fot. twitter.com/bernacinski

[TYLKO U NAS] Ł. Bernaciński o projekcie ustawy o ochronie ludności: Projektodawca chce wprowadzić dwa quasi-stany nadzwyczajne, w których stosowałby środki wykraczające poza zwyczajne środki konstytucyjne

Projektodawca chce wprowadzić dwa nowe stany, które on sam traktuje jako stany nadzwyczajne: stan pogotowia i stan zagrożenia. Jest to naszym zdaniem próba obejścia regulacji konstytucyjnej dotyczącej stanów nadzwyczajnych. (…) W polskim stanie prawnym, w polskiej konstytucji wprowadzenie hybrydowego stanu nadzwyczajnego jest absolutnie niedopuszczalne. To próbuje zrobić projektodawca – wprowadzić takie quasi-stany nadzwyczajne, w których stosowałby środki wykraczające poza zwyczajne środki konstytucyjne. A trzeba przypomnieć, że właśnie te zwyczajne środki, które w normalnym stanie funkcjonowania państwa są stosowane, muszą być zgodne z art. 31 ustęp 3, a zatem muszą być m.in. proporcjonalne, konieczne, skuteczne – mówił w rozmowie z portalem radiomaryja.pl Łukasz Bernaciński, prawnik z Centrum Analiz Legislacyjnych Ordo Iuris.  

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przygotowało zmieniony projekt ustawy o ochronie ludności oraz o stanie klęski żywiołowej. Propozycja budzi jednak spore wątpliwości opinii publicznej w zakresie ograniczania praw obywateli oraz zamykania działalności gospodarczych w sytuacjach kryzysowych.

W ocenie Łukasza Bernacińskiego proponowane rozwiązania nie są zgodne z polskim porządkiem prawnym.

– Z jednej strony ze względu na ochronę prawa własności, a z drugiej strony – ze względu na wolność prowadzenia działalności gospodarczej. Przedsiębiorcy zostaną pozbawieni odszkodowania za straty związane z obowiązywaniem stanu klęski żywiołowej.  Ten projekt ustawy po prostu wykreśla przepisy dotychczas istniejące, nie wprowadzając nic w zamian. Stąd nasza propozycja, żeby przynajmniej utrzymać dotychczasowe rozwiązania – wskazał rozmówca Radia Maryja.

Instytut Ordo Iuris przygotował obszerną analizę przepisów ustawy o ochronie ludności oraz o stanie klęski żywiołowej. W analizie zwrócono uwagę na próbę obejścia przez projektodawcę przepisów konstytucji dotyczących stanów nadzwyczajnych.     

– Projektodawca chce wprowadzić dwa nowe stany, które on sam traktuje jako stany nadzwyczajne: stan pogotowia i stan zagrożenia. Jest to naszym zdaniem próba obejścia regulacji konstytucyjnej dotyczącej stanów nadzwyczajnych. Byłyby to takie quasi-stany nadzwyczajne, o których pisaliśmy w naszej monografii covidowej „Ograniczenia praw i wolności wprowadzone w Polsce w związku z epidemią COVID-19. Aspekty prawne, medyczne oraz ekonomiczne”. Tam radca prawny Katarzyna Gęsiak wskazywała, że w polskim stanie prawnym, w polskiej konstytucji wprowadzenie hybrydowego stanu nadzwyczajnego jest absolutnie niedopuszczalne. To próbowałby zrobić projektodawca – próbowałby wprowadzić takie quasi-stany nadzwyczajne, w których stosowałby środki wykraczające poza zwyczajne środki konstytucyjne. A trzeba przypomnieć, że właśnie te zwyczajne środki, które w normalnym stanie funkcjonowania państwa są stosowane, muszą być zgodne z art. 31 ustęp 3, a zatem muszą być m.in. proporcjonalne, konieczne, skuteczne. Musimy także badać, czy też są wprowadzone w ustawie czy w aktach niższego rzędu – podkreślił członek zarządu Ordo Iuris.

Projektodawcy chcieliby wprowadzić takie rozwiązania po to, aby móc szybciej i skuteczniej reagować w czasie stanu jakiegoś (niesprecyzowanego) zagrożenia.

– Natomiast sposób, w jaki to wszystko opisują, budzi bardzo poważne wątpliwości konstytucyjne. W tej zmienionej opinii w zasadzie jedynym rozwiązaniem, które zostało poprawione, jest doprecyzowanie stanu pogotowia, tego, jakie działania będą podejmować służby państwowe w czasie stanu pogotowia. Tam jest co prawda katalog otwarty, a zatem są to tylko przykłady działań. Natomiast wszystkie te działania, które są wymienione i ich charakter wskazuje na to, że nie będą naruszać praw i wolności obywatelskich. Można to zatem uznać za jedyną zmianę na plus. W pozostałym zakresie zmiany nie tylko nie rozwiązują problemu niekonstytucyjności, ale wręcz wskazują na zaostrzenie, utwardzenie stanowiska projektodawcy, a to jest bardzo niebezpieczne – podsumował Łukasz Bernaciński.

Łukasz Brzeziński/radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl