fot. PAP/Leszek Szymański

Metody przywracania tzw. praworządności zaproponowane przez min. A. Bodnara budzą poważne zastrzeżenia

Metody przywracania tzw. praworządności zaproponowane przez ministra sprawiedliwości, Adama Bodnara, mogą być niekonstytucyjne. Taką opinię  wyraża część konstytucjonalistów, Prawo i Sprawiedliwość, a także marszałek Sejmu. Minister, wspólnie z koalicją rządzącą, rozporządzeniami i uchwałami Sejmu chce unieważniać ustawy, a nawet zapisy Konstytucji RP.

Minister sprawiedliwości, Adam Bodnar, wstrzymuje ogłaszanie informacji o wolnych stanowiskach sędziowskich. W ten sposób chce zablokować sędziów nowo nominowanych przez obecną Krajową Radę Sądownictwa.

Wcześniej szef resortu sprawiedliwości przygotował projekt rozporządzenia, który ma wyłączać z orzekania sędziów już sprawujących swój urząd, a których także wyłoniła zreformowana przez Prawo i Sprawiedliwość KRS.

„Wnioski o wyłączenie sędziego ze względu na sposób powołania go na urząd sędziowski nie będą rozpoznawane przez sędziów powołanych w tym samym trybie. Rozwiązanie to uniemożliwi udział osób powołanych przez Krajową Radę Sądownictwa ukształtowaną ustawą o KRS z 8 grudnia 2017 roku” – czytamy w projekcie.

Rozporządzenie w sprawie wyłączania sędziów krytykowane jest przez wielu konstytucjonalistów. Nie można bowiem aktem prawnym niższego rzędu unieważniać aktu wyższego rzędu. Profesor Anna Łabno, konstytucjonalista z Uniwersytetu Śląskiego, zwróciła uwagę na zapis o niezawisłości sędziów w ustawie zasadniczej.

– Konstytucja RP gwarantuje sędziom nieusuwalność ze stanowiska. Powołani zostali zgodnie z Konstytucją, ponieważ Ustawa o Krajowej Radzie Sądownictwa została zmieniona w taki sposób, który w pełni realizuje postanowienia Konstytucji – wskazała ekspert.

Do pomysłów ministra Adama Bodnara krytycznie odnosi się Prawo i Sprawiedliwość.

– Piewcy praworządności w kampanii wyborczej dziś próbują łamać prawo. Mam tu na myśli ministra sprawiedliwości Bodnara, który rozporządzeniem próbuje zmieniać przepisy konstytucyjne – zwrócił uwagę przewodniczący Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość, Mariusz Błaszczak. [czytaj więcej]

Min. Adam Bodnar chce wprowadzać zmiany w wymiarze sprawiedliwości nie tylko rozporządzeniami, ale także uchwałami.

– Toczą się pracę dotyczące tych uchwał i te prace zostaną podjęte. Natomiast też nie chciałbym uprzedzać faktów, jak te uchwały będą wyglądały – oznajmił szef resortu sprawiedliwości.

Jedna z uchwał, która ma przywrócić tzw. praworządność, ma dotyczyć odwołania trzech sędziów Trybunału Konstytucyjnego, wybranych w grudniu 2015 roku.  W Sejmie jest projekt uchwały przygotowany przez koalicję rządową, który ma uchylić trzy inne uchwały Izby Niższej parlamentu o wyborze sędziów do nowej KRS. To ewidentne łamanie praworządności – uważa eurodeputowany Patryk Jaki z Suwerennej Polski.

Ekipa Tuska uznała, że skoro nie jest w stanie przejść całego procesu legislacyjnego, to będzie zastępować Konstytucję, polski ustrój, demokrację, prawo, uchwałami, które nie są źródłem prawa – podkreślił polityk.

Wątpliwości co do wprowadzania zmian w KRS przy pomocy uchwał, ma również marszałek Sejmu, Szymon Hołownia.

– Uchwała nie jest ustawą. Uchwała jest opinią Sejmu w jakiejś sprawie, uchwała jest apelem Sejmu, który Sejm może skierować. Natomiast ona nie rodzi takich skutków prawnych, jakie rodzą ustawy – zwrócił uwagę Szymon Hołownia.

Jednocześnie przyznał, że ani za posłami koalicji, ani ministrem sprawiedliwości, nie stoi prawo w sprawie zmian w Krajowej Radzie Sądownictwa.

– Nie mamy wszystkich narzędzi, które chcielibyśmy do naprawy tej sytuacji – zaznaczył marszałek Sejmu.

Partie tworzące obecną koalicję rządzącą, będąc przez osiem lat w opozycji, zarzucały Prawu i Sprawiedliwości łamanie tzw. praworządności. Przed wyborami wszystkie te ugrupowania obiecały powrót do tzw. państwa prawa. Problem w tym, że ten proces odbywa się z nagminnym naruszaniem zasad prawnych i demokratycznych.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl