fot. pixabay.com

Wykluczenie komunikacyjne na terenach wiejskich

Firmy zajmujące się wykonywaniem kursów komunikacji zbiorowej odczuwają skutki spadku liczby pasażerów. Cierpią na tym przede wszystkim mieszkańcy mniejszych miejscowości, których dotyka wykluczenie komunikacyjne. Według danych Stowarzyszenia Ekonomiki Transportu zjawisko braku możliwości korzystania z transportu publicznego dotyczy nawet 20 procent społeczeństwa.

Na spotkaniu Jarosława Kaczyńskiego w Tomaszowie Mazowieckim, jakie odbyło się pod koniec listopada 2022 roku, prezes Prawa i Sprawiedliwości powiedział, że w ostatnim czasie sytuacja związana z wykluczeniem komunikacyjnym bardzo wyraźnie się poprawiła.

„Sytuacja, jeżeli chodzi o drogi, czy jeżeli chodzi o wykluczenie komunikacyjne, komunikację publiczną, bardzo wyraźnie się poprawiła” – przekonywał Jarosław Kaczyński, cytowany m.in. przez portal rp.pl.

Jak poinformował Główny Urząd Statystyczny, w 2021 roku wykonano 2,5 mld kursów komunikacji zbiorowej, a więc o 200 tys. więcej niż w 2020 roku. W latach poprzednich liczba przejazdów wynosiła jednak około 3,8 mld. Spadek liczby pasażerów doprowadził do zwiększenia zadłużenia firm transportowych, przez co część z nich wycofała się z rynku.

Co więcej, według danych GUS w 2020 roku na terenie Polski funkcjonowało 480 435 km linii regularnej komunikacji autobusowej. W porównaniu z 2014 rokiem liczba ta zmalała o ponad 300 tys. kilometrów. To wszystko doprowadziło do tego, że w kraju pogłębiło się zjawisko wykluczenia komunikacyjnego, które przejawia się brakiem możliwości korzystania z transportu publicznego na danym obszarze.

Stowarzyszenie Ekonomiki Transportu opublikowało na Twitterze mapę przedstawiającą zlikwidowane linie kolejowe oraz obszary, na których na przestrzeni ostatnich 33 lat działały zlikwidowane przedsiębiorstwa autobusowe. Z zaprezentowanych badań wynika, że w porównaniu z 1989 r. liczba autobusowych połączeń regionalnych zmniejszyła się o około 85 procent. Jak przypomniało Stowarzyszenie, do około 20 procent polskich miejscowości nie dociera żaden transport publiczny. Do tego dochodzi fakt, że znaczna część autokarów ma wyznaczone pojedyncze kursy do danych miejscowości jedynie w dni nauki szkolnej.

– Samorządy powinny lepiej wykorzystywać instrumenty, jakie daje im rząd. Jest Fundusz Rozwoju Przewozów Autobusowych, który umożliwia odtworzenie starych linii komunikacji publicznej. Niestety, powiat tomaszowski nie jest tego najlepszym przykładem. Brakuje komunikacji publicznej, zwłaszcza na terenie ościennych miejscowości, która umożliwiałaby dojazd do szkoły, pracy czy instytucji publicznych – zaznaczył Grzegorz Glimasiński, przewodniczący Komisji Bezpieczeństwa Publicznego i Transportu Rady Powiatu Tomaszowskiego, w październikowym programie „Wieś – to też Polska” w TV Trwam.

Fundusz Rozwoju Przewozów Autobusowych został zaplanowany na perspektywę wieloletnią. Jak wyjaśniono na stronie rządowej, „począwszy od 2020 r. dysponent Funduszu dokonuje podziału kwoty planowanych przychodów Funduszu, która corocznie wynosi 800 mln złotych”. W wielu polskich miejscowościach nie widać jednak poprawy pod kątem transportu publicznego.

– Fundusz jest skierowany do wszystkich stopni samorządu. To od władz lokalnych zależy, w jaki sposób będzie on rozdysponowany. Nie pokrywa on oczywiście kosztów w 100 procentach. Pieniądze są dopłacane nawet do miejskiego transportu publicznego – zwrócił uwagę poseł Grzegorz Wojciechowski, który również był gościem programu „Wieś – to też Polska”.

Istotna jest tu współpraca samorządów. Dzięki niej w danych miejscowościach sytuacja związana z transportem publicznym może się znacząco poprawić. Przykładem jest kooperacja między miastem Tomaszów Mazowiecki oraz gminą Tomaszowa Mazowieckiego.

– Samorządy powinny ze sobą współpracować. Miasto z gminą zawiązały porozumienie, na mocy którego mieszkańcy gminy Tomaszów Mazowiecki mają bezpłatną komunikację. Fundusz rekompensuje koszty ponoszone przez organizatora. W innych miejscach brakuje inicjatywy ze strony samorządów. Szkoły średnie zlokalizowane są głównie w miastach powiatowych, podobnie jak szpitale. Współpraca samorządu gminnego z powiatowym w zakresie realizacji zadań publicznego transportu zbiorowego umożliwia dostęp do szeroko rozumianej edukacji czy ochrony zdrowia – powiedział Grzegorz Glimasiński.

– Zdarzają się sytuacje, gdzie gmina nie uczestniczy w inwestycjach. Nie partycypuje w kosztach, choć często są one niewielkie. Powiaty korzystają z zewnętrznych funduszy, jak Polski Ład, więc koszty inwestycji ograniczają się do wkładu własnego, który można podzielić na gminy oraz powiat – dodał przewodniczący Komisji Bezpieczeństwa Publicznego i Transportu Rady Powiatu Tomaszowskiego.

Mateusz Rzepecki/radiomaryja.pl

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl