fot. PAP/Jacek Turczyk

Komisja Ustawodawcza: Ograniczenie kompetencji marszałka Sejmu ws. przesunięcia terminu wyborów jest niekonstytucyjne  

Ograniczenie kompetencji marszałka Sejmu ws. przesunięcia terminu wyborów jest niekonstytucyjne – to stanowisko sejmowej Komisji Ustawodawczej do wniosku Elżbiety Witek do Trybunału Konstytucyjnego. Komisja obradowała dziś rano.

Wniosek zakłada stwierdzenie niezgodności z konstytucją art. 289 par. 1 Kodeksu wyborczego. Chodzi o zakres, w jakim wyłącza on kompetencję marszałka Sejmu do zmiany terminu wyborów po zajściu nadzwyczajnych okoliczności utrudniających albo uniemożliwiających ich organizację w pierwotnym terminie.

W środę prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska wszczęła postępowanie w sprawie wniosku Elżbiety Witek. Sejm jako uczestnik postępowania został zobowiązany do przedstawienia stanowiska w czwartek. Za pozytywnym zaopiniowaniem stanowiska Izby głosowało 15 posłów, 14 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.

W pozytywnie zaopiniowanym przez komisję stanowisku Sejmu, wniosek marszałek Witek został uznany za zasadny – wskazuje poseł Przemysław Czarnek, wyznaczony przez marszałek Sejmu do prezentowania stanowiska przed Trybunałem Konstytucyjnym.

– To jest obstrukcja samorządów – odmowa wykonywania obowiązków ustawowych, nieprzekazanie spisu wyborców, próby blokowania dostępu do lokali wyborczych, uniemożliwianie postawienia urn na pakiety wyborcze przed lokalami wyborczymi i działania Senatu, który nieodpowiedzialnie trzymał sprawę przez 30 dni. To wszystko spowodowało, że wybory fizycznie 10 maja odbyć się nie mogą, co potwierdziła Państwowa Komisja Wyborcza. Z uwagi na tego typu sytuacje, aby one się nie powtarzały, pani marszałek Sejmu wniosła o to, żeby uznać za niekonstytucyjne art. 289 Kodeksu wyborczego w zakresie, w jakim wyklucza on możliwość przesunięcia terminu o tydzień bądź dwa, w granicach widełek konstrukcyjnych – mówi poseł Przemysław Czarnek.

Wydaniu pozytywnej opinii dla wniosku marszałek Sejmu przeciwni byli posłowie Koalicji Obywatelskiej. Poseł Piotr Zientarski określił go mianem „manipulacji prawnej”.

Dziś Sejm odrzucił sprzeciw Senatu wobec ustawy wprowadzającej głosowanie korespondencyjne [więcej] .

Ustawa PiS daje także marszałkowi Sejmu możliwość przełożenia wyborów. Zgodnie z prawem, mogą się one odbyć najpóźniej 23 maja.

 

Zuzanna Dąbrowska/RIRM

drukuj