fot. pixabay.com

Unijny pakiet dla neutralności klimatycznej niebezpieczny dla Polski

Ministerstwo Klimatu i Środowiska przygotowało raport, w którym poddaje analizie unijny pakiet dla neutralności klimatycznej. Dokument, jak alarmuje resort, jest bardzo niebezpiecznych dla Polski. 

Przyjęty w połowie lipca przez Komisję Europejską pakiet rozwiązań klimatycznych jest jednym z elementów Europejskiego Zielonego Ładu. Zgodnie z nim do 2050 roku Europa ma stać się pierwszym neutralnym dla klimatu kontynentem. Pakiet budzi wiele wątpliwości. Zmiany oznaczają koszty, które odczują zwykli obywatele.

Ministerstwo Klimatu i Środowiska stworzyło analizę skutków wynikających z wprowadzenia pakietu. Eksperci resortu wskazują w nim na liczne zagrożenia: bezpieczeństwa żywnościowego i energetycznego, ubóstwa energetycznego, gwałtownego wzrostu cen, spadku konkurencyjności.

„Jego wprowadzenie bez zapewnienia stosownych rozwiązań kompensacyjnych dla najbardziej narażonych na ryzyko ubóstwa energetycznego oraz wykluczenia komunikacyjnego może prowadzić do znaczących, negatywnych konsekwencji społecznych” – brzmi fragment raportu „Ocena kluczowych propozycji legislacyjnych, przedstawionych przez Komisję Europejską w ramach pakietu »Fit for 55«”

Problematyczny może okazać się gwałtowny zwrot w kierunku odnawialnych  źródeł energii przy minimalizowaniu czasu przejściowego. Same źródła odnawialnie nie będą w stanie zapewnić neutralności klimatycznej.

„Ogromnym wyzwaniem będzie realizacja wzrostu udziału odnawialnych źródeł energii do 50 proc. w największych systemach ciepłowniczych do 2035 roku. Przykładem może być warszawski system ciepłowniczy o mocy zamówionej 5,6 GW, długości rurociągów ponad 1800 km i zapotrzebowaniu na ciepło 31,5 PJ rocznie. Nawet biorąc pod uwagę gwałtowne działania termomodernizacyjne, 50 proc. udział OZE wymagałby zainstalowania ok. 2 GW nowych jednostek zasilanych zrównoważoną biomasą lub całkowitej przebudowy systemu, co wiązałoby się z nieakceptowalnymi kosztami” – wskazuje raport.

Realizacja pakietu klimatycznego to także uderzenie w rolnictwo. Komisja Europejska chce, by to rolnictwo stało się jednym z głównych filarów unijnej walki z tzw. ociepleniem klimatu i emisją gazów cieplarnianych. Jak wskazuje Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych, głównym planem Komisji Europejskiej na zmiany w rolnictwie jest likwidacja hodowli.

„Problem emisji gazów cieplarnianych w rolnictwie dotyczy w dużej części hodowli zwierząt, dlatego uważam, że KE wkrótce stwierdzi, iż Europa musi odejść od produkcji zwierzęcej, zwłaszcza bydła. Nie tędy droga. Jeżeli chcemy ograniczać emisję gazów cieplarnianych, to budujmy biogazownie” – akcentował Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych.

Prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych tłumaczy, że rolnicy są w stanie zaproponować wiele rozwiązań, które mogłyby pomóc w ochronie przyrody, ale ich głos jest ignorowany na forum Unii Europejskiej.

 

TV Trwam News

drukuj