fot. pixabay.com

[TYLKO U NAS] Prof. M. Golon o Międzynarodowym Dniu Pamięci o Ofiarach Holokaustu: Auschwitz stanowi największy przykład ujawnienia konsekwencji, które niósł ze sobą nazizm, czyli niemiecki totalitaryzm

Auschwitz stanowi największy przykład ujawnienia konsekwencji, które niósł ze sobą nazizm, czyli niemiecki totalitaryzm, którego głównym propagatorem, realizatorem był Adolf Hitler i NSDAP. Owa partia stworzyła państwo z fabrykami śmierci. Auschwitz ma tak wielką rangę, bo w dziejach ludzkości nigdy nie miała miejsca tak wielka zbrodnia, jaka odbyła się właśnie tam. (…) Wspominamy dzisiaj także o Stutthof, Bełżcu, Treblince i obozach oraz obiektach masowej represji, które mieściły się w całej Polsce. Nie było dużej miejscowości, w której nie byłoby fabryki śmierci – przypomniał prof. Mirosław Golon, dyrektor oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Gdańsku, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Obchodzimy Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu. Szacuje się, że Niemcy zamordowali prawie 6 milionów Żydów.

– Auschwitz stanowi największy przykład ujawnienia konsekwencji, jakie niósł ze sobą nazizm, czyli niemiecki totalitaryzm, którego głównym propagatorem, realizatorem był Adolf Hitler i NSDAP. Owa partia stworzyła państwo z fabrykami śmierci. Auschwitz ma tak wielką rangę, bo w dziejach ludzkości nigdy nie miała miejsca tak wielka zbrodnia, jaka odbyła się właśnie tam. To było przerażające miejsce, które ma na swoim koncie ponad milion ofiar – podkreślił prof. Mirosław Golon.

Kolejnym niemieckim kompleksem śmierci był obóz zagłady w Treblince.

– To miejsce z prawdopodobnie drugą liczebnością ofiar. Być może zginęło tam nawet 900 tysięcy osób, przy czym 750 tysięcy jest liczbą minimalną. W wypadku Treblinki na pewno mamy największe miejsce śmierci obywateli polskich – przypomniał gość Radia Maryja.

Dokładnie 77 lat temu Armia Czerwona wyzwoliła obóz Auschwitz.

– Już rok później zadbano, aby upamiętnić więźniów KL Auschwitz. Chodziło o to, aby nie zaginęła pamięć o tak potwornej zbrodni. (…) W lipcu 1947 roku powstało drugie muzeum – pierwszym było muzeum na Majdanku – które było znacznie większe od lubelskiego. Od 1948 roku jednym z najważniejszych zadań muzealnych (oprócz codziennej troski o wszystko to, co pozostało po więźniach i widzimy na stronach muzeum Auschwitz-Birkenau) było kultywowanie pamięci w formie uroczystej (…). W samym Auschwitz dniem o szczególnej randze jest dzisiejsza data, bo to dzień uwolnienia około 7 tys. więźniów, którzy ocaleli i przeżyli – powiedział dyrektor oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Gdańsku.

– Uwolnienie więźniów Auschwitz jest ogromną chwałą Armii Czerwonej, którą do dzisiaj chwali się Federacja Rosyjska. Do dzisiaj Rosjanie podkreślają propagandowo, że to oni byli wyzwolicielami Europy, wykorzystując wyzwolenie Auschwitz do własnych celów. Warto przypomnieć, że Armia Czerwona nie wyzwoliła Polski. O wyzwoleniu możemy mówić wtedy, gdy przywrócony zostanie status sprzed zniewolenia. Rosjanie nam nie przywrócili ani niepodległości, ani granic państwowych. Ówczesna Rosja ukradła nam wschodnią część kraju i narzuciła swój terror – dodał.

Choć największą niemiecką fabryką śmierci był obóz Auschwitz, to nie ograniczali się oni do jednego miejsca masowego mordu.

– Wspominamy także o Stutthof, Bełżcu, Treblince i tych obozach oraz obiektach masowej represji, które mieściły się w całej Polsce. Nie było dużej miejscowości, w której nie byłoby fabryki śmierci – mówił prof. Mirosław Golon.

Często nie zdajemy sobie sprawy, że w naszej najbliższej okolicy były miejsca, w których Niemcy mordowali Żydów.

– Wystarczy zrobić sobie ośmiokilometrowy spacer od toruńskiego lotniska i dotrzemy do miejscowości Chorab. Kilometr od tego miejsca znajduje się pozostałość po potwornej niemieckiej zbrodni. Było tam więzionych kilka tysięcy Żydówek m.in. z Litwy, Holandii, Niemiec, Węgier i Polski. Część z nich poniosła tam śmierć. (…) W Chorabiu znajduje się piękne leśne upamiętnienie około 150 ofiar, które zostały zamordowane w 1945 roku – wskazał gość „Aktualności dnia”.

– Pamięć o niemieckich zbrodniach kultywujemy po to, żeby Niemcy nigdy nie wrócili do zbrodniczej działalności, ale także po to, aby oddać hołd, żeby nie zginęły nazwiska pomordowanych. (…) W takie dni jak dzisiaj staramy się wykrzyczeć, kto był sprawcą. Odpowiedzialni byli niemieccy funkcjonariusze, urzędnicy, strażnicy i ci wszyscy, którzy poszli „pracować” do obozów koncentracyjnych – podsumował gość Radia Maryja.

Całą audycję „Aktualności dnia” z udziałem prof. Mirosława Golona można odsłuchać [tutaj].

radiomaryja.pl

drukuj