fot. TT/Monika Przeworska

[TYLKO U NAS] M. Przeworska: Rolników traktuje się jak zło konieczne

Nie może być tak, że o rolnictwie coraz częściej decydują ludzie, którzy na rolnictwie się nie znają, którzy podchodzą do rolnictwa bardzo ideologicznie. Samych rolników traktuje się jak zło konieczne, bo z jednej strony produkują żywność, a z drugiej zajmują się trzymaniem zwierząt, a to w lewicowej narracji uznawane jest za coś nie do końca etycznego – mówiła we wtorkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja Monika Przeworska, dyrektor Instytutu Gospodarki Rolnej, rolnik i zootechnik. Instytut obecnie przewodzi rolnikom z Polski i Europy, którzy sprzeciwiają się drastycznym rozwiązaniom proponowanym przez KE

Dyrektor Instytutu Gospodarki Rolnej zaznaczyła, że choć często mówi się o rozwoju polskiej wsi, to niekiedy zapomina się o jej najważniejszym aspekcie, jakim jest produkcja rolna.

– Niestety działania, które są podejmowane – czasem przez nasz rząd, czasem przez organa unijne – bardzo często skupiają się na tym, żeby generalnie – można powiedzieć – na wsi było „sielsko, anielsko”, ale nie do końca pamięta się o tym, o czym powinno się pamiętać, czyli o tym, że obszary wiejskie powinny być przede wszystkim miejscem do realizacji pracy gospodarstw rolnych – wskazała dyrektor Instytutu Gospodarki Rolnej.

Zaznaczyła, że bez dobrze działającego polskiego rolnictwa zarówno w Polsce jak i całej Unii Europejskiej, nie będzie bezpieczeństwa żywnościowego.

– Myślę, że kryzys naszej granicy powinien być takim momentem, że przeanalizujemy każdą sferę naszego bezpieczeństwa, także bezpieczeństwa żywnościowego i z dużo większą troską będziemy patrzyli na te obszary, które spełniają swoją funkcję, dzięki czemu sprawiają, że jesteśmy bezpieczni – stwierdziła rozmówczyni Radia Maryja.

Zagrożeniem dla funkcjonowania polskiego i europejskiego rolnictwa, a co za tym idzie – bezpieczeństwa, są rozwiązania zaproponowane w ramach Europejskiego Zielonego Ładu.

– Niestety w coraz większym stopniu to decyzje zapadające w Komisji Europejskiej mają ogromny wpływ na to, w jaki sposób wygląda polska gospodarka. Teraz to niestety najczęściej tam zapadają decyzje, które mają przełożenie na to, ile konsument ostatecznie zapłaci za  konkretną rzecz – zwróciła uwagę Monika Przeworska.

Podkreśliła, że jeśli przepisy opracowane przez Unię zostaną wprowadzone w życie w swoim obecnym kształcie, doprowadzi to do tego, że w Europie będzie mniej żywności.

– Żywność produkowana w Europie będzie zdecydowanie droższa, a – co ciekawe – to wszystko będzie skorelowane z tym, że dochodowość rolników, dochodowość prowadzonych w Europie gospodarstw rolnych drastycznie spadnie. Gospodarstwa, które funkcjonują obecnie w Unii Europejskiej, będą upadać – mówiła dyrektor Instytutu Gospodarki Rolnej.

Te szkodliwe dla rolnictwa zmiany są prezentowane jako coś, co zagwarantuje ekologiczność produkcji rolnej. Jednak, jak zaznaczyła rozmówczyni Radia Maryja, nie będzie miało to wpływu na poprawę stanu środowiska naturalnego, gdyż produkcja żywności wówczas po prostu przeniesie się poza Europę, a emisja gazów cieplarnianych i zanieczyszczeń pozostanie na takim samym poziomie.

– Okazuje się, że rolnictwo w Europie zostaje poświęcone na rzecz rozwoju innych sektorów gospodarki. My, jako rolnicy – polscy i europejscy – nie godzimy się na to – mówiła Monika Przeworska.

Zwróciła uwagę, że w KE ignoruje decyzje ekspertów, uważając, że sama wie lepiej, w związku z czym to rolnicy sami muszą walczyć o przyszłość swoją i konsumentów.

– Jako Instytut Gospodarki Rolnej wyszliśmy z inicjatywą budowania wspólnego ogólnoeuropejskiego frontu rolników nie do końca zadowolonych z tego, co narzuca nam Komisja Europejska, dlatego, że boimy się skutków tych dyrektyw i tych przepisów, które mają być wdrożone, które są forsowane przez Unię Europejską – wyjaśniła dyrektor Instytutu Gospodarki Rolnej.

Dodała, że wskutek tej inicjatywy okazało się, że nie tylko Polska jest państwem niezadowolonym z unijnych rozwiązań, lecz krajów takich jest znacznie więcej.

– Tych wszystkich niezadowolonych gromadzimy wokół siebie, gromadzimy wokół projektu EUnited Agri – zaznaczyła.

Jedną z inicjatyw jest protest europejskich rolników, który odbędzie się w Brukseli 13 grudnia. Choć będzie to inicjatywa spektakularna, to – jak zwróciła uwagę Monika Przeworska – nie jedyna.

– Zamierzamy się razem komunikować, zamierzamy doskonale wymieniać się informacjami, a działania, które zamierzamy realizować, mają być bardzo wymownym, bardzo spektakularnym wsparciem naszych przedstawicieli w Unii Europejskiej. Nie może być tak, że o rolnictwie coraz częściej decydują ludzie, którzy na rolnictwie się nie znają, że o rolnictwie decydują ludzie, którzy podchodzą do rolnictwa bardzo ideologicznie. Samych rolników traktuje się trochę jak zło konieczne, bo z jednej strony produkują żywność, a z drugiej zajmują się trzymaniem zwierząt, a to w lewicowej narracji uznawane jest za coś nie do końca moralnego, nie do końca etycznego – mówiła rozmówczyni Radia Maryja.

Kiedy produkcja rolna zostanie wyrugowana z Europy, przeniesie się wówczas głównie na Wschód, ale także do krajów wspólnoty Mercosur. Tam oczywiście będzie ona dużo mniej ekologiczna niż obecnie w krajach europejskich. Jak wskazała Monika Przeworska, niektóre kraje już teraz przygotowują się do przejęcia tego potencjału produkcyjnego.

– Jest naprawdę dużo zainteresowanych stron, które chcą produkować żywność, które chcą na tej żywności zarabiać – zwróciła uwagę dyrektor Instytutu Gospodarki Rolnej.

Całość rozmowy z „Aktualności dnia” jest dostępna [tutaj].

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl