Na listach Koalicji Obywatelskiej jest kobieta chcąca, by w polskich szpitalach dzieci nienarodzone ginęły na ogromną skalę aż do dnia porodu. Aktywistka związana z Zielonymi wprost chce ścieżki do rozszerzenia zabijania dzieci nienarodzonych na ogromną skalę.
Event promujący „szczęśliwą aborcję” zorganizowała na Uniwersytecie Ulster w Wielkiej Brytanii grupa aktywistów. W wydarzeniu wzięły udział m.in. Erica Millar i Carrie Purcell, autorki opowiadające się za tzw. aborcją.
Rok 2022 był tym, w którym nie obowiązywała tzw. przesłanka eugeniczna pozwalająca na zabicie dziecka nienarodzonego z powodu podejrzenia, że jest chore. Pomimo uznania tej przesłanki za niekonstytucyjną (od stycznia do grudnia 2022 r.) zanotowano wzrost liczby przeprowadzonych aborcji: ze 107 w 2021 r. do 161 w 2022 r., co oznacza przyrost prawie o 50 procent. We wszystkich tych sytuacjach powołano się na przesłankę zagrożenia życia lub zdrowia matki – pisze na łamach „Naszego Dziennika”, redaktor Rafał Stefaniuk.
2022 rok był pierwszym, w którym w całości nie obowiązywała tzw. przesłanka eugeniczna – pozwalająca na zabijanie dziecka nienarodzonego w sytuacji podejrzenia wystąpienia u niego choroby. Można było mieć nadzieję, że 2022 r. będzie tym, w którym liczba tzw. aborcji będzie rekordowo niska. Niestety, nastąpił ich wzrost – ze 107 w 2021 r. do 161 w 2022 r., co oznacza przyrost aż o ok. 50 procent. Niezwykle niepokojące dane uzyskaliśmy z Ministerstwa Zdrowia – pisze Rafał Stefaniuk na łamach „Naszego Dziennika”.
W powiatowym szpitalu w Oleśnicy w 2022 r., pomimo wyroku Trybunału Konstytucyjnego, zabito 71 dzieci z wadami rozwojowym, w tym 19 z Zespołem Downa i 1 z Zespołem Turnera. Dr Gizela Jagielska, wicedyrektor szpitala, publicznie przyznaje, że uśmierca dzieci także po 22. tygodniu ciąży wstrzykując im do serc chlorek potasu. Po to, aby przypadkiem nie urodziły się żywe. „To okrucieństwo trzeba powstrzymać!” – mówi Zbigniew Kaliszuk z fundacji Grupa Proelio. Fundacja przygotowała apel „Powstrzymajmy uśmiercanie nienarodzonych dzieci w szpitalu w Oleśnicy”, w którym prosi władze oleśnickiego powiatu o interwencję.
Proaborcyjna aktywistka Joanna Parniewska ponownie staje się twarzą kampanii przeciwko życiu podejmowanej przez polityków opozycji. W środę kobieta pojawiła się w Sejmie. W trakcie posiedzenia parlamentarnego zespołu mówiła o psychicznym rozchwianiu. W niespójnej wypowiedzi mieszała fakty. Rozbudzenie emocji to strategia lewicowych polityków, których celem jest tzw. aborcja na życzenie.
Działacze pro-life nazwali skalę zabijania nienarodzonych dzieci w Anglii i Walii „tragedią narodową”. Rząd brytyjski poinformował o 17-procentowym wzroście tzw. aborcji. Dodatkowo obowiązek proaborcyjnej edukacji rozszerzany jest na kolejną część Zjednoczonego Królestwa – Irlandię Północną.
Polska Federacja Ruchów Obrony Życia apeluje o zaniechanie emocjonalnej, zabarwionej ideologicznie kampanii proaborcyjnej. Chodzi m.in. o wykorzystywanie w tym celu przypadków śmierci młodych kobiet w ciąży.
Malta legalizuje tzw. aborcję w przypadku zagrożenia życia matki. Parlament tego kraju jednogłośnie przyjął ustawę w tej sprawie – donosi Human Life International. Do tej pory Malta była jednym z czterech państw, gdzie zabijanie nienarodzonych dzieci było całkowicie zakazane.
„Na 300 kobiet, które zadzwoniły przez 2,5 roku na telefon zaufania bądź odezwały się mailowo, 98 proc. zostało samych, kiedy partner dowiedział się o ciąży. (…) Napisaliśmy list do prof. Wandy Półtawskiej z zapytaniem, jak chronić życie we współczesnym świecie? Odpisała: „Kształtować świadomość mężczyzny, od małego chłopca począwszy”. Trzeba budować w nim odpowiedzialność za swoje czyny. We wszystkich sytuacjach, w których zwracają się do nas kobiety, widać dramatyczny brak mężczyzny, który przyjąłby odpowiedzialność za kobietę” – wskazała Izabela Szymańska, prezes Fundacji „Spotkajmy się pod Jerycho”, w „Rozmowach niedokończonych” na antenie TV Trwam.
Są próby uzależniania pomocy dla Afryki od promowania przez ten kontynent tzw. aborcji, czyli zabijania nienarodzonych dzieci w łonach matek. Afrykańscy liderzy polityczni i religijni protestują. Ze specjalnym apelem zwrócili się do Stanów Zjednoczonych.
Klauzula sumienia nie obowiązuje w przypadku zagrożenia życia i zdrowia pacjentek – powiedział w piątek minister zdrowia Adam Niedzielski. Ocenił, że wokół kwestii „przerywania ciąży” (zabicia nienarodzonego dziecka) niektórzy próbują zbić kapitał polityczny.