Nowe reguły dyscypliny budżetowej w Unii Europejskiej – wydatki na obronność nie będą brane pod uwagę w procedurze nadmiernego deficytu
Od dziś w Unii Europejskiej obowiązywać będą nowe reguły dyscypliny budżetowej. Zgodnie z nimi wydatki na obronność będą traktowane ulgowo, tak więc nie będą brane pod uwagę w procedurze nadmiernego deficytu.
Reformę reguł dyscypliny budżetowej zatwierdzili w poniedziałek unijni ministrowie. Zgodnie z oczekiwaniami Polski wydatki obronne będą traktowane w sposób ulgowy. Oznacza to, że nie będą brane pod uwagę w procedurze nadmiernego deficytu. Wydatki na obronność wzrosły w związku z wojną na Ukrainie i dlatego nasz kraj zabiegał o to, aby traktować je ulgowo i nie wliczać do deficytu finansów publicznych.
Najpierw zgodził się na to Europarlament, a teraz unijni ministrowie.
Zadowolony z tej decyzji jest były minister finansów, Andrzej Kosztowniak.
– Cieszę się niezmiernie, że ta decyzja zapadła w sensie formalnym, ale jestem zadowolony także z tego, iż sam brałem – jako minister finansów – udział w podejmowaniu tej decyzji. Kiedy jeszcze rządziła Zjednoczona Prawica, wspólnie podjęliśmy taką decyzję na spotkaniu ministrów finansów UE. Pozostaje się cieszyć z tego tytułu, ale trzeba pamiętać, iż procedura nadmiernego deficytu będzie stosowana nie tylko w stosunku do Polski, ale także innych państw. Trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że każda złotówka musi być wielokrotnie oglądana przez ministra finansów, zanim zostanie wydatkowana, a będzie to trudne – powiedział Andrzej Kosztowniak.
Założenia reformy nie zmieniają traktatowych wymogów dotyczących deficytu finansów publicznych. Ten nadal nie może przekroczyć 3 proc. PKB.
Jeśli jest wyższy, to Bruksela uruchamia procedurę nadmiernego deficytu. To oznacza ścisły monitoring sytuacji, zalecenia, a na końcu możliwe także kary.
Nowe reguły dyscypliny budżetowej wejdą w życie wraz z publikacją w unijnym Dzienniku Urzędowym.
RIRM