fot. IPN/Przystanek Historia/AIPN

W Warszawie oraz na Wołyniu odbywają się uroczystości upamiętniające 80. rocznicę rzezi wołyńskiej

Do Sejmu trafił projekt uchwały upamiętniającej 80. rocznicę ludobójstwa na Wołyniu. W piątek rozpoczną się kościelne obchody tej straszliwej tragedii. Księża biskupi z Polski i Ukrainy wzywają do pojednania i przebaczenia. Będą wspólnie modlić się w Warszawie oraz na Wołyniu.

Projekt uchwały przypomina skalę zbrodni dokonanych na Polakach przez oddziały OUN i UPA, które były wspierane przez ukraińskich cywilów. W dokumencie wskazano, że celem przywódców ukraińskich nacjonalistów było oczyszczenie terenów II Rzeczypospolitej z ludności polskiej.

Przypominamy, że większość ofiar to była ludność wiejska, a konkretnie kobiety, dzieci i osoby starsze – mówił poseł Bartłomiej Wróblewski, autor uchwały.

– Mamy obowiązek upominać się o ekshumację wszystkich grobów osób wówczas pomordowanych. To się dotychczas nie stało i o to w tej uchwale prosimy. W uchwale zawarliśmy również słowa o pojednaniu polsko–ukraińskim, o konieczności dążenia do pojednania – powiedział Bartłomiej Wróblewski.

Polscy naukowcy i historycy nadal nie mogą prowadzić prac poszukiwawczych na Ukrainie. Ostatni świadkowie tamtych strasznych wydarzeń odchodzą, a ślady dołów śmierci bezpowrotnie się zacierają.

Część Ukraińców, doświadczając ogromnej pomocy Polaków po wybuchu wojny, zaczęła troszczyć się o polskie cmentarze – zaakcentował ks. Jan Buras, który od wielu lat posługuje na Ukrainie.

– To daje nadzieję, że coś się zmienia. Ja też tego nie rozumiem, dlaczego nie można pochować. Nie powinniśmy się bać kości, tym bardziej że po 2022 roku oni doświadczają, czym jest ból, kiedy się traci kogoś bliskiego – oznajmił ks. Jan Buras.

Projekt uchwały nawiązuje do zbrodniczej napaści Rosji na Ukrainę.

– Wojna na Ukrainie dzisiaj uświadamia nam jeszcze bardziej, że przemoc nigdy nie może być sposobem rozwiązywania spraw między sąsiadami. Myślę, że te słowa powinny trafić do naszych przyjaciół na Ukrainie i chcielibyśmy, żeby doszło do przełomu – stwierdził poseł Bartłomiej Wróblewski.

Na przełom czekają szczególnie rodziny ofiar ludobójstwa na Wołyniu. Ogromne nadzieje wiązały z ostatnią wizytą prezydenta Ukrainy w Polsce. Wołodymyr Zełenski nie zdecydował się jednak na słowo „przepraszam”.

Sprawa Wołynia może być też wykorzystywana przez wrogów Polski i Ukrainy – zauważył prof. Tomasz Głowiński, historyk.

– Chcieliby przy pomocy przypominania o tej zbrodni wykorzystać ją do dyskredytacji Ukrainy i Ukraińców jako narodu, dla w gruncie rzeczy nie pogodzenia Polaków z Ukraińcami, ale skonfliktowania – mówił prof. Tomasz Głowiński.

Prawda historyczna musi być fundamentem budowanych na nowo relacji polsko– ukraińskich – zwrócił uwagę prof. Marcin Szewczak z KUL.

– Jesteśmy to winni tym tysiącom ludzi, którzy zostali pomordowani, ale też trzeba pamiętać o tym, że wspólne sąsiedztwo to jest ogromne wyzwanie w obliczu dzisiejszej wojny z Rosją. Trzeba pamiętać o historii po to, żeby wspólnie budować przyszłość – podsumował prof. Marcin Szewczak.

Do pojednania polsko–ukraińskiego wzywa przewodniczący KEP. Ks. abp Stanisław Gądecki w piątek wspólnie z przedstawicielami duchowieństwa z Ukrainy podpisze oświadczenie pod tytułem „Przebaczenie i pojednanie”. W sobotę i niedzielę udadzą się na pielgrzymkę na Ukrainę, aby modlić się za ofiary ludobójstwa.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl