[TYLKO U NAS] Ł. Bernaciński o uchwaleniu Strefy Czystego Transportu w Krakowie: Uchwała Rady Miasta godzi w prawa osób, które nie są podległe kompetencjom Rady
Strefa jest ustanowiona na terenie miasta Krakowa i dotyczy wszystkich pojazdów, które będą wjeżdżać niezależnie od tego, czy ktoś jest mieszkańcem Krakowa, czy nie. W tym zakresie radni Rady Miasta Krakowa niejako uderzyli w prawa i wolność także innych osób, które chciałyby przejechać częściowo przez miasto – powiedział Łukasz Bernaciński, prawnik z Centrum Analiz Legislacyjnych Ordo Iuris, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.
– Miesiąc temu Rada Miasta Krakowa podjęła uchwałę w sprawie ustanowienia od 1 lipca 2024 r. Strefy Czystego Transportu na wszystkich drogach, na których zarządcą jest prezydent miasta Krakowa. (…) Uchwała określa zasady wjazdu i poruszania się po strefie. (…) Sama idea ustanowienia strefy, do której nie ma wjazdu, o ile użytkownik nie ma odpowiedniego pojazdu, budzi wątpliwości i skłania do tego, że należałoby to zbadać. Kraków jest pierwszym miastem, które skorzystało z możliwości ustanowienia takiej strefy na podstawie ustawy o elektromobilności – mówił Łukasz Bernaciński.
Rozmówca zwrócił uwagę, że uchwała narusza kilka konstytucyjnych zasad m.in. zasadę równości obywateli wobec prawa.
– Ten dyskryminacyjny wymiar odnaleźliśmy w wymiarze majątkowym. Wjazd do strefy będzie coraz bardziej rygorystyczny. (…) W pewnym momencie trzeba będzie mieć dosyć nowe samochody o bardzo restrykcyjnych normach emisji spalin, żeby w ogóle do miasta móc wjechać. To będzie dyskryminować osoby uboższe, które nie są w stanie wymieniać swojego samochodu na nowszy czy na elektryczny – zauważył prawnik.
W uchwale jest także zapis mówiący o tym, że po terenie miasta mogą poruszać się osoby, które mają więcej niż 70 lat pod warunkiem, że są właścicielem pojazdu, który spełnia normy, jak również, że to one prowadzą pojazd.
– Będzie to rodzić szereg absurdów. Jest to dyskryminacyjne kryterium, ponieważ zastosowane jest jedynie kryterium wieku. Nie spełnia to przesłanek dyskryminacji wyrównawczej, a więc takiej wymiany statusu prawnego pewnej grupy osób, która rzeczywiście przywróci równość, tylko tutaj po prostu te osoby otrzymują pewien przywilej – zwrócił uwagę gość Radia Maryja.
Co więcej, ze względu na ochronę środowiska ogranicza się prawo dysponowania swoją własnością. Jak podkreślił Łukasz Bernaciński, uchwała Rady Miasta Krakowa wykracza i godzi w prawa osób, które nie są podległe kompetencjom Rady. Chodzi tu o turystów, osoby przejeżdżające przez Kraków czy dojeżdżające do pracy.
– Strefa jest ustanowiona na terenie Miasta Krakowa i dotyczy wszystkich pojazdów, które będą wjeżdżać niezależnie od tego, czy ktoś jest mieszkańcem Krakowa, czy nie. W tym zakresie radni Rady Miasta Krakowa niejako uderzyli w prawa i wolność także innych osób, które chciałyby przejechać częściowo przez miasto – dodał.
Instytut Ordo Iuris przesłał opinię prawną do Ministerstwa Klimatu i Środowiska oraz do wojewody małopolskiego.
– Wojewoda małopolski posiada kompetencje do tego, by uchylić uchwałę, do stwierdzenia nieważności niezgodnej z prawem uchwały. Jeżeli wojewoda dojdzie do przekonania, że wydana uchwała przez jednostki samorządu terytorialnego jest niezgodna z prawem ma 30 dni od doręczenia im tego aktu na stwierdzenie niezgodności – powiedział prawnik.
Całą rozmowę z Łukaszem Bernacińskim w „Aktualnościach dnia” można odsłuchać [tutaj].
radiomaryja.pl