fot. pixabay.com

Dr inż. J. Majcher o budowie elektrowni atomowej: W przestrzeni publicznej pojawiają się argumenty dalekie od meritum, a mocno oparte na emocjach i opiniach

Budowa wielkoskalowej energetyki jądrowej w Polsce jest racją stanu niezależną od podziałów politycznych, bo tak naprawdę przy obecnej polityce klimatycznej Polska nie ma innego wyboru – mówił dr inż. Jerzy Majcher, ekspert ds. energetyki, w sobotnim „Polskim punkcie widzenia” na antenie TV Trwam.  

Większość sejmowa, która prawdopodobnie utworzy nowy rząd, deklaruje, że nie zrezygnuje z budowy elektrowni atomowej. Jak zaznaczył dr inż. Jerzy Majcher, jest to znakomita wiadomość, tym bardziej że podtrzymują ją wyniki badań opinii społecznej, które wskazywały, że społeczeństwo popiera ten wielki projekt inwestycyjny. Jednak – jak dodał – w ostatnim czasie pojawiają się dosyć mocne działania przeciwników tej energetyki.

– W przestrzeni publicznej pojawiają się argumenty dalekie od meritum, a mocno oparte na emocjach i opiniach, niekoniecznie związanymi z życzeniami społeczeństwa, a w szczególności lokalnego. (…) Budowa wielkoskalowej energetyki jądrowej w Polsce jest racją stanu niezależną od podziałów politycznych, bo tak naprawdę przy obecnej polityce klimatycznej Polska nie ma innego wyboru – podkreślił ekspert ds. energetyki.

Jak wskazał gość TV Trwam, patrząc na koszty i finanse, trzeba jasno zaznaczyć, że jest to jedna z najbardziej opłacalnych opcji rozwojowych dla kraju, która ma znakomitą progresję gospodarczą, a poziom zużycia energii elektrycznej jest wyznacznikiem rozwoju gospodarczego.

– W sytuacji, w której mamy jasny harmonogram wyłączeń energetyki konwencjonalnej opartej na węglu, rodzi się pytanie człowieka odpowiedzialnego: „Co w zamian?” – mówił dr inż. Jerzy Majcher.

Jednym z argumentów przeciwników budowy elektrowni atomowej w Polsce jest lokalizacja. Na ten moment wskazano miejsce w gminie Choczewo na Pomorzu. Jak podkreślił ekspert, wybór lokalizacji wiązał się z postępowaniem, które trwało 11 lat.

– Postępowanie zostało przeprowadzone w oparciu o określone kryteria środowiskowe, geotechniczne, demograficzne, dostępności do określonego rodzaju dóbr. W związku z tym to nie jest lokalizacja przypadkowa. (…) Dzisiaj mamy podważanie lokalizacji i podawanie dość emocjonalnych, czy nawet trywialnych argumentów pod tytułem, że Morze Bałtyckie jest płytkie -w tym przypadku ta płytkość związana z zagłębianiem rurociągów pobierających wodę chłodzącą i zrzucającą wodę po chłodzeniu jest nawet pozytywnym elementem – powiedział.

Dodał, że dopóki nie będziemy tłumaczyli ludziom, jak faktycznie wygląda sytuacja z budową elektrowni atomowej, to informacje, które pojawiają się wśród przeciwników, wprowadzają ludzi w błąd.

– Gdyby się zdarzyła jakakolwiek awaria (…), to każda elektrownia w przypadku emisji radiacyjnej – bo tego się najbardziej boimy – ma co najmniej pięć systemów bezpieczeństwa eliminujących wyciek radiacyjny – podsumował dr inż. Jerzy Majcher.

 

radiomaryja.pl

drukuj