek za to, jak nas opluwali, oczerniali i fałszywie oskarżali o to, że jesteśmy np. faszystami – zaznaczył europoseł.

Dodał, że afera korupcyjna pokazała, że wszystkie stawiane Polsce zarzuty przez europarlamentarzystów są fałszywe.

– Cieszę się, że ta afera wyszła na jaw, bo pokazuje, że Polska była uczciwa, wierna i lojalna korzeniom chrześcijańskim, europejskim, że walczyliśmy o kontynent, jaki zastali nasi przodkowie, a oni sprzedali się wyłącznie dla euro – podkreślił Dominik Tarczyński.

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl