[TYLKO U NAS] Dr inż. J. Majcher: W cenach widać, że pozyskiwanie energii z odnawialnych źródeł powoduje ogromne koszty

W Niemczech energia pochodzi głównie ze źródeł odnawialnych. Wytwarzanie energii w samych źródłach powoduje ogromne koszty w innych elementach. Dzisiaj ceny energii na rynku niemieckim wynoszą 480-500 euro za MWh, a w polskich źródłach obciążonych kosztami emisji mamy 102-105 euro. Dopóki patrzymy wybiórczo na system elektroenergetyczny, to ulegamy złudzeniom, że to nic nie kosztuje. Tak nie jest, co widać w cenach – powiedział dr inż. Jerzy Majcher, ekspert ds. energetyki i kształtowania cen energii, na antenie Radia Maryja w poniedziałkowej audycji „Aktualności dnia”.

Rząd przedstawi plan dot. obniżenia cen węgla. We wtorek Rada Ministrów ma zająć się rozwiązaniami problemu wysokich cen surowców. Obecnie tona węgla kosztuje nawet 3 tys. złotych.

– To wynik spodziewany z racji tego, że brakujące elementy dostaw muszą odbić się w sposób naturalny na cenach. W tym przypadku będziemy mogli mówić nawet o cenach, które mają charakter spekulacyjny. Osoby obracające węglem wykorzystują trudną sytuację, co nie jest zaskakujące – zauważył dr inż. Jerzy Majcher.

Ekspert wskazał, że na bezpieczeństwo energetyczne kraju należy patrzeć z dwóch punktów widzenia – krótko i długoterminowo.

– Krótkoterminowo jesteśmy w stanie doraźnie reagować na tego typu sytuacje. Natomiast długoterminowo trzeba strategicznie popatrzeć na dostępność krajowych zasobów, żeby uniezależnić się od czegoś, co jest zjawiskiem przychodzącym z zewnątrz – zwrócił uwagę.

Gość Radia Maryja odniósł się także do odnawialnych źródeł energii. Jak powiedział, „wytwarzanie energii w oparciu o naturalne źródła mają przeogromne mankamenty”.

– Trzeba sobie z nimi radzić, ale przez to kumulują się nam ogromne koszty. Jeżeli popatrzymy na sytuację w Niemczech, gdzie energia pochodzi głównie ze źródeł odnawialnych, (…) to koszty wytwarzania energii w samych źródłach powodują ogromne koszty w innych elementach. Na proces dostaw energii do odbiorców należy spoglądać aż do odbiorcy końcowego. Ten musi za to zapłacić. Dzisiaj ceny energii na rynku niemieckim wynoszą 480-500 euro za MWh, a w polskich źródłach obciążonych kosztami emisji mamy 102-105 euro – zaznaczył dr inż. Jerzy

– Dopóki patrzymy wybiórczo na system elektroenergetyczny, to ulegamy złudzeniom, że to nic nie kosztuje. Tak nie jest, co widać w cenach – dodał.

Mimo to wciąż forsowane są założenia Zielonego Ładu, który zakłada szybkie odejście od węgla. Ekspert ds. energetyki wskazał, że cele się nie zmienią, natomiast pojawia się pytanie co do sposobu i harmonogramu realizacji.

– Kompleks dyrektyw Fit for 55 zakłada obniżenie emisji o 55 procent do 2050 roku. Obecna sytuacja – zarówno po COVID-19, jak i podczas wojny na Ukrainie – musi budzić refleksje i wątpliwości co do tego, czy da się plany zrealizować takimi środkami i sposobami, jakie są zapisane w proponowanym pakiecie dyrektyw. Czy jest to realne? Jeżeli tak, to trzeba zwrócić uwagę na to, jakim kosztem może się to odbyć – powiedział gość „Aktualności dnia”.

Cała rozmowa z dr. inż. Jerzym Majcherem dostępna jest [tutaj].

radiomaryja.pl