
W Elblągu odbyło się spotkanie obrońców Polskich Rodzin
W piątek 7 czerwca w Elblągu, w biurze poselsko-senatorskim odbyło się kolejne spotkanie SOS dla Polskiej Rodziny, w którym wzięli udział inicjatorzy akcji Andrzej Jaworski i Hubert Grzegorczyk.
Celem spotkań z cyklu SOS dla Polskiej Rodziny jest pobudzenie lokalnej społeczności na rzecz obrony rodzin oraz wartości chrześcijańskich.
– Dziś musimy jeszcze bardziej przyglądać się programom lokalnych realizowanym przez samorządy, aby nie dopuścić do sytuacji, które np. dzieją się w Gdańsku, czy Warszawie. Nasz sprzeciw jest potrzebny, bowiem bez niego środowiska homoseksualne wejdą do strefy publicznej, do szkół i dokonają indoktrynacji naszych dzieci. Największym złem dla Polski jest obecnie demoralizacja młodego pokolenia dokonywana przez ideologię gender – powiedział Hubert Grzegorczyk, koordynator inicjatywy SOS dla Polskiej Rodziny.
W spotkaniu w Elblągu wzięło udział kilkadziesiąt osób, głównie mieszkańców miasta. Po wystąpieniu Huberta Grzegorczyka i Andrzeja Jaworskiego to oni mieli okazje do własnych wystąpień. Jeden z uczestników spotkania wspominał o sytuacji, która miała miejsce w Elblągu w 2014 roku, kiedy to w pobliskiej galerii handlowej zorganizowana została wystawa środowisk LGBT. Wśród różnych zdjęć, były także gorszące, na których pary homoseksualne sfotografowane były w dwuznacznych sytuacjach. Dzięki interwencji ówczesnych władz Elbląga oraz wspólnot kościelnych ta wystawa została wycofana.
– W takich sytuacjach musimy reagować. Dziękuję Wam, że udało się zamknąć tamtą wystawę LBGT w Elblągu. Takich prób wejścia genderyzmu do życia społecznego jest coraz więcej i musimy być gotowi na te ataki. Ostatnio w Gdańsku cała Polska widziała do czego zdolne jest środowisko LGBT, jak bardzo chce zniszczyć naszą wiarę, tradycję i kulturę. My nie baliśmy się powiedzieć dość i dlatego złożyliśmy zawiadomienie do prokuratury o obrazę naszych uczuć religijnych, a także wielu innych, którzy później widzieli do czego został porównany Najświętszy Sakrament. Musimy patrzeć lokalnej władzy na ręce, nie ulegać wpływom laickim z zachodu, a przede wszystkim wychowywać nasze dzieci zgodnie z naszymi wartościami. Bez tego nie obronimy Polski przed gedneryzmem – mówił Andrzej Jaworski, przewodniczący Rady Instytutu Pamięć i Tożsamość.
Mieszkańcy Elbląga podkreślali także, że do walki z gender potrzebne są nie tylko działania oddolne, ale również stanowcza i jednoznaczna polityka ze strony państwa.
W najbliższym czasie inicjatywa SOS dla Polskiej Rodziny przyjedzie do innych części województwa warmińsko-mazurskiego.
SOS dla Polskiej Rodziny/RIRM